ineedl napisał(a):Po pewnym czasie, po ok 10km dojechałem do drogi skręcającej w las , w dosyć odludne miejsce bo nie ma tam żadnych domów .
Wspaniałomyślnie postąpiłeś
![OK :ok:]()
Ktoś jedzie za tobą ileś tam kilometrów, myślisz, że specjalnie za tobą jadą, a ty skręcasz w las....
![OK :ok:]()
Albo historyjka zmyślona ( nie chce mi się wierzyć, że tylko zajeżdżali ci drogę i pokazywali, że masz się zatrzymać, bo jakby chcieli cię zatrzymać, to by to zrobili bez najmniejszego problemu ) albo jesteś po prostu nierozgarnęty...( sorki za wyniosłość )
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...