Witam
Mam pewien problem, otóż chciałem wymienić amory i troche źle sie za to zabrałem
![Sad :(]()
Żeby ścisnąć przednią sprężynę podparłem piastę na lewarku i zacząłem podnosić... Samochód był na biegu i w pewny momencie jak już obniżałem lewarek to piasta się "przekręciła"... Teraz mogę obracać nią cały czas, a po włączeniu silnika cały czas się kręci tak jakby została na biegu. W żaden sposób nie mogę zrzucić biegu. Przesuwam dźwignię zmiany biegów na luz, ale koła nadal się kręcą. Mam nadzieję, że ktoś mnie oświeci. Czy to sprzęgło zepsułem czy co gorsza mogłem pogruchotać skrzynię biegów? Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za ewentualne błędy - strasznie się zdenerwowałem i nie wiem co robić :/ + Jeśli wcisnę sprzęgło to koła przestają się kręcić ale nie da się zrzucić biegu. + Samochód stoi na podporach, przód jest w górze.