13 Lut 2011, 19:40
Nie ma sensu spekulować o kierownicy bo auto mogło chodzić po mieście i znam przypadki, że po 40 tys. km jazdy po miescie kierownica była strasznie wytarta, a i równie dobrze może być licznik cofnięty.
Najprościej:
- sprawdzenie przebiegu - dzwonimy do serwisu gdzie auto było serwisowane, jeśli nie znamy języka to idziemy do tłumacza(koszt 30-60zł),
- sprawdzenie historii uszkodzeń - mierzymy miernikiem od stóp do głów, nie zastanawiamy się za dużo na temat niepasujych zderzaków i tym podobnych rzeczy bo to niewiele daje.
Na końcu najważniejsze - nie kupujemy na umowe połówke czyli na Niemca, Holendra, Francuza itp., a jeśli to robimy to świadomie bo np. auto i cena nam pasuje i bierzemy na siebie ryzyko tego, że w Polsce swoich praw dochodzić nie będziemy mogli w razie wtopy.