Na kredyt: auto nowe czy używane?

30 Wrz 2018, 19:52

Witam. Zamierzam kupić auto, jestem kobietą i nie znam się ani nie mam czasu na naprawy u mechaników, więc im bardziej niezawodne tym lepiej. Jestem jeszcze studentką, ale 3 miesiące temu dostałam pierwszą pracę. Do biura nie dojeżdża komunikacja miejska, więc musiałam kupić samochód. Nie stać mnie wtedy było na nic sensownego, więc za ostatnie pieniądze kupiłam Mercedesa A140 z 1997r. Samochód bardzo fajnie się sprawował, ale do czasu gdy nie pojechałam nim na kanał - zawieszenie, amortyzatory do roboty, podwozie gnije. Żeby jeździć nim bezpiecznie musiałabym wydać min. 2k, co stanowi połowę wartości samochodu.

W pracy jednak dostałam teraz umowę o pracę na czas nieokreślony z bardzo wysoką pensją - wraz ze stypendium naukowym będę w stanie odłożyć co miesiąc 5k. Za rok stypendium nie będzie, ale wciąż zostanie do odłożenia 4k z pensji. Potrzebuję też niezawodnego samochodu, w przeciwnym razie nie będę mogła dotrzeć do pracy i zawalę studia.

I tu się rodzi pytanie, jakie auto kupić . Myślałam o Qashqai'u r. 2008-2011 do 40k lub innym nowym - Citroen C3, Renault Captur, Kia Sportage. Może jeszcze z salonu poleasingowe? Myślę, że chciałabym płacić max 2,5k miesięcznie kredytu, może być niewiele więcej lub mniej. Interesują mnie wysokie auta, dlatego wszelkie SUVy wchodzą w grę, sedany przez to chyba jednak odpadają.

Z tego co się dowiedziałam, na kupno używanego samochodu musiałabym wziąć kredyt konsumencki. Wtedy RRSO 15% trochę mnie przeraża. 40k spłacone w 1,5 roku to ok. 9k odsetek. Nowe auto to kredyt z RRSO 6-9%, do tego ASO i obowiązkowe ubezpieczenie, przekonuje mnie tutaj gwarancja i mniejsza lub prawie żadna awaryjność nowych aut. Robię codziennie do pracy 50km razem, głównie autostradą, przyjeżdżam około 2000km miesięcznie.

A może polecacie jakieś inne rozwiązanie w moim wypadku? Odkładanie gotówki nie wchodzi w grę, boję się jeździć obecnym autem i czuję, że mogę nim zimy już nie przejeździć. Jeśli chodzi o coś tańszego, to też nie chcę, bo znam siebie i wiem, że niedługo znowu będę chciała coś nowszego.
sharell
Nowicjusz
 
Posty: 4

30 Wrz 2018, 20:16

Tak naprawdę, jeśli chodzi o finansowanie, masz do wyboru najem długoterminowy (leasing konsumencki) albo kredyt.
Ja w podobnej sytuacji wybrałem najem, ale każdy musi sam sobie odpowiedzieć, czy woli kredyt (wyższe raty i zwykle dłuższy czas kredytowania), czy niższe raty miesięczne, którymi splacasz tylko utratę wartości auta i po okresie najmu oddajesz do dealera.
Eilchner
Początkujący
 
Posty: 54

30 Wrz 2018, 20:24

To Twoja pierwsza praca, pensja jak widzę wysoka, tak, że rozumiem Twój entuzjazm i chęć zakupu nowego auta. Ale w życiu wszystko się może zdarzyć. Moja propozycja jest taka-Jako pierwsze nowe auto, powinnaś wziąć coś w miarę taniego, żeby w razie W kłopoty były jak najmniejsze.
Jakiegoś B crossovera lub minivana klasy B w okolicach 50 tys.
Kia i Hyundai kończą produkcję swoich minivanów i teraz Ix-20 i Venga naprawdę są w bardzo atrakcyjnych cenach.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3813
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

30 Wrz 2018, 20:27

A jakiej wielkości są to raty, przy np. aucie o wartości 90k?
sharell
Nowicjusz
 
Posty: 4

30 Wrz 2018, 20:31

Wszystko zależy od marki. Generalnie najlepszą ofertę najmu ma grupa VAG. Do tego okres najmu, roczny limit kilometrów, wpłata własna - wszystko to ma wpływ na ratę miesięczną. Przy Golfie za ok. 90 tyś na 3 lata, bez wpłaty własnej i z limitem 20000 km rocznie wychodziło ok. 1450 miesięcznie i pierwszy rok ubezpieczenia w cenie.
Eilchner
Początkujący
 
Posty: 54

30 Wrz 2018, 20:35

Te modele, które podałeś, akurat wizualnie mi nie podchodzą. Kupię jakiegoś Crossovera za 50-60k z nie za biednym wyposażeniem?
sharell
Nowicjusz
 
Posty: 4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Zdejmij nogę z gazu i zobacz więcej...
    Nadmierna prędkość grozi nie tylko otrzymaniem mandatu. Warto wiedzieć, że zbyt szybka jazda daje kierowcy mniej czasu na reakcję, a także ogranicza jego pole widzenia. Statystycznie z powodu nadmiernej prędkości każdego ...

30 Wrz 2018, 20:39

sharell napisał(a):Crossovera za 50-60k z nie za biednym wyposażeniem?

To zależy co dla ciebie w wyposażeniu jest ważne. Myślę, że w okolicach 60 tys można już dostać crossovera z klimą i elektryką, ale na jakieś zaawansowane systemy bym nie liczył.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ostatnio edytowany przez yeti65, 30 Wrz 2018, 20:41, edytowano w sumie 1 raz
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3813
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

30 Wrz 2018, 20:40

Tu chyba jakaś używka tylko albo Dacia Duster. Za modę niestety się płaci.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

30 Wrz 2018, 20:41

W kwestii wyboru nie pomogę, SUV-y i crossovery to dla mnie coś zupełnie obcego. Podałem Ci tylko przykłady finansowania
Eilchner
Początkujący
 
Posty: 54

30 Wrz 2018, 20:45

Nie za modę. Chodzi mi tylko o prowadzenie auta z wyższej perspektywy, co mają chyba tylko SUVy i Crossovery. Z wyposażenienia czujniki parkowania, idealnie by było z kamerą cofania, podgrzewane szyby i fotele
sharell
Nowicjusz
 
Posty: 4

30 Wrz 2018, 20:47

Wiem, że są takie zalety ale przez modę one są takie drogie. Vany podobnego segmentu są tańsze już.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

30 Wrz 2018, 20:50

Z tego co zerknąłem na szybko, to Audi Q2 można dosyć dobrze skonfigurować i zamknąć się w 1500 miesięcznie w najmie dlugoterninowym.

Nie wiem tylko jakie opinie ma Q2, więc to tylko sugestia aniżeli faktyczna propozycja.
Eilchner
Początkujący
 
Posty: 54

30 Wrz 2018, 20:52

A najlepsze wyposażenie w przystępnej cenie ma chyba stary Cactus, tylko nie każdemu się spodoba :mrgreen: No i nie jest zbyt wysoki.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3813
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

30 Wrz 2018, 20:59

sharell napisał(a):Z tego co się dowiedziałam, na kupno używanego samochodu musiałabym wziąć kredyt konsumencki. Wtedy RRSO 15%


Z kosmosu bierzesz te warunki. Kredyt konsumencki z rrso poniżej 10% to nic nadzwyczajnie trudnego

Druga sprawa to nie nastawiałbym się, że jakikolwiek bank rzuci Ci kilkadziesiąt tys jeśli w swoim, jak podejrzewam, dwudziestokilkuletnim życiu przepracowałaś 3 miesiące i nie masz żadnej historii kredytowej (nooo chyba, że rrso 15-20 to wtedy ok, nawet przez aplikację banku weźmiesz to "na wpływach")
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

02 Paź 2018, 18:22

Fakt jest taki, że za każdy kredyt przepłacisz i co do tego nie ma wątpliwości a jeżeli już bawić się w pożyczki to zdecydowanie na nowe auto gdzie przynajmniej masz spokój z serwisem, żadne używane niestety nie da Ci tej gwarancji.
AutoIndustry
Nowicjusz
 
Posty: 19