REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
fourup napisał(a):Kilka dni temu zwróciłem uwagę jednemu łosiowi, że zaparkował w taki sposób, że nie mogę otworzyć sklepu, zresztą centralnie przy znaku zakazu (znak zamontowany na ścianie budynku) z tabliczką o odholowaniu (oraz "nie dotyczy dostawców na czas za- i wyładunku towaru), w sposob który blokował dojazd do kilku innych posesji... Na zwróconą uwagę stwierdził, że on tylko na 5 minut i kazał mi się zapisać do ORMO i... poszedł sobie...![]()
Więc stanąłem tuż za nim (jakieś 15cm), a przed nim był słupek... to było ok. 8:15 rano... gość wrócił po 5 minutach, to znaczy ok. 12:00... odjechać nie miał jak, ja akurat "rozładowywałem dostawę" więc zadzwonił po Policję...![]()
Przyjechali po 45 minutach... Dostał 200 i 2 pkt
fourup napisał(a):Krzywe stanie to nie jest największy problem... Większym problemem jest takie zatrzymanie samochodu, które utrudnia ruch pieszych, czy innych kierowców, uniemożliwia wjazd/wyjazd z posesji, nieuprawnione parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych (ale to może sugerować niepełnosprawność umysłową parkującego)...
A bezczelność niektórych jest po prostu porażająca... Kilka dni temu zwróciłem uwagę jednemu łosiowi, że zaparkował w taki sposób, że nie mogę otworzyć sklepu, zresztą centralnie przy znaku zakazu (znak zamontowany na ścianie budynku) z tabliczką o odholowaniu (oraz "nie dotyczy dostawców na czas za- i wyładunku towaru), w sposob który blokował dojazd do kilku innych posesji... Na zwróconą uwagę stwierdził, że on tylko na 5 minut i kazał mi się zapisać do ORMO i... poszedł sobie...![]()
Więc stanąłem tuż za nim (jakieś 15cm), a przed nim był słupek... to było ok. 8:15 rano... gość wrócił po 5 minutach, to znaczy ok. 12:00... odjechać nie miał jak, ja akurat "rozładowywałem dostawę" więc zadzwonił po Policję...![]()
Przyjechali po 45 minutach... Dostał 200 i 2 pkt
Ja natomiast zostałem pouczony, że ... jedyne co mogę zrobić następnym razem, to zadzwonić po nich (przyjadą z holownikiem), ale jedynie, gdy zaparkowany pojazd zagraża bezpieczeństwu ruchu. Jeśli tylko blokuje dojazd do posesji, to nie mogą odholować... A ja nie mogę go porysować, pociąć opon itp, bo to "niszczenie mienia"... Ale mogę... spuścić powietrze! Nawet ze wszystkich kół, byle tylko nie zgubić kapturka od wentylków (bo to byłaby kradzież)...
MajkPZM napisał(a):Ostatnio gosciu zaparkował pod supermarketem gdzie był wyznaczone miejsca liniami, było pełno miejsca w około a on zaparkował tak, że prawa strona wystawała na drugie miejsce jakies 40cm, ( stał tyłem ) to ja tez zaparkowałem tyłem i moimi drzwiami od pasażera zablokowałem jego dzrzwi od kierowcy, i poszedłem do sklepu ( ja stałem w obrębie mojego miejsca ). Wracam ze sklepu i przy aucie stoji gosc w garniturku i się patrzy, lekko smutnawy na co mu powiedziałem " To nie ja zle zaparkowałem tylko Ty" - " Tak wiem wiem, że ja " - " Specjalnie Cie tak przyblokowałem zebys się nauczył parkowac, ale już odjezdzam " - " Przepraszam, spieszyłem się bardzo ".
unknownman napisał(a):Ja miałem u siebie na parkingu ciekawą sytuację.
Wychodzę sobie rano do pracy, idę do samochodu, a tu jakiś łoś tak zaparkował Berlingo, że nie było innej opcji niż wsiadanie od strony pasażera.
Co ciekawe on stał przodem, ja tyłem i jego drzwi kierowcy były po tej samej stronie co moje.
Więc nie wiem jak on wysiadł, bo między samochodami nie było zbyt wiele miejsca. Podejrzewam, że tez wysiadał od strony pasażera. A to już jest totalne łosiostwo chyba