24 Sie 2014, 17:45
Witam
Parę miesięcy temu kupiłem Seata Leona 1.6 105KM, problem pojawił się po paru tygodniach i w przeciągu paru miesięcy nasilił, z początku pojawiał się raz na ok 50km a obecnie jest to już ponad 50% jazdy.
Podczas normalnej jazdy po pewnym czasie występują problem z ruszaniem, gdy ruszam obroty stają między 1- 2 tyś i stoją w miejscu przez kilka sekund nawet przy gazie wciśniętym w podłogę, samochód toczy się powoli a następnie momentalnie wchodzi na obroty i jedzie, podczas jazdy jest lekki aczkolwiek odczuwalny brak mocy i występuje zwiększone spalanie (+ ok 2l).
Na biegu jałowym obroty zdaje się wchodzą normalnie, tak samo z wciśniętym sprzęgłem, więc gdy awaria znów mnie zaskoczy na światłach to podczas tego kilku sekundowego zastoju wciskam znów sprzęgło, samochód wskakuje na ponad 3 tyś i dopiero puszczam sprzęgło bo gdy jednocześnie dodaję gazu i puszczam sprzęgło nie chce jechać.
Po zgaszeniu silnika i krótkim postoju lub czasem bez, i ponownym odpaleniu problem znika, oczywiście do czasu.
Próbowałem obserwować czy przy jakiś innych czynnikach to się nasila i zaobserwowałem, że zawsze pojawia się za moment od włączenia klimatyzacji (climatronic). Zauważyłem też kiedyś po zatankowaniu 95 na jednej ze stacji problem się nasilił a po zatankowaniu 98 wzbogaconego mocno ograniczył.
Aczkolwiek w tym momencie muli go zarówno na wzbogaconej 98 jak i bez włączania klimy (są też jazdy gdy jest ok).
Po kupnie wymieniłem olej i wszystkie filtry, rozrząd a po miesiącu świece.
Przy obu wizytach w warsztacie wspominałem o problemie ale jak nim jeździli to wszystko było ok i nic nie robili, teraz chce zajechać kiedy mi się to stanie i może coś wymyślą ale póki co chciałem zaczerpnąć waszej pomocy.
Pozdrawiam