REKLAMA
Witam,
Jeżdżę tym co mam. Przypomnę że mam pug 407 w 2.0 benzynie + LPG.
Autem jeżdżę do pierwszej drogiej awarii, w naprawy się już bawił nie będę. Nie wiem jak długo więc pojeżdzę, może miesiąc, a może i ze 2 lata.
Tak czy tak myślę, że jest to pora rozglądać się już za jakimś typem.
Jakie wymagania do auta
Najlepiej segment D kombi, ew sedan
Jak nie D to chociaż C ale tu kombi to mus.
Dynamika jazdy nie gorsza niż w moim obecnym aucie, może być nawet lepsza.
Wyciszenie nie gorsze niż w obecnym aucie.
Rodzaj paliwa w sumie obojętnie. Chciałbym tylko żeby auto nie było drenem dla portfela. Ja się na mechanice nie znam, więc dobre byłoby coś co mechanicy ogarniają, a najlepiej by częstotliwość awarii była jak najmniejsza, bo nie czarujmy się mechanicy często nie ogarniają albo oszukują, więc nie bardzo mam chęci jeździć od jednego do drugiego bo nikt nie potrafi lub nie chce zrobić. Awaryjność przedkładam ponad spalanie, bo jak mnie życie nauczyło miałem/mam auto z LPG i to co zaoszczędziłem na gazie straciłem 3krotnie na naprawach.
Co do ceny to na razie nie wiem. Myślę że jakbym miał kupować w najbliższym czasie to tak za ok 40 tyś zł.
Jak byłoby za rok tego nie wiem, bo ja więcej nazbieram, ale ceny wszystkiego też szaleją.
Rocznik nie najstarszy tak max 7letnie.
No i przebieg taki by się nie pierniczyło non stop coś.
