25 Mar 2012, 10:47
Nie wiem, jak wygląda sprawa z nowym zderzakiem. W sumie, to ubezpieczyciel ma obowiązek doprowadzić samochód do stanu, w jakim był przed kolizją. Jeżeli przed kolizją zderzak był całkiem dobry, nie uszkodzony, a teraz jest wgnieciony ( nie ważne jak mocno ) to jego naprawa napewno nie spowoduje tego, że nadal będzie on nieuszkodzony - będzie on uszkodzony ale naprawiony. Takie jest moje zdanie. Nie wiem jak na to zapatrują się przepisy. Może ktoś z forumowiczów będzie wiedział.
Co do samej szkody - naprawa zderzaka plus jego malowanie będzie kosztowało coś około 500 zł. Może mniej. No i musisz teraz skalkulować, co się bardziej opłaca - zapłacić za szkodę z własnej kieszeni i nie stracić zniżek, czy poprostu naprawić to z polisy OC. W sumie ciężko będzie to wyliczyć, ponieważ stawki za OC z każdym rokiem rosną i raczej nie dowiesz się ile w przyszłym roku ubezpieczeniowym będzie cię kosztowało ubezpieczenie ze zniżką i ile bez. No chyba, że jesteś młodym kierowcą i za szkodę będziesz miał nie zabrane zniżki ze zniżek tylko będziesz miał zwyżkę. Ciężko w tej sprawie cokolwiek powiedzieć.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...