REKLAMA
Dzień dobry,
poszukuje nowego auta w granicach 35-75tyś. Rozpiętość duża, ponieważ nie mam ciśnienia żeby koniecznie wykorzystywać maksymalnie te kwotę.
Samochód chcę wziąć w leasing, ponieważ szkoda mi wydawać tyle kapitału, który obecnie wolę przeznaczyć na inne aktywa, żeby sensownie na siebie zapracował. Wydawać więcej też nie chcę, bo nie ukrywam, że wolę pieniążki wkładać bardziej w działalność obecnie.
Mój jest już bardzo stary. Nie pali mi się, bo jest technicznie w stanie prawie idealnym. Włożyłem w niego masę pieniędzy i od dawna nic tylko lać i jeździć + serwisować jak należy
Czego potrzebuje:
- Czegoś co dobrze wygląda. Po pierwsze lubię mieć coś, co mi się podoba. Po drugie - potrzebuje auta również do działalności, a klienci często zwracają na to uwagę.
- rozmiarowo samochody wielkości e46 coupe/sedan są wystarczające. Jeżdżę sam lub z żoną. Natomiast nie mam nic przeciwko czemuś większemu, przy wyjeździe na dłuższe wakacje miejsca na styk obecnie z małym zapasem
- Diesel lub pb + lpg. ok 30/rok wyjdzie
- Koniecznie jakieś skóry w środku i podgrzewane fotele. Już mam takie zboczenie. Do tego bardzo chciałbym kupić w końcu auto z automatem. Dodatkowo chciałbym w końcu czujniki + kamerę cofania. Niby nie mam problemów z parkowaniem, ale jeździłem ostatnio takim samochodem i chciałbym trochę takiej wygody użyć.
- Koszty utrzymania: Takie, żebym nie dostał zawału jak coś padnie Mam bardzo zaufanego mechanika z rodziny, który robi świetną robotę i w dobrych pieniądzach, ale cudotwórcą nie jest i nie ma nic za darmo. Bez jakichś skrajności tutaj, wszystko w granicach zdrowego rozsądku.
- Moc: Żeby nie był jakimś totalnym zamulaczem. Na pewno żeby do 100km/h robił poniżej 9-10s.
Jako, że leasing to pewnie maksymalnie chciałbym samochód z 2015r, a najlepiej maksymalnie 2017. Oczywiście wykonalny jest leasing nawet aut z powiedzmy 2013, warunki mógłbym przeżyć, ale to musiałby być naprawdę samochód, który stanem by rekompensował swój rocznik i to tylko w drodze wyjątku, jeżeli będziecie Państwo uważać, że warto.
Rozważałem też jakieś nówki np bmw golasy z salonu z racji na rabaty w salonach + korzystne warunki leasingu, ale strata wartości mnie zniechęca (oczywiście wtedy kilkanaście tysięcy drożej by wyszło).
Co mi się podoba?
Prawie nic. Ciężko o jakiś atrakcyjny samochód w tych pieniądzach z takich roczników. Niestety przesiadając się z ponad 20letniego auta premium, które jest zadbane czuje się mocno rozczarowany w samochodach ponad 6-7x tyle wartych.
Najbardziej w oczy rzucają mi się bmw 2015-2017 serii 3 w kombi, silniki zazwyczaj 2.0 diesel - niestety w takich cenach widuje głównie kombi, które mi są niezbyt potrzebne i nie wyglądają tak fajnie jak sedany. Chociaż zazwyczaj są to wersje bardzo bogato wyposażone, więc może warto to przemyśleć, bo ogólnie auto mi się podoba.
Do tego: Ford Mondeo, ale w takich pieniądzach o wersję Vignale albo ST ciężko, a zwykłe są bardzo średnie. Do tego słyszałem tragiczne opinie o tych skrzyniach automatycznych.
Patrzyłem również na mercedesa a/c klase lub cla, ale w takich pieniądzach o model z 2015 roku bardzo ciężko, chyba niewykonalne.
Skoda superb i octavia rs - fajna opcja, natomiast rs jest mało, a superby które widzę to zazwyczaj biedawersja z gigantycznym nalotem km.
Audi Q5 - Tutaj trzeba by dołożyć, patrzylem też na a4 / a6 2.0 diesel, ale raczej w takich kwotach 2013-2014
Opel insignia. Natomiast niczym mnie to auto nie zachwyca.
Wielkie dzięki wszystkim za porady.