Dla mnie właśnie liczy się przede wszystkim kolor wnętrza a nawet kierownicy. Nie lubię czarnej mimo ze deska jest np jasna. Czarne wnętrze jest jednym z powodów dla których chcę zmienić autko. Do tego za wąskie, wolę szersze. Stacyjka w desce rozdzielczej to ogromna wygoda i przyjemność, tak samo celownik. Kombi muszę mieć do pracy więc tylko pasuje Mesio E klasy. Budżet mały, ale wymagania też nie duże. Będę zadowolony nawet jeśli karoseria będzie z dziurami byle bezpiecznie byle cała podłoga, progi, tuleje zawieszenia niepowyrywane, sprawna klima i w miarę silnik i skrzynia. Rdzę nawet z malowaniem całego auta mogę ogarnąć np w przyszłym roku. Kilka tulei do wymiany to też nie problem. Ogólnie mam dużo czasu na zakup, bo obecne autko jest w doskonałym stanie tylko za małe i nudne wnętrze. Chciałbym przeznaczyć max 12tys z oc na pół roku (500zł w moim przypadku) i rejestracją
Miło wspominam autka, które miałem z szarą tapicerką: Skoda Felicia i Ford Mondeo mk2. Po przesiadce do Focusa jest mi ciasno, denerwuje mnie panel ogrzewania na linki, czarne wnętrze, plastikowe czarne klamki zewnątrz i mimo braku rdzy i wyjątkowo doskonałego stanu, nawigacji, kamery cofania, dotykowego radia video, sprawnej klimy, nowych opon, rozrządu itd nie chcę takiego auta. Siedzi mi w głowie w210
![Uśmiechnięty :)]()
Może coś się znajdzie albo dozbieram kasy