REKLAMA
Znajomy chce kupic W203 C200 kompressor z 2001/2002(1-sza rejstracja) roku, znalazl prawie ze idealne autko, od 1-szego wlasciciela z prawdopodobnie prawdziwym przebiegiem 300k km, wszystkie naprawy/wymiany w Mercedesie robione(wszystkie faktury nawet sa). Facet chce dosc sporo(35k zl), ale w srodku i na zewnatrz wyglada jak nowe z salonu... skora nie jest nawet pomarszczona jak chodzi o fotel kierowcy, a kazde inne ktore znajomy ogladal, mimo przebiegu nawet 2x nizszego na liczniku, bylo jednak wizualnie w gorszym stanie w srodku. Silnik nie jest umyty wiec nikt raczej wyciekow i itp, nie probowal maskowac.
... ale jest jeden problem, nie wiem czy skrzynia pracuje jak powinna, bylismy z tym u mechanika, twierdzi ze jak biegi sie zmieniaja prawidlowo, bez szarpniec, w odpowiednim momencie i itp, to czepiam sie na sile, gosciu z komisu tak samo...
Problem jest w tym, ze samochod po puszczeniu hamulca, nie toczy sie do przodu, gdy skrzynia jest w pozycji D(a chyba powinien?), w przypadku biegu wstecznego, toczy sie do tylu. Po puszczeniu hamulca w pozycji D, obrotomierz tylko delikatnie sie porusza.
Wlascicielem jest starszy facet, 60 lat, za 2 tyg bedzie w Polsce, mowi ze jak skrzynia jest faktycznie uszkodzona to ze sie mozna dogadac i ze nic o tym nie wie, bo przez ostatni rok jego corka tylko samochodem jezdzila. Dosc konkretny facet, moze i nie sciemnia.
Ale dobra, jezeli faktycznie ze skrzynia jest cos nie tak, to co to moze byc? I ile zrobienie bedzie kosztowalo? Sprzeglo 1-szego biegu sie slizga moze? Mozna auto kupic z takim defektem i jezdzic nim, do czasu az cos powazniejszego wyskoczy ze skrzynia, czy lepiej nie? Bo jak pisalem wyzej, samochod jest w stanie naprawde perfekcyjnym i sie znajomy na niego napalil. Moze oleju jest za malo w skrzyni? Ale znowu olej byl 50k km temu wymieniany, a cieknac chyba nic nie cieknie, stal w komisie i zadnej plamy pod autem nie ma.
W W210 220CDI 125KM, samochod normalnie mi sie toczy na 1-szym biegu, mimo ze motor slabszy, nawet pod gorke.