REKLAMA
krymol016 zadał normalne pytanie, może troche za bardzo się rozpisał i zrobił sie straszny offtop.
Moim zdaniem jeśli masz max 50k to szukaj czegoś do +/- 35k i zostaw sobie poduszkę w razie coś trzeba będzie zrobić. Na start opłaty, serwis olejowy, rozrząd. Zawsze lepiej dopieścić sobie i masz pewność, że było to zrobione jak trzeba.
W tym budżecie celowałbym w Toyote, Volvo, Honde ewentualnie VW. Unikaj BMW, Audi, Mercedesa i innych drogich w naprawach marek.
Nie ma czegoś takiego jak niezawodne auto, zależy jak trafisz, jak ktoś przed Tobą dbał itd