REKLAMA
Witam,
kupiłem niedawno ten samochód zagazowany. Widać, że był lekko bity, ale nie przejąłem się tym. Podczas jazdy próbnej wszystko było ok, ale gdy już zacząłem nim jeździć to po około 150 km wyskoczył błąd silnika. Pojechałem do fachowca od gazu, podpiął pod komputer i wyszło, że błąd na trzech świecach. Wymienił filtry, wyregulował instalację i powiedział, że jak znów błąd wyskoczy to usunąć go i świece sprawdzić.
Tak się składa, że jak wróciłem do domu to poczułem, że podczas przekładania dźwigni biegów na pozycję "P" czuć haczenie, jest opór i nie działa to tak jak wcześniej. Poza tym na wysokości radia słychać czasem metaliczny dźwięk. Tak jakby coś odskakiwało, takie pstryknięcie blaszki. Co może być z tą skrzynią? Jak wypytywałem sprzedawcę to mówił, że wszystko gra, cud, miód, zadbany i nic nie trzeba robić. Zaledwie po przejechaniu 150 km błąd na silniku, utrata w płynności działania skrzyni automatycznej, dziwne metaliczne pstrykanie (kojarzy mi się, że podczas skręcania, albo przyspieszania).
Może wiecie co to może być?