Panowie, jestem po dyskusjach z żoną. Z powodów zaszłości historycznych to jest tak, że ja jeżdżę samochodem, który jest jej, a ona jeździ samochodem, który jest mój. Dlatego też gdy kupuję samochód dla siebie, muszę jeszcze uzgodnić z nią stanowisko, jaki samochód pozwoli mi kupić. Nie dała się w szczególności przekonać do kupienia samochodu z importu, bo twierdzi, że tyle już naoglądała się złomów sunących od zachodniej granicy na lawetach, że nie wierzy, że do Polski trafia cokolwiek, co nie jest złomem. Summa summarum, poniżej jest lista tego, co ewentualnie gotowała byłaby zaakceptować:
[link do oferty na Olx wygasł][link do oferty na Olx wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do oferty na Olx wygasł][link do oferty na Olx wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do oferty na Olx wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do oferty na Olx wygasł][link do oferty na Olx wygasł][link do oferty na Olx wygasł]Myślicie, że do któregoś z tych samochodów warto pojechać? Będę wdzięczny za uwagi.
PS. Podkreślam, że względy estetyczne są tutaj drugorzędne. Stąd też na przykład mam tutaj ogłoszenie z Thalią.
![Uśmiechnięty :)]()