Nowe auto do 40 tys. Proszę o radę

20 Kwi 2018, 11:38

Posiadam Opel Agilla 1.0. Jest to mój pierwszy samochód. Ale ma już swoje lata. Postanowiłem kupić coś nowego. Samochód służy mi głównie do jeżdzenia do pracy, czasem z żona na większe zakupy. Kilka razy do roku jakaś dłuższa trasa.

Po wstępnej weryfikacji zostało mi 5 modeli

Skoda Citigo

Toyota Aygo

Kia Picanta

Citroen C1

Dacia Sandero

Jakieś opinie?
aleksanderxx
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 06 2012
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Opel Agilla
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2003

20 Kwi 2018, 22:27

1. Idziesz do salonu
2. Jeździsz wszystkim co co bierzesz pod uwagę.
3. Bierzesz to, co najbardziej Ci odpowiada.
Podstawowe zasady przy kupnie nowego auta. Obawiam się, że niewiele osób cokolwiek coś tu doradzi bo po prostu nikt nie chce jeździć takimi autami (nie chcę obrażać oczywiście).
Dla mnie, najmniej najgorszym, nowym autem za taką kasę byłby hjundaj i20 w postawie,
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

21 Kwi 2018, 06:31

Jeżeli ma to być jedyne auto w rodzinie, to Invi ma rację, segment B będzie o wiele bardziej uniwersalny. I piszę to jako zwolennik segmentu A. Żona jeździła 4 lata Pandą III i była zadowolona. Na krótkie odcinki miejskie nie ma bardziej ekonomicznego auta. Dobrym wyborem może być nowy ford Ka+, to technicznie starsza wersja fiesty.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wspomniany wyżej Hyundai I-20 to też dobry wybór, ale będzie droższy i chyba słabiej wyposażony od Forda Ka+.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

21 Kwi 2018, 11:51

Jeśli można choć trochę przekroczyć te 40 tysięcy to też byłbym za segmentem B, przede wszystkim większy komfort i bezpieczeństwo.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

21 Kwi 2018, 21:52

Invi napisał(a):Obawiam się, że niewiele osób cokolwiek coś tu doradzi bo po prostu nikt nie chce jeździć takimi autami (nie chcę obrażać oczywiście).

Dokładnie, szkoda kasy.

Lepiej np.:
[link do mobile.de wygasł]
[link do mobile.de wygasł]
+ np.:
https://www.auta-z-niemiec.com/
Ostatnio edytowany przez tomekdk, 21 Kwi 2018, 21:56, edytowano w sumie 1 raz
tomekdk
 

21 Kwi 2018, 21:55

aleksanderxx napisał(a):większe zakupy


Jeśli dwie reklamówki to większe zakupy, spoko.

aleksanderxx napisał(a):Kilka razy do roku jakaś dłuższa trasa.


Chyba za zdrowy kręgosłup masz.

Jak wyżej. Szkoda własnych pieniędzy. To już lepiej wydać nawet połowę i kupić coś używanego, a resztę kasy zostawić na serwisy, naprawy i zostanie na wakacje za granicą. Ewentualnie segment wyżej coś co się nadaje do jazdy poza obrębami miasta.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

22 Kwi 2018, 07:04

galakty napisał(a):Chyba za zdrowy kręgosłup masz.

Co ma kręgosłup do klasy A :?: Przecież te auta mają normalne wygodne fotele. Za każdym razem jak jest dyskusja o klasie A, ktoś wyjeżdża z problemem kręgosłupa. Ja mam chory kręgosłup, ale w Pandzie nie odczuwałem żadnego dyskomfortu w tym względzie. Auta klasy A mają swoje wady-mały bagażnik, mało miejsca z tyłu, krótki rozstaw osi i zdarzająca się czasami z tego powodu "galopka", czy wrażliwość na wiatr.
Ale przestańcie pisać bzdury, że jeżdżąc takim autem narażamy swój kręgosłup.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

22 Kwi 2018, 09:09

Nie tylko fotele decydują o komforcie i kręgosłupie :)
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

22 Kwi 2018, 09:27

Jest jeszcze kwestia regulacji kolumny kierownicy, nie zawsze ustawisz ją tak, aby wygodnie siedzieć i widzieć co się dzieje na drodze.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

22 Kwi 2018, 09:36

galakty napisał(a):Nie tylko fotele decydują o komforcie i kręgosłupie

Przejedź się najpierw jakimś nowym modelem tej klasy, to sam się przekonasz. Panda(bo akurat z nią miałem do czynienia) w żaden sposób nie wpływała negatywnie na mój chory(dyskopatia) kręgosłup. Wygodne wsiadanie, wyprostowana pozycja za kierownicą, miękkie zawieszenie-jak dla mnie to ideał małego miejskiego auta. Jak wyżej napisałem, nie polecam takiego auta jako jedynego w rodzinie, ale też nie ma co demonizować tych aut. Co do regulacji kierownicy, to pewnie dwumetrowiec może mieć z tym jakieś problemy, ale sądzę, że taki olbrzym nawet nie myśli o podobnym aucie.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

22 Kwi 2018, 09:39

Dokładnie... Sam jestem normalnych wymiarów, ale mam taką budowę że wsiadając do Corsy po prostu od razu czuję się źle. Nie mogę się ustawić, albo nogi źle, albo plecy i ręce. Po 5-10 kilometrach już mnie nogi rwą. Pomijam całkowicie fakt, że głowę mam przy szybie, nic nie widzę, a byle uderzenie od razu następuje w ciało, bo siedzisz jak sardynki w puszce.

Ja rozumiem, że ktoś może się dobrze czuć, jest mu wygodnie, ale trzeba pamiętać że KAŻDY jest inny, pomimo wzrostu może mieć dłuższe nogi, albo inny rozstaw kości i to już ma wpływ na komfort. Same fotele nie mają praktycznie znaczenia, bardziej już liczy się zawieszenie.

Mniejsza o to. Autor musi się zdecydować, bo podaje malutkie autka, a potem mówi o zakupach + dłuższych rasach. No gdzie Citigo i dłuższe trasy? W szpilkach też pójdziesz na boisko pograć w piłkę? Da się, ale po co skoro obok korki stały w sklepie za tą samą cenę? :)

yeti65... Panda... Panda to akurat dość wysokie auto, siedzisz wysoko, wsiadasz wysoko, wszystko widzisz. Zgodzę się, że to fajne autko. Jeździłem jedynką, do miasta idealna. Ale w dłuższą trasę? Przecież to męczarnia.

Niech autor sprecyzuje czego oczekuje, bo "dłuższe trasy" to może być 20 kilometrów do rodziny, albo 400 km nad morze :)
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

22 Kwi 2018, 10:04

galakty napisał(a): Jeździłem jedynką, do miasta idealna. Ale w dłuższą trasę? Przecież to męczarnia.

Przejedź się trójką :mrgreen: Co do dopasowania do auta, to pełna zgoda, ale jak sam napisałeś nawet w klasie B mogą być z tym problemy. Ja do nowej C3 ledwo się mieszczę przez drzwi(bardzo wąskie), sylwetkę mam bardzo zbliżoną do Pertyna :mrgreen:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

(3 minuta), a w Pandzie nie było problemu. Dopasowanie do auta to podstawa, ale na szczęście teraz mamy ogromny wybór.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

22 Kwi 2018, 17:31

Obecnie jak pisalem mam Opla Agilla. mimo niewielkiej wielkosci bylem bardzo zadowolony. Jedynie przy wiekszych porywach wiatru odczuwalem je w kierownicy. Fakt ze nie osiagalem jakis wiekszych predkoscí nie stanowil dla mnie problemu. Kregoslup jakos szczegolnie nie cierpial

Stad moj wstepny wybor. Chcialem znalezc kontynuacje tego co mialem
aleksanderxx
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 06 2012
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Opel Agilla
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2003

22 Kwi 2018, 17:54

Jeżeli upierasz się przy klasie A, to ja zawsze będę polecał Pandę :mrgreen:
Niezawodny 4 cylindrowy silnik i przestronne nadwozie(jak na klasę A), to największe atuty Pandy.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna