Niedogrzanie silnika w duży mróz.

20 Gru 2009, 13:29

Nie wiem czy macie podobne problemy jak mój?
Po prostu kiedy temperatura spadła do minus kilkunastu stopni,w mojej Astrze I z 1,4,nie może silnik osiągnąc 90 stopni. Owszem jak postoję to dochodzi do 90 ale podczas jazdy spada do 80/70. W zeszłym roku wymieniłem termostat przy okazji wymiany rozrządu ale wtedy wskazówka temperatury spadała podczas jazdy (nawet nie w mrozie) aż na niebieskie pole... Teraz jest inaczej,bo spada tylko trochę... Wie ktoś co jest grane..?
:smile:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

20 Gru 2009, 17:00

Mnie też nie trzyma temperatury w te mrozy. Tzn. nie jest na środkowym polu, tylko trochę spada (nieznacznie), a jak się zatrzymam i postoję to się delikatnie podnosi.

Zrób test. Wsadź za chłodnicę karton, tak aby zimne powietrze nie leciało bezpośrednio na silnik tylko rozbijało się o karton. Zobaczysz czy będzie poprawa.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

20 Gru 2009, 17:38

No tak... To nie jestem sam !!! :wink:
Chyba masz rację i trzeba wrócic do starych metod z "dużego fiata" i wyciąc sobie faktycznie karton...
Ale generalnie nie sądzę,żeby coś z tym moim autem było nie tak. Prędzej to wina mrozu.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

20 Gru 2009, 17:45

U mnie natomiast tego problemu nie ma, silnik szybko uzyskuje temperaturę "roboczą" i ją na stałym poziomie utrzymuje bez względu na to czy auto jedzie czy stoi :smile:
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8

20 Gru 2009, 17:56

Tak ale U ciebie w Focusie jak i w nowszych generacjach aut od Astry I,jest to trochę inaczej rozwiązane więc Ty zawsze będziesz miał równo 90 stopni. Z resztą brat też ma Focusa z 1,4 i ma również 90 na stałe. :smile:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

20 Gru 2009, 17:57

Jest to tylko wina termostatu.Wkładanie tektury przed chłodnicę nic nie da,a nawet zaszkodzi - silnik będzie się przegrzewał,wentylator będzie chodził cały czas,a płyn i tak może się zagotować.Włożenie tektury przed chłodnicę przy niesprawnym termostacie spowoduje tylko szybsze zagrzanie się silnika.A co później jak już płyn osiągnie właściwą temperaturę?Normalnie to termostat reguluje ta temperaturę.Karton tego nie będzie robił.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Renault na salonie Rétromobile
    Renault na salonie Rétromobile, obowiązkowym wydarzeniu dla wielbicieli zabytkowych samochodów, odbywającym się w dniach 5-9 lutego 2020 roku na terenach wystawienniczych przy Porte de Versailles (hale 1, 2 ...

20 Gru 2009, 22:36

MotoAlbercik napisał(a):Jest to tylko wina termostatu.

Szczerze mówiąc nie sądzę. Nie chce mi się u siebie wykręcać termostat i wkładać do garnka żeby sprawdzić czy aby na pewno działa, bo działa.
Na moje oko -15 stopni na dworzu to jednak sporo. Termostat może wysiąść w dwóch pozycjach. W jednej będzie zagrzewał silnik i tu nie ma jazdy, trzeba wymieniać od razu. I w drugiej na dużym obiegu i wtedy silnik będzie wiecznie niedogrzany. Miałem ten problem w tamtym roku. I wtedy jak sobie stałem w miejscu to temperatura przy mrozach prawie osiągała prawidłową wartość, ale jak jechałem, to spadała praktycznie do minimum.

Teraz widzę po wskaźniku, że są drobne wahania temperatury. Przy czym ma tendencję do niższej temperatury niż przewiduje norma.

Oczywiście artur73 może wymieniać i sprawdzać termostat, być może w Astrze I jakoś to inaczej jest pomyślane i faktycznie ma termostat na dużym obiegu.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

21 Gru 2009, 06:55

W moim aucie niestety jest mały problem z wymianą termostatu...,bo żeby to zrobic trzeba zdjąc rozrząd.
Niestety termostat jest z boku za obudową paska rozrządu...
Najlepiej poczekam aż temperatura podskoczy,to wszystko się wyjaśni.

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 08:04 ]
Jak się ociepliło,to wszystko wróciło do porządku...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5801
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

04 Sty 2010, 12:38

Nie obwiniałbym od razu termostatu, bo jednak silniki osiągają 90*C, a dopiero podczas postoju temp. spada. Woda zawarta w układzie chłodniczym zdecydowanie szybciej traci temperaturę niż dobry płyn chłodniczy. Zatem pytanie brzmi, czy nie była dolewana woda i kiedy ostatni raz zmieniany był płyn.
K2
Początkujący
 
Posty: 55
Miejscowość: Ostrów Wielkopolski

04 Sty 2010, 13:28

Ja też termostat zostawiłbym w spokoju,mam założony nowiutki renomowanej firmy a wiatrak mam sklejony z obudową elektromagnesu i chodzi non -stop,gdy było ciepło na trasie miałem 85 st.teraz miałem 80 st. podczas silnych mrozów bez osłony chłodnicy.Gdy stanę w korkach temperatura się podnosi(Mercedesy tak mają).By podnieść temperaturę zimą przykrywam sobie chłodnicę na samym dole i jest OK.Faktem jest to ,że do każdego auta należy podchodzić indywidualnie,jeden ma termostat nowy i sprawny a inny nie,podobnie jest z chłodnicami.Jeden model ma wydajniejszy układ chłodzenia inny mniej.Prawdą jest natomiast to ,że temperatura silnika w starszych modelach aut jest także uzależniona od temperatury powietrza ,natomiast jeśli chodzi o nowoczesne modele aut to nie ma ona wpływu,zawsze czy to latem czy zimą na zegarze powinien być taki sam wynik(przy sprawnym układzie oczywiście).
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8598
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

04 Sty 2010, 18:39

PhantomASA1 napisał(a):Prawdą jest natomiast to ,że temperatura silnika w starszych modelach aut jest także uzależniona od temperatury powietrza ,natomiast jeśli chodzi o nowoczesne modele aut to nie ma ona wpływu,zawsze czy to latem czy zimą na zegarze powinien być taki sam wynik(przy sprawnym układzie oczywiście).


To jest w 100% racja, w zimie auto będzie się nagrzewać dłużej ale temperatura po rozgrzaniu powinna oscylować w granicach takich jak w lecie.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

15 Sty 2010, 20:09

U mnie z kolei jest odwrotnie, peugeot 1,6HDI. W czasie jazdy silnik trzyma 80st , natomiast na postoju na biegu jałowym zaczyna stygnąć i dolatuje do ok 60st. W serwisie twierdzą że to normalne :???: Wygląda na to że silnik jest niedogrzany bez obciążenia?

Co do Artura73 to mi też wydaje się że jest to wina termostatu, jakość obecnych części zamiennych pozostawia wiele do życzenia, może trafiłeś na trefny detalik?
maniac1
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Siedlce

15 Sty 2010, 20:47

Ja w mondeo w atrapie wsadzilem karton i problem mam z glowy. Silnik sie nie przegrzewa i nie chlodzi sie tak szybko podczas jazdy.
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze juz tez musze.
RNI
Aktywny
 
Posty: 266
Zdjęcia: 3
Miejscowość: RNI

15 Sty 2010, 21:07

jesli macie ogrzewanie wlaczone na max a silnik chodzi na wolnych obrotach to tem silnika zawsze spadnie
Suzuki Jimny
Mitsubishi Outlander
Land Rover Discovery 3 ChallangeG4
macpaw5
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 663

15 Sty 2010, 21:07

RNI, karton w nowoczesnym aucie to nie jest dobry pomysł! Powinieneś mieć temperaturę na budziku taką samą jak latem ,silnik z kartonem na chłodnicy nagrzewa się tak samo szybko jak bez,płyn i tak krąży w małym obiegu.Pytajcie o termostaty na zimę i na lato(do mojego auta są dwie wersje termostatów).Kartony dobre są do starych ciarup jak moja,czy Fiata 125 lub NYSY,ŻUKI też lubią przykrywkę chłodnicy.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8598
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)