Nowe auto do 40 tyś zł z klimą

29 Sie 2010, 19:42

Witam . Szukam nowego samochodu aut w cenie do 40 tysięcy . Ważne , aby miało klimę i silnik przynajmniej 80 konny . Da rade znaleśc jakiś samochód segmentu b w tej cenie . Na kompact nawet nie liczę :smile:

Proszę o jakieś propozycję :grin:
zuberek
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Lublin

29 Sie 2010, 23:24

Jeżeli 40tys. zł. to absolutne maksimum to możesz mieć problem ze spełnieniem tych wszystkich warunków. Z segmentu A z klimą to pewnie coś znajdziesz ale z B będzie pewnie ciężko.
lucky_man
Początkujący
 
Posty: 96
Miejscowość: Warszawa

29 Sie 2010, 23:26

zuberek, chcesz diesla czy benzynę?
bigbrother
 

30 Sie 2010, 09:55

KIA Rio w wersji comfort. Ma prawie 100 koni, klimę i sporo innych bajerków. Wprawdzie przekroczysz budżet o ponad tysiąc zł, ale z drugiej strony idzie już powoli na koniec roku i we wrześniu-październiku zaczną się obniżki a dilerzy zaczną być bardziej skłonni do negocjacji:) A jeśli nie zależy ci aż tak bardzo na wyglądzie samochodu to zastanów się nad Dacią Logan - z maksymalnym wyposażeniem kupisz taką za 35-39 tys. w zależności czy diesel czy benzyna. To tyle jeśli chodzi o klasę B, z A wybór już będzie większy ale w zasadzie to samochody tylko na miasto - no i ciężej będzie znaleźć coś powyżej 80 koni bo niektóre z klasy A nawet tyle nie mają z najmocniejszymi silnikami:)
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

30 Sie 2010, 10:45

Znalazłem :grin: Kia Venga . Tylko nie wiem czy się żonie spodoba :cool: Wyposażenie standardowe ma bardzo dobre , klima to wydatek 3000 zł to by było nieco ponad 42 tysiące . Jakby obniżyc 2 tysie to byłoby dobrze dodatkowo 7 lat gwarancji lub 150tyś km . Rocznie robię 10 to tego nawet jakbym chciał to nie wyjeżdże . Tylko że akurat wszystkie modele Kii mają jakieś promocje opócz Vengi . Ale zawsze chyba można jakoś się dogadac i te 2k spóścic może nawet więcej :grin: Tym bardziej że zbliża się koniec roku . Niestety ja do końca roku nie mogę czekac :wink: :wink:
zuberek
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Lublin

30 Sie 2010, 13:13

zuberek, zawsze możesz w salonach ponegocjować warunki i mogą trochę spuścić z ceny. Najlepiej w kilku salonach sprawdzić jaki upust są w stanie zrobić i wybrać ten, które zaoferuje najlepszą ofertę.
lucky_man
Początkujący
 
Posty: 96
Miejscowość: Warszawa

30 Sie 2010, 13:42

Venga trzyma cenę i nie ma propmocji bo to nowy model, zresztą zbierający świetne opinie we wszystkich testach w prasie i internecie, stąd pewnie KIA nie zdecydowała się na jakiś upust. Bardzo fajnie wygląda w kolorze białym.

lucky_man dobrze ci radzi, najlepiej popytaj w kilku salonach, powiedz że sie wahasz czy kupić u jednego czy u drugiego i potrzebujesz jakiegoś "gratisa" na zachętę ;)

Od siebie dodam że zamiast brać wersję S za 40tys i dopłacać 3tys. za klimę, lepiej zastanowić się nad wersją M za 45tys. która ma klimę w standardzie, a także radio, sterowanie radiem w kole kierownicy, złącze USB, elektryczne lusterka (bardzo przydatne jeżeli z samochodu korzysta kilka osób), podgrzewane lusterka, podwójną podłogę w bagazniku, podłokietnik itp. To różnica 2tys., a w wyposażeniu naprawdę spora.

Tutaj masz artykuł o niej i zdjęcia takiej jednej w kolorze białym: http://motolokalizator.pl/aktualnosc/40 ... aun.kia.pl

żonie powinna się spodobać :P
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

30 Sie 2010, 14:47

Co do nowego samochodu to może być ciężko,zastanów się nad nad 2 letnim używanym. Wtedy możesz znaleźć fajnego Golfa V z bardzo dobrym wyposażeniem lub Focusa. I jeżeli już w tej kwocie to proponowałbym oczywiście diesla.
PanSamochodzik1
Nowicjusz
 
Posty: 44
Miejscowość: Łódź

31 Sie 2010, 13:57

Już nieaktualne :smile: Kupiłem dzisiaj Suzuki sx4 . Ma 3 latka i tylko 37 tyś km . Z polskiego salonu od kobiety full opcja z napędem :grin: za niecałe 40k
zuberek
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Lublin

31 Sie 2010, 20:38

I na tym polega magia uzywanych aut za 40 koła masz pełne pole do popisu od limuzyn po terenowe jestem za takim rozwiązaniem . Bo inaczej jeżdziły by w polsce w większości logany thalie fabie i h.. wie co jeszcze (może taty).Gratuluję wyboru bezawaryjności życzę.
kris7777
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: śląsk

31 Sie 2010, 21:56

kris7777 napisał(a):za 40 koła masz pełne pole do popisu od limuzyn po terenowe


A po drodze składane z 2 czy 3 innych, po większej lub mniejszej przygodzie/ach itp. itd.
Fakt wybór jest większy ale kupując nowe auto masz pewność, że z autem jest wszystko w porządku. Zwłaszcza, że niewiele osób wymienia regularnie samochód co 2 czy 3 lata... ;)
lucky_man
Początkujący
 
Posty: 96
Miejscowość: Warszawa

01 Wrz 2010, 12:07

Dokładnie, ludzie polecają te 2-3 latki a nie wiedzą jak naprawdę wygląda ich rynek.
Gdyby rzeczywiście było tak różowo jak niektórzy piszą to mało kto kupowałby nowe auta.
Uważam, że lepiej trochę dopłacić i wyjechać z salonu nową nieco uboższą wersją auta.
Przykład w salonie Praska w Lublinie są wystawione Peugeot 407 i 308 oba z 2008r z tym, że 407 to 2.0HDI premium i kosztuje 45tys. zł a 308 trendy 1.6 HDI 90KM za 48tys. zł +lakier i klima automat.
Dlaczego 407 jest tańsze skoro w salonie kosztowało o 50% więcej?
bo ma przebieg ~120tys. km a 308 niewiele ponad 30tys. km.
Za 6tys. więcej możemy wyjechać nowym z salonu tyle, że Presence ale też z klimą i to się IMHO bardziej opłaca.
Zgłębiałem temat bo przy kupnie samochodu w pierwszej kolejności patrzyliśmy na te z komisów dealerskich i niestety w większości przypadków albo przebieg duży albo miał "coś" tam robione albo różnica w stosunku do nowego odpowiednika była zbyt mała.
Takie jest moje zdanie poparte pewnymi doświadczeniami.
Przy okazji gratuluję zakupu:)
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

01 Wrz 2010, 14:20

Pewności 100 % co do bezwypadkowości tego auta nie mam oczywiście :grin: Jednak oglądałem ten samo model za 7 tysięcy taniej bez napędu , sprowadzony z Francji ( tam większośc aut jest po wypadku ) no i samochód wyglądał tragicznie , porysowany , poniszczony , malowany , podrapany i powypadkowy :smile: To auto jest z polskiego salonu , jeszcze pachnie nowościa . Pani która nim jeździła ma sporo kasy i potrzebowała większego auta , a że może sobie na to pozwolic to jej sprawa . Ważne aby mi sie nie psuł . Bo Gośc który mi sprzedawał ( pracownik komisu i syn tej pani ) ręczył za ten samochód i podpisał oświadczenie że auto nie posiada żadnych wad ukrytych . Widocznie trafiła mi się okazja :grin: Nie był picowany , ani też po powodzi .

[ Dodano: 1 Wrzesień 2010, 14:26 ]
Dziękuje bardzo .
zuberek
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Lublin