REKLAMA
Witam serdecznie,
Mam problem z Mercedesem S klasą w220 2000r. 3.2 diesel.
Mianowicie samochód nie był odpalany od 2 lat.
Po podłączeniu akumulatora i kilkukrotnej próbie odpalenia (8-10 razy), normalnie kręci jednak nie odpala.
Odkręciłem wtryski - nawet nie pokazuje się paliwo, nic nie pluje (myślałem, że się cofnęło lub się zapowietrzył).
Błędy wszystkie pokasowane, był majster z komputerem.
Czy ktoś spotkał się kiedykolwiek z taką sytuacją? Może macie jakieś złote rady?
Dodaje, że bez odpalenia silnika nie mogę zejść ze skrzyni biegów z parkingu, ani nie podnosi się na poduchach - konieczny do tego jest rozruch.
Bardzo proszę o pomoc!
Pozdrawiam,
Sebastian
