Nietypowy pojedynek- Lybra JTD 2004 vs BMW e39 523 lpg 2000

23 Cze 2014, 23:28

Witam,

Jak w temacie- prośba o radę. Po długich poszukiwaniach na placu boju pozostały dwa auta. Potrzebne jest kombi, ważne jest rozsądne spalanie i rozsądne koszty utrzymania (nie liczę że któreś z tych aut będzie tanie w utrzymaniu,to nie Opel czy Ford mam tego świadomość). Znalazłem bardzo fajne egzemplarze obu aut, cena jest podobna i zamknie się w około 13 tys PLN. Przebiegi w granicach 20-25 tys rocznie, planuję jeździć 3 lata.

Lybra jtd 115KM:
- znam ten model bo już miałem, jednak dość krótko (pół roku),
- dobry diesel, raczej bezproblemowy, ale jak w każdym dieslu ryzyko kosztownych usterek osprzętu graniczy raczej z pewnością,
- przyzwoity rocznik i fajne wyposażenie,
- na minus tragiczna utrata wartości,
- ceny części na średnim poziomie, nie jest źle,

BMW 523 lpg 170KM:
- po przejażdżce tym autem nie mogłem spać w nocy

- silnik bez awaryjnego osprzętu, rzędowa szóstka sprzężona z ASB (tej skrzyni też trochę się boję),
- super wyposażenie, dużo miejsca w środku, chociaż bagażnik podobny jak w lybrze,
- auto niestety już wiekowe a za 3 lata niemal pełnoletnie,
- obawiam się bardzo wysokich kosztów utrzymania,

Co wybrać? Które auto będzie ekonomiczniejsze biorąc pod uwagę spalanie (ON vs lpg), usterki i utratę wartości. Wiem że to samochody z różnych segmentów ale właśnie przed takim dylematem stanąłem. Pozdrawiam też wszystkich którym chciało się to czytać, z góry dzięki za rady

24 Cze 2014, 00:29

Serio się zastanawiasz? Daj sobie spokój z Lancią, tego się nie kupuje, bierz BMW. Abstrahując już od tego, że auta kompletnie nieporównywalne jak sam zauważyłeś.

24 Cze 2014, 10:18

20-25kkm rocznie to dobry powód, żeby kupić diesla a 2.4 JTD jest trwały i dynamiczny. Spadek wartości? Z perspektywy kupującego jest to raczej zaleta - za małą kasę możesz wyrwać fajne, w miarę nowe auto, z bogatym wyposażeniem ( w Lancii nie było wersji podstawowych ). Lancie nie są takie tragiczne i sypiące się jak wszyscy demonizują. Słyszałem o przypadkach, wprawdzie modelu Kappa i to z benzyniakiem 2.4, o przebiegach rzędu 500k

Ja bym brał Lybrę

24 Cze 2014, 11:13

Gadałem ostatnio z mechanikiem jeżdżącym Lybrą 2.4. Mówił, że chce zmienić auto, ale nie bardzo ma na co, bo nie znajdzie obecnie furki tak bezawaryjnej i wytrzymałej jak Lybra. Więc wniosek jest prosty. Lybra. Wygodne auto z niezawodnym motorem od Fiata I nie tracisz cennego miejsca w bagażniku na koło zapasowe

Poza tym, kupując BMW nie będziesz mógł spać spokojnie w nocy jak będziesz je miał. To dość popularne auta, zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że jego lusterko czy felgi spodobają się jakiemuś kradziejowi. Nie mówiąc już o całym autku. Faktem, że lybry raczej nie pogonisz już później

24 Cze 2014, 13:02

Czyli na razie 2-1 dla Włoch.

e39 o której pisałem ma lekkie problemy z niestabilnym tyłem, a amory wymienione w ub. roku. Wgryzłem się w temat i chyba muszę przed zakupem sprawdzić stan tulei tylnych sanek- cena kompletu to około 800 PLN

I tego się właśnie boję, tak jak pisałem zdaję sobie sprawę, że koszty utrzymania tego auta będą wyższe, ale 8 stów za kawałek gumy i metalu to przegięcie. Mimo wszystko o ile jazda Lybrą jest bardzo przyjemna i dystansuje pod tym względem wiele aut to w e39 banan nie schodził mi z twarzy przez całą jazdę próbną.

A może zejść o klasę niżej i mierzyć na w e46 touring?

Koszty utrzymania będą pewnie niższe...

24 Cze 2014, 15:12

E46 jest bardzo dobre ale 12-13k to raczej pieniądz na dobrą benzynę..

24 Cze 2014, 15:36

No zwiększać budżetu raczej nie chcę.

24 Cze 2014, 15:53

Naprawdę ręce opadają jak czytam niektóre opinie... forum jest po to by mniej doświadczonym pomóc w dokonaniu dobrego zakupu. Polecanie lybry to nic innego jak czysta złośliwość albo bezmyślność.
Jak to się zawsze śmiał kumpel, pracownik serwisu fiata/ alfy/lanci ,,ludzie łapią się na duży ładny ekranik na desce i alkantare a później przyjeżdżają z płaczem gdy psuje się wsyztsko"

Lybra to jeden wielki jeżdżący problem... Podobno pierwsze kilka razy ludzie przyjedżają do serwisu kasować blędy gdy zapala się kontrolka na desce. Po którymś razie rpzystępują do wymontowywania kontrolek

a błędy wyskakują bez przerwy... do tego waląca się elektryka, zawieszenie kiepsko znoszące polskie drogi... kiepska jakość wykonania...

BMW będzie kilka razy tańsze w utrzymaniu od lanci. Kupisz lybre i przez 2 lata wydasz na naprawy więcej niż zapłaciłeś za samochód. Kupując zadbane e39 istnieje prawdopodobieństwo, że po wpakowaniu niezbędnego ,,pakietu startowego" pojedździsz długo.

24 Cze 2014, 16:06

autoitalia napisał(a):Poza tym, kupując BMW nie będziesz mógł spać spokojnie w nocy jak będziesz je miał. To dość popularne auta, zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że jego lusterko czy felgi spodobają się jakiemuś kradziejowi.

Większe jest prawdopodobieństwo, że lancia się popsuje niż, że ukradą bmw

24 Cze 2014, 18:02

Akurat uważam że ta opinia jest przesadzona. Jak wspomniałem miałem już Lybre, co prawda krótko bo pół roku ale żadnych problemów o których piszesz nie miałem.

24 Cze 2014, 20:11

BMW e39 jest mniej awaryjne od lybry i wcale nie jest aż tak bardzo często kradzione często kradzione są auta z grupy VAG-a. BMW jest dużo rzadziej kradzione.

24 Cze 2014, 23:44

Zrobisz jak zechcesz, ale eksperymenty zakazane w motoryzacji zawsze się kończą źle. Dowiedz się, czy Lancia podobnie jak Alfa Romeo nie konserwuje podwozi fabrycznie, jeżeli tak to przepatrz podłogę, czy dziur już nie ma. O innych sprawach pisał kirin.

25 Cze 2014, 12:28

Lancia była sprawdzana pod kątem korozji i jest czysto (nadwozie ocynk).

Jeszcze pytanie do znawców BMW, jakie mogę mieć mniej więcej spalanie gazu w tej 523:
- auto na 17'', szerokość opon 235
- automat,
- noga raczej lekka, z mocy aut korzystam przede wszystkim do sprawnego i bezpiecznego wyprzedzania, poza tym jeżdżę spokojnie,
- jeżdżę w proporcjach 20% po mieście, 80% w trasie

Zmieszczę się w 13-14 litrach LPG?

25 Cze 2014, 13:12

Dla mnie także wybór jest oczywisty - BMW

Pamiętaj tylko że e39 to nie jest samochód budżetowy, i raz na jakiś czas będzie wymagał pewnych inwestycji, głównie w zawieszenie

Myślę że zmieścisz się w 15 litrach LPG spokojnie, na pewno łatwiej będzie jak powrócisz do fabrycznego rozmiaru kół i opon, wpłynie to także na trwałość zawieszenia i prowadzenie pojazdu (na plus)