REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Napisałeś to w umowie k/s...czy tylko ze tak powiem"powiedziała baba babie"...Emiska2719 napisał(a): Przecież został o tym poinformowany, nie były to wady ukryte.
Ludzie,ludzie i jeszcze raz ludzie..Ja się z takimi rzeczami spotkałem i dla mnie to zadna nowość,ba sam taka metode tez stosowałem/czytaj-auto-handel/.Nie wiem jak teraz ale w okresie kiedy obowiazywała akcyza i clo był to chleb codzienny.Z takimi dokumentami spoktykałem się tez niejednokrotnie w czasie pracy na SKP.Więc nie dziw się ze w ten sposob to ujęłem i napisałem...Kao napisał(a):A kto na umowie wypisuje usterki i wady???
Oczywiście ze nie mialem na mysliKao napisał(a):nigdy nie widziałem opisu usterek na umowie no chyba że ogólny wpis typu ''auto uszkodzone'' lub ''uszkodzony silnik''
Ogólnie np.blacharka do naprawy,po kolizji...itp itd.Wtakim przypadku jezeli byłby wpis w umowie k/s podloga do naprawy,progi czy tez ogólnie blacharka to nie ma problemu i propozycji typu:Emiska2719 napisał(a): że pojawiła się dziura w podłodze.
Paniał kolego...Emiska2719 napisał(a): obniżenia ceny o 700zl lub zwrotu pojazdu.
Tylko teraz nie wiadomo o co gościowi biega.Czy to strachy na "lachy"czy rzeczywiscie będzie dochodził jakiejs tam rekompensaty...Kao napisał(a): a sprzedający potwierdza że stan techniczny pojazdu jest mu znany.