kameleon tez nowszy model, poza tym przed kupnem obejrzalby ja mechanik, zeby bylo wiadomo co z nia sie dzialo
![Wink ;)]()
korozja wylazla tylko tam gdzie byla lakierowana, ale nie znowu tak duzo, po prostu ktos ja beznadziejnie polakierowal. z reszta, nie mnie to oceniac, jak juz bede miala opinie profesjonalisty to dopiero wtedy moge rozwazac zakup. chociaz, z tych widzianych do tej pory, wlasnie ta ma silnik i inne 'bebechy' w najlepszym stanie, podobnie jak i wnetrze.
a ta niebieska tez obejrzymy, chociaz ten gaz nie jest mi w sumie potrzebny...
z kilku (nastu) toyotek ktore do tej pory obejrzelismy, kazda wlasciwie byla walona...mniej lub bardziej, ale byla. w sumie wazne chyba, zeby byla calkowicie sprawna, a to ze miala jakas stluczke niewplywajaca na jej stan techniczny, to kwestia ktora zawazyc moze na obnizeniu ceny, co dla mnie akurat jest korzystne...z reszta, nie kupuje samochodu na lata, tylko na 2-3 max...
![Wink ;)]()