No i się nacieszyłem :( Proszę ponownie o pomoc :(

18 Gru 2008, 19:47

Witam!
Nie dawno kupilem auto, poradzalem sie tutaj u Was na forum w sprawie ubezpieczenia itd. Wszystko juz zalatwilem pare dni temu i teraz znowu problem:(
Mialem dzis stluczke inny kierowca wymusil pierszenstwo:( Przyjechala policja jejmu wlepili mandat, mi zabrali dowod rejstracyjny ze wzgledu na rozbite dosc pozadnie moje auto:( I teraz pierwsze pytanie:
1) Po naprawie samochodu musze robic przeglad zeby odzyskac dowod rejstracyjny?
2) Po przerejstrowaniu samochodu dostalem pierwszy dowod rejstracyjny tymczasowy na miesiac wiec co jesli sie skonczy jego waznasc a jeszcze go nie odzyskam bo np nie zdarze jescze zrobic samochodu?
3) Trzecie pytanie i najwazniejsze. Policjant ktory byl na miejscu jedyna rzecz jaka mi dal to napisane na bialej zwyklej kartce dane sprawce kolizji i jego ubezpieczyciela (PZM) oraz nr jego polisy. Wiec pomozcie mi prosze co mam teraz zrobic gdzie isc pierw jakie dokumenty potrzebne itp.

Pozdrawiam i prosze o pomo

18 Gru 2008, 21:22

sluchaj nie ma problemu. zabrali ci dowod poniewaz twoje auto nie moglo byc dopuszczone do ruchu. Idz na komede policji i zapytaj co zrobic to cie pokieruja. Ja ci powiem tak. Naprawiasz auto jedziesz na przeglad dostajesz kartke z przegladu ze auto jest ok i wtedy na komendzie oddaja ci dowod rejestracyjny. Nastepnie do wydzialu komunikacji na wymiane dowodu na twardy czyli staly. takie procedury. ale kase zciagaj z ubezpieczenia kolesia tylko nie daj sie zrobic opisz mi na forum ile ci ubezpieczalnia daje za jakie szkody to powiem ci czy cie nie orzneli...

pzdr...

18 Gru 2008, 23:28

1.Zgłaszasz się do ubezpieczyciela sprawcy. Podajesz im dane o które będą pytać. Dane sprawcy masz więc nie ma problemu.
2.Czekasz na rzeczoznawcę, który obejrzy rozbite auto. Oceni szkody.
3.Czekasz na decyzję zakładu ubezpieczeń. Gdy ją otrzymasz dowiesz się na ile ubezpieczyciel wycenił szkody. Prawdopodobnie skończy się na oddaniu sprawy do firm zajmujących się odwoływaniem od decyzji ubezpieczycieli, bo ubezpieczyciel zaniży kwotę.
4.Oddajesz auto do naprawy. Masz dwie możliwości zapłaty:
a)płacisz gotówką (m.in. z tych pieniędzy które otrzymasz od ubezpieczyciela),
b)rachunek z serwisu opłaca ubezpieczyciel. Jednak nie wszystkie serwisy godzą się na to, bo wiedzą, że firmy ubezpieczeniowe to banda złodziei i trudno od niech wyegzekwować pieniądze.
5.Robisz przegląd auto i z tym przeglądem udajesz się na policję. Policja zwraca dowód tymczasowy.
6.Idziesz do WKU i wymieniasz dowód tymczasowy na twardy.

19 Gru 2008, 10:12

Koledzy wszystko ok tylko że dowodu nie odbierze na policji bo policja przesyła dowód do wydziału komunikacji.
Jeśli naprawa potrfa to z przeglądem technicznym idziesz do wydziału komunikacji i dadzą Ci już nowy stały dowód.

19 Gru 2008, 15:18

Dziekuje bardzo za pomoc Panowie:) Po wizycie rzeczoznawcy (a to pewnie troche potrwa) napisze co i jak mi wycenil. Pozdrawiam i zycze wesolych Swiat:)

19 Gru 2008, 18:52

Ja jeszcze dopiszę,że jak dostaniesz kosztorys(z pewnością na EurotaxGlass's ),to nie dostań zawału - odszkodowanie będzie z pewnościąo połowę niższe niż wyjdzie ci kupno części i robocizna - ubezpieczalnie zawsze zaniżają kosztorysy.Ale tym się nie przejmuj - z kosztorysem jedz do warsztatu i tam im go pokaż.Oni go wezmą i będą ci naprawiać samochód po swoich kosztach i różnicę cen będą sami załatwiać z ubezpieczycielem sprawcy.Pamiętaj też,że masz prawo żądaćczęści oryginalnych do naprawy samochodu.Zamienniki mogą ci zamontować tylko na twoją wyraźną zgodę.Poczytaj i tym na stronie Rzecznika ubezpieczonych.Po naprawie samochodu możesz się również ubiegać o odszkodowanie w związku z utratą wartości handlowej ssamochodu(samochód po naprawie,mimo,że był naprawiany nawet na częściach oryginalnych jest samochodem powypadkowym i jest strata jego wartości handlowej.O tym również możesz poczytać na stronie Rzecznika Ubezpieczonych.
Co do dowodu rejestracyjnego - po naprawie samochodu,mechanik z warsztatu musi pojechać na stację diagnostyczną(oczywiście na lawecie) i zrobić przegląd.Następnie daje ci zaświadczenie,że samochód jest sprawny i z tym idziesz do Wydziału Komunikacji po odbiór dowodu.Jeżeli w czasie naprawy minie ten miesiąc,to od razu dostaniesz normalny dowód.Koszt lawety oraz przeglądu jest pokrywany oczywiście z polisy sprawcy - ty nie możesz ponieść żadnych kosztów związanych z naprawą tego samochodu.

20 Gru 2008, 20:27

Dobry wieczor!
Chciałem sie jeszcze od Was dowiedziec jaki jest czas na zgłoszenie szkody w PZM? W czwartek mialem ta kolizje, w piatek dzwonilem do PZM jednak pojawil sie problem policjant ktory wypisal mi dane sprawcy troszke niestarannie to zrobil i niestety nie dalem rady rozszyfrowac tego:( Pani z Pzm z ktora rozmawialem doradzila mi zebym udal sie na policje poprostu poprosil o przepisanie tych danych. Tak tez zrobilem bylo to okolo 16:00 i dyzurny powiedzil mi ze juz ten wydzial do ktorego musze isc jest zamkniety i zebym przyszedl w poniedzialek. Wiec pojde tam po weekendzie z samego rana ale czy to nie bedzie za pozno?:( Pozdrawiam!

20 Gru 2008, 20:34

I jeszcze jedno:) Jesli ktos z Was bylby zainteresowany moge zrobic zdjecia miejsca w aucie ktore jest rozbite i przeslac jakos. Dla mnie byla by to ogromna pomoc jesli ktorys z forumowiczow doradzil by mi czego sie moge spodziewac i ile mniej wiecej bedzie potrzebne na naprawe. Poprostu gdy przyjdzie rzeczoznawca byl bym bardziej zorientowany.

21 Gru 2008, 09:27

kolego jak masz gdzies jakiegos mechanika co zajmuje sie naprawami powypadkowymi to podejdz do niego i powiedz jak sprawa stoi i zeby podjechał do ciebie i powiedział ile mniej wiecej bedzie kosztowac naprawa. Ja tak kiedyś zrobiłem i miałem jasna sprawe

No i się nacieszyłem :( Proszę ponownie o pomoc :(

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum