REKLAMA
Mam od miesiąca Spajasa z 1999 roku po przebiegu 173 tys. km. Mój Kolega-Mechanik, w komisie odradzał mi kupno tego minivanka ze względu na to ciche cykanie w silniku. W trakcie jazdy, do szybkości ok. 90 km/h wyczuwam Napaliłem się ... bo inne zespoły autko ma w porządku, jest ładnie utrzymany. I kupiłem. Teraz martwię się aby silnik nie rozleciał się. Co prawda u Niemca był corocznie serwisowany. W książce serwisowej są corocznie pieczątki. Nie mogę jednak dowiedzieć się co i kiedy było wymieniane. Załączono też kilka rachunków ,ale tam nie dostrzegam wymiany rozrzadu czy popychaczy. Dodam, że to cykanie ginie przy szybkości powyżej 90 km/h. Również są okresy (przy rozgrzanym silniku) ,że na wolnych obrotach nie ma tego cykania. Mechanicy mówią -"to jest taka uroda silnika", trzeba jeździć i nie bać się.
W ASO Mitsubishi w L. nie dyskutowano, nie radzono (tak czy inaczej) wyliczono mi tylko, że
najlepiej wymienić rozrząd co będzie kosztować około 2350 zł.
Bardzo proszę o poradę.... jak działać?