korozja w Maździe to wspomnienie minionych czasów. Poza tym kupujesz nowe auto, więc o jakiej korozji mówimy? 
REKLAMA
Szukam nowego samochodu - roczne przebiegi na poziomie 25-30 tysięcy (nie więcej niż 15% to miasto, reszta trasa).
W rodzinie mamy już BMW, więc na tę markę są spore zniżki.
Po wstępnym rozeznaniu, wytypowałem te 4 auta. Co jest istotne - ekonomika jazdy, trwałość, bezawaryjność, realtywnie bogate wyposażenia w niższych wersjach.
Rozważam mazde z silnikiem 2.0 benzyna, volvo z D2 (120 km), Passat z 2.0 TID 150km oraz serię 3 w wersji 316d.
Poniżej plusy/minusy poszczególnych aut jakie wyczytałem na tym forum - prośba o korektę jeśli się mylę lub uzupełnienie jeśli coś pominąłem:
Mazda
Plusy: najtańsza opcja, design, dobra, oszczędna benzyna
Minusy: Wyciszenie, podatność na korozję, pali jednak więcej niż diesle
S60
plusy: zabezpieczenie antykorozyjne, bardzo oszczędny, relatywnie niezawodny
minusy - prawdę powiedziawszy nie widzę
Passat:
plusy: przestronność wnętrza, również bardzo oszczędny
Minusy: 2.0 TDI nie grzeczy niezawodnością, chociaż sporo się poprawiło od pierwszych wersji z tego co czytam
BMW:
Plusy: właściwości jezdne, jakość wykończenia,
Minusy: Wysoka Cena jednak nie odpowiada w pełni temu co dostajemy w zamian, najmniejsze wnętrze
