REKLAMA
Przeszukałem trochę wątków forum i nie znalazłem w miarę aktualnego zbliżonego do moich potrzeb (choć w miarę podobne są - ale inny współczynnik trasa/miasto albo budżet lub wyposażenie) więc zakładam nowy.
Założenia:
- Budżet: ok. 50-60 tys. (w ostateczności zakładam, że jeśli warto, to można przekroczyć ten budżet ale będzie się to wiązało zapewne w odłożeniem zakupu w czasie).
- Zakup będzie na terenie małopolski.
- Użytkowanie: 80% miasto / 20% trasa (miasto większość to odcinki do 5km).
- Roczny przebieg to ok. 12-15 tys. km.
- Koniecznie kombi, ale nie koniecznie musi to być kompakt, segment B też wchodzi w grę.
- Silnik benzyna, moc... hmm wydaje mi się że minimum te 80-90KM (auto do spokojnej jazdy, no ale też żeby dało się w miarę szybko wyprzedzać np. na autostradzie).
- Preferowane sprawdzone jednostki wolnossące, wole mniejszą moc i elastyczność i żywotniejszy silnik, niż odwrotnie.
- Auto w założeniu (jeśli w tych czasach to w ogóle jest możliwe) miałoby służyć ok. 8-10 lat, do ok. 150 tys.km.
- Zależy mi, aby auto nie wymagało wielkich wkładów finansowych, było tanie w naprawach i utrzymaniu (nie mam na myśli spalania, tylko części zamienne). Z tej racji wolę też prostsze konstrukcje i uboższe wyposażenie.
- Wyposażenie b. skromne, wymagany jednie centralny zamek/alarm oraz klimatyzacja manualna.
- Kolor jest sprawą drugorzędną więc możemy uwzględniać bez dopłat.
Podsumowując w skrócie - kombi w benzynie o prostej konstrukcji i skromnym wyposażeniu, tanie w utrzymaniu i w miarę możliwości nieawaryjne.
Takie samochody mnie zaciekawiły:
- Fiat Tipo SW, POP, 1.4 16V 95KM (ok. 53 tys. zł) - z tego co się udało zorientować, to chyba prosta konstrukcja, prosty silnik i ogólnie dość niezawodne połączanie i tanie w utrzymaniu. Cena jest też dość fajna.
- Kia Ceed, S, 1.4 DOHC 100KM (ok. 60 tys. zł) - tu przekonuje mnie 7 lat gwarancji i ogólnie dość dobre opinie o niezawodności.
- Dacia Logan MCV, Laurente SCe 75 KM (ok. 40 tys. zł) / TCe 90 KM (ok. 45 tys. zł) - ogólnie nie jestem zwolennikiem tak małych silników, 75 KM wydaje się być trochę mało, 90KM znowu wiąże się z turbiną która też może być kosztowna po dłuższym użytkowaniu. Co do samego producenta raczej też mam mieszane uczucia, cena najniższa ze wszystkich możliwości.
- Skoda Fabia Combi, Active, MPI 1.0 74KM (ok. 46 tys. zł) / 1.0 TSI (ok. 49 tys. zł) - minus to dla mnie silnik, albo prosty i sprawdzony i niestety słaby MPI, albo żwawszy ale wyżyłowany z turbiną TSI który na pewno będzie bardziej podatny na awarie i krótszą żywotność.
- Renault Clio Grandtour, Life+pakiet / Alize, 1.2 16V 75KM (ok. 48-49 tys. zł) / TCe 90 KM (ok.53-54 tys.zł).
Identyczna historia z silnikami jak powyżej.
Mogę liczyć, że coś poradzicie, podpowiecie, zasugerujecie? Słusznie, że obawiam się doładowanych turbo silników skoro samochód w założeniu będzie w użyciu do ok. 150 tys./km?
Jestem otwarty na wszelkie sugestie, propozycje i inne punkty widzenia.
Z góry dzięki za udział w dyskusji
