REKLAMA
Jako pasjonat motoryzacji oraz osoba lubiąca podróżować chociażby w piękne bieszczady a przy okazji poczuć wiatr we włosach i poczuć jakąś frajdę, przyjemność postanowiłem kupić jakieś niedrogie cabrio.
Mogę szukać czegoś zarówno w PL jak i w DE.. kwota 10 tyś to maksimum w jakim chciałbym się zamknąć.
Myślałem o
- Merdecesie SLK R170 (widziałem na allegro w takiej cenie ale nie wiem czy nie zbyt niska)
- Mazda MX-5
- Honda CRX
- BMW Z3 (ale w tym przedziale cenowym chyba będzie ciężko)
Demonem prędkości być nie musi, niech pali w jakiś granicach przyzwoitości, niech wygląda i daje frajdę z jazdy w piękne letnie dni.
Co polecacie? może coś innego z moich propozycji? jakie silniki? i co najlepiej wybrać