REKLAMA
Witam
Kupiłem auto ponad miesiąc temu.
Auto było sprowadzane z Niemiec i zarejestrowane w Polsce jakieś 7 lat temu, do auta mam umowę kupna/sprzedaży, kartę pojazdu, i dowód rejestracyjny, OC do grudnia i przegląd także do grudnia.
Minęło 30 dni od zakupu a nie przerejestrowałem auta ani nie zmieniłem tablic które są oczywiście na inną miejscowość.
Wczoraj jechałem i złapała mnie policja na jakiejś akcji sprawdzania stanu technicznego pojazdu...
Miałem ze sobą prawo jazdy, dowód, dowód rejestracyjny auta oraz OC oczywiście ani dowód rejestracyjny ani OC nie są na mnie. Po sprawdzenia stanu technicznego ręczny luzy na kierownicy itp. oddali dokumenty i powiedzieli szerokiej drogi!! nawet słowa nie powiedzieli o umowie ani kiedy kupiłem auto nic.
Teraz moje pytanie czy miałem tylko fart? nie dopatrzyli się? czy jak? czytałem na innych forach że nic mi nie grozi za jazdę bez przerejestrowania puki mam ważne OC oraz przegląd, niestety szukałem jakiejś wzmianki na ten temat w kodeksie o ruchu drogowym i niestety niczego się nie doszukałem
Możecie mi to wytłumaczyć albo mnie pokierować na odpowiedni art. z kodeksu? będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam