miczar1 napisał(a):u mnie główka całkiem dobrze pracuje i na dobre pomysły wpada (to do lambo)
Nie mówię, że nie.. Tak po prostu wspomniałem o tej akcji z lambo, utrwaliła mi się w głowie
Możesz kupić zawsze auto w dobrym stanie, przeglądając allegro, znalazłem Forda Mustanga z 1967 r. w stanie idealnym (bynajmniej tak wygląda na fotkach)... Cena 55 000 zł - nie jest zbyt wygórowana za takie auto, silnik 4,7 L, wszystko na oryginalnych częściach jak pisze sprzedający...
Pamiętaj o tym, że auto przerobione tak jak planujesz może nie zostać dopuszczone do ruchu, coś komuś się nie spodoba na przeglądzie i wtedy i marzenia pójdą z dymem i kupa kasy... Dużo problemów by też pewnie sprawiał dowód rejestracyjny, bo tego na co został przerobiony Ci nie wpiszą, tego z czego został przerobiony też nie wpiszą... pytanie co ?
Osobiście posiadam samochód zza wielkiej rzeki a nie oceanu, fura pochodzi z fabryki w Tychach, mianowicie cinquecento 700 mamusi, którego naprawami zazwyczaj muszę się zajmować
Auto typu American Muscle, nie powinno Ci zbyt często się psuć wiec raczej nie będzie wymagało częstych napraw... Zwróć uwagę, że takie auto jest rejestrowane jako zabytkowe, nie wiem jak to się ma potem do opłat...
Co do przeniesienia silnika to trzeba tylko spasować coś odpowiedniego by można było go zamocować w komorze silnika (czyli głównie aby wymiary pasowały, bo mocowanie zawsze jakoś podciągnąć, pospawać itp. ) Ludzie potrafią wsadzić do Fiata 126p silnik od Hondy CBR 900, więc z silnikiem od innego auta raczej nie będzie problemów
![Smile :)]()