REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
pocieszny napisał(a):bo wtedy już nigdzie nie pojedziesz na oblodzonym podjeździe i staniesz w środku górki
w tym wypadku dziewuszce ABS by uratował przódzbychu57 napisał(a):pocieszny napisał(a):bo wtedy już nigdzie nie pojedziesz na oblodzonym podjeździe i staniesz w środku górki
Albo się stoczysz z górki;p http://www.smog.pl/wideo/31903/feralna_ ... e_uratuja/
PS sory za OT
Znaczy to tylko tyle, że nie powinien siadać za sterami... Kierowcą nie zostaje się z przypadku, ani za worek ziemniaków (przynajmniej teoretycznieqki007 napisał(a):(...) Nie każdy ogarnie pulsacyjne hamowanie, skręcanie i ewentualnie redukcję biegu.. Do tego cały czas myśląc w którą stronę uciekać.
fourup napisał(a):Znaczy to tylko tyle, że nie powinien siadać za sterami... Kierowcą nie zostaje się z przypadku, ani za worek ziemniaków (przynajmniej teoretycznieqki007 napisał(a):(...) Nie każdy ogarnie pulsacyjne hamowanie, skręcanie i ewentualnie redukcję biegu.. Do tego cały czas myśląc w którą stronę uciekać.). Droga do posiadania tego magicznego glejtu, uprawniającego do prowadzenia auta jest długa i niełatwa - nie dlatego, że ustawodawca jest złośliwcem, ale po to, aby wyeliminować z ruchu osoby będące potencjalnym zagrożeniem dla innych i samych siebie...
Jeśli, więc, ktoś nie potrafi wykonać tych kilku prostych czynności równocześnie - powinien zrezygnować z prowadzenia samochodu...
A DOBRY Kierowca powinien umieć przewidywać, a co za tym idzie nie powinien się w takiej sytuacji w ogóle znaleźć...
qki007 napisał(a):fourup napisał(a):Znaczy to tylko tyle, że nie powinien siadać za sterami... Kierowcą nie zostaje się z przypadku, ani za worek ziemniaków (przynajmniej teoretycznieqki007 napisał(a):(...) Nie każdy ogarnie pulsacyjne hamowanie, skręcanie i ewentualnie redukcję biegu.. Do tego cały czas myśląc w którą stronę uciekać.). Droga do posiadania tego magicznego glejtu, uprawniającego do prowadzenia auta jest długa i niełatwa - nie dlatego, że ustawodawca jest złośliwcem, ale po to, aby wyeliminować z ruchu osoby będące potencjalnym zagrożeniem dla innych i samych siebie...
Jeśli, więc, ktoś nie potrafi wykonać tych kilku prostych czynności równocześnie - powinien zrezygnować z prowadzenia samochodu...
A DOBRY Kierowca powinien umieć przewidywać, a co za tym idzie nie powinien się w takiej sytuacji w ogóle znaleźć...
Teoria teorią.. Jedziesz 100kmph, wylatuje Ci coś/dzieje się coś nie tak jak trzeba.. ABS się raczej przyda wtedy.
fourup napisał(a):Pewnie dlatego wyznaję zasadę - wstać pół godziny wcześniej, żeby się nie musieć spieszyć po drodze... Poza tym - jeżdżąc 70kmph zamiast 100
qki007 napisał(a):Ogólnie: sytuacja niespodziewana, stres, ciśnienie w górę i większość z nas kierowców wbije nogę w hamulec - poleci po prostej i g...o może zmanewrować, chociaż całe życie hamowało się pulsacyjnie tak w takiej sytuacji nie ma szans na to.. O to mi chodzi, że kiedy świadomie umysł będzie kierował rękami, a ręce kierownicą żeby ominąć przeszkodę o tyle nogi odruchowo będą hamować żeby również tą przeszkodę ominąć.. A jak wiemy w praktyce hamowanie zwykle daje dużo mniej niż omijanie.
tak wiem, że ABS wydłuża hamowanie na śniegu/lodzie/mokrym
pocieszny napisał(a):przestańcie bzdurzyć o wydłużaniu drogi i niebezpieczeństwie