Nowe: segment A VAG/Kia/i10/C1/Twingo

10 Sty 2015, 12:48

Ok tak się wstępnie rozglądam za kupnem nowego auta (z salonu). Generalnie chodzi mi o coś małego i oczywiście taniego. Szukam porad, bo mimo że auta lubię i trochę się znam, to warto zasięgnąć porad ekspertów.

Moje Przebiegi
Nie jeżdżę dużo, auto ma być tylko do wyjazdów do pracy 15km/dziennie/5xtydzień + ewentualnie jakiś wypad w weekend "gdzieś dalej" (bez szaleństw, nie zamierzam robić tras 100km+, raczej coś w stylu sporadycznego wypadu w granicach 30-50km).

Moc
Absolutnie nie potrzebuję mocy. Auto głównie do jazdy miejskiej, nawet jeśli zdarzy się wypad za miasto, to jakoś nie szaleję, jeżdżę spokojnie. Dla mnie ekonomia jest najważniejsza. Obecnie jeżdżę Aveo 1.2 LPG i nawet jeśli one na autostradzie rozpędza się jak żółw, i odczuwam brak mocy który doskwiera, to tak czy siak stawiam ekonomię na pierwszym miejscu. Zdecydowanie jestem zwolennikiem LPG, bo wiadomo, mniejsze koszty.

Ok teraz do konkretów o samochodach:
VAG (up/citigo/mii): Mówi się że teraz robią do dupy silniki itp itd. Ale z tego co widzę to auta z segmentu A nie mają silników TSI tylko MPI. Nie jestem aż tak biegły z downsizingiem i nie wiem czy sam fakt dorzucania kompresora/sprężarki do silnika mówi o tym że przeszedł downsizing, czy samo zmniejszenie liczby cylindrów z 4 do 3 też już pod downsizing podchodzi? Jeśli tak, to chyba większość samochodów z segmentu A tak samo ma wysilone silniki... Więc wszystkie są do dupy? Moje podejście to tych aut: generalnie wewnątrz są okropne, ale SKODA ma + za możliwość LPG. To sprawia że biorę ją względnie pod uwagę.

C1/Aygo/108
Francuzi, dziękuję, do widzenia. Ok a teraz tak na poważnie, zawsze mówiło się że auta z krainy żab i ślimaków są delikatne i się psują itp itd. Wątpię żeby wpływ Toyoty był tak wielki że nagle magicznie akurat segment A u Peugeota oraz Citroena błyszczał tym jak cudowny i niezawodny jest to samochód. Auta ohydne wewnątrz, z zewnątrz bardzo ciekawe, przyciągają uwagę, tym bardziej że jeszcze jest ich bardzo mało na ulicach (mówię o tych najnowszych modelach).

Kia Picanto
Oferują 7 lat gwarancji (tak wiem że są "warunki"/"ograniczenia", ale sam fakt takiej gwarancji daje do myślenia, że są komponenty które wytrzymają sporo), mają LPG, czego chcieć więcej? Generalnie wszystko super, mimo że KIA jakoś nie cieszy się gigantyczną falą popularności, nie słyszałem jakichś historii że auta się rozpadają. Czy warto brać pod uwagę tego koreańskiego malucha? Jedyne jakie mam ale to fakt że auto w obecnej formie już trochę na rynku jest, a mi przydałby się powiew świeżości.

Hyundai i10
Gwarancji 5 lat trochę gorzej jak KIA, LPG jest, powiew świeżości też jest bo nowa generacja ledwo co się pojawiła. Tylko trochę mierny powiew bo auto nie jest "niespotykane", tylko lekko odświeżone, np C1 ma dość niespotykany wygląd reflektorów z przodu który trochę do mnie przemawia. Warto o i10 myśleć? Tak/Nie? Jakieś za/przeciw?

Renault Twingo
Francuzi, dziękuję, do widzenia. Z zewnątrz ciekawe, wewnątrz porażka. Ale jak to z tymi francuzami jest? Poza tym nie ma LPG, ani też 7 czy nawet 5 letniej gwarancji...

Ford Ka
Auto nie ma 5 drzwi. Kompletnie ODPADA.

Fiat 500/Panda
To fiat... niby części tanie, ale tu akurat nie podobają mi się te samochody, a raczej w ich obecnej generacji. 500'ka ma "styl" ale nie szczególnie mnie przyciąga.

Inne
Opel Adam - nie podoba mi się. Odpada, nie mam jakiegoś przekonania do tej marki, ale jak podacie konkretne argumenty, to może uda się mnie przekonać.
Chevrolet wycofuje się z rynku, ale jego plastiki wewnątrz znam, i mówię NIE.
Dacia Sandero - wstyd się przyznać ale w obecnej odsłonie mi się podoba. Jest tak tania że nie sposób nie wziąć jej pod uwagę. Okropnie brzydka w środku, ale tania. Chyba nie ma downsizingu, mało tego wygląda na auto o klasę wyżej... Jedyny minus jaki tu widzę to fakt że znajomi/koledzy w firmie zabili by mnie śmiechem jakbym tym zajechał. Po prostu mi nie przystoi jeździć czymś takim, a szkoda (dlatego właśnie pisałem o "powiewie świeżości").

Może sami macie jakieś inne propozycje? Albo chociaż pomożecie odfiltrować auta/marki którymi nie warto sobie głowy zawracać?

Budżet
No tu jest kłopot. Bo teoretycznie mam na auto 120 tys, może nawet i 200 tys. Ale zbieram na nowe auto z salonu dla żony i chcę jej zrobić niespodziankę. A że muszę zmienić ten mój bo mnie dobija psychicznie, to zmieniam. Mój problem jest taki że teoretycznie segment A cenowo jest bardzo bliski segmentu B, bo jak chcesz taki segment A z klimą to wiem że to cena około 40 tys. A za tę cenę to mam coś w stylu np. nowej Fabii/Rapida a to już wyższa klasa auta. Skoda ma te siliniki do dupy więc trzeba szukać w innym miejscu, ale tam ceny podskakują do ~70k za klasę średnią niższą, i np jakbym miał kupować coś takiego, to wolę dorzucić kolejne 60k i kupić eleganckie nowe BMW, tylko te, też ma "turbo" i nie wiem czy się silnik nie rozleci, poza tym BWM ma wysokie koszty utrzymania. Hmm teraz to widzę że z segmentu A wyskoczyłem trochę wysoko, więc może powiedzmy że mój limit cenowy to 45 tys.

Dodatkowe oczekiwania i informacje
1. Musi być klima
2. Auta nie zamierzam sprzedawać, mam zamiar użytkować 10-15 lat (tylko się nie śmiejcie że nie wytrzyma;p) więc ewentualnie mogę dać się przekonać do czegoś większego i lepszego jeśli argumenty będą dobre.

Z góry dzięki za pomoc
fakir110
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 10 03 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Chevrolet Aveo
Silnik: 1.2
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

10 Sty 2015, 12:59

Zdecydowany nr 1 w tym zestawieniu to Hyundai i10, bo jeśli chodzi o odczucia z jazdy i wykończanie to bliżej mu do segmentu B. Nie ma tam jakiś gołych blach jak VW i spółce i nie widać po nim oszczędności (np. brak sterowania szybami pasażera przy kierowcy). W dodatku auto auto fajnie się prowadzi, jest obszerne w środku i ma fajne wyposażenie w tej cenie.

Za taką kasę szukałbym coś już z segmentu B
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

10 Sty 2015, 13:03

fakir110 napisał(a):Auta nie zamierzam sprzedawać, mam zamiar użytkować 10-15 lat (tylko się nie śmiejcie że nie wytrzyma;p)

Nie chcę być złym prorokiem ale bardziej niż pewne jest, iz za 15 lat z tych nowych jednorazowych mikro bzyków niewiele zostanie. Planowanie postarzanie produktów itp itd... te samochody przewidziane są na max 150tys. później mają się rozlecieć. To nie moje czarnowidztwo, to fakt.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

10 Sty 2015, 13:09

Więc tak jak musi być ten segment to zdecydowanie i10.
Up i te pokrewne to i tak dziadostwo które się sypnie, nie wygląda itd..
Dacia- proszę Cię.. po 2 latach chcesz nie mieć podłogi?
Mając 45 tysięcy szukaj aut z segmentu B, nie A. Nie tracą tak na wartości, w mieście sobie dobrze radzą. Ostatnio był tu taki temat i z segmentu B można wyrwać Clio z normalnym silnikiem, klimą za tą cenę, była tez propozycja Kia Rio. :ok:
Ale na przykład Fiesta odpadła bo cena dobijała do 50k co jest grubą przesadą.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

10 Sty 2015, 16:20

Ja z segmentu B poleciłbym Volkswagena Polo ale jedyny słuszny tam silnik to 1,0 który może być okey ale 1,0 w tej budzie będzie zamulał i palił po jakieś 10 litrów w mieście a do tego cena dobrze wyposażonego sięga 50000 złotych na wyprzedażach niby za 42-45000 kupisz z przyzwoitym wyposażeniem a klimą na pewno ale jak za 1,0 to za dużo, a na plus jak dla mnie to ładny wygląd (ciekawie wygląda) ale wnętrze średnie.
Polecam też fiata punto/grande punto.
Nowe Fotki Mojego Auta są w tym temacie
fiat-seicento-900-krzycha-vt94145.htm
Krzychu
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 4854
Auto: VW POLO 6R
Silnik: 1.2 TDI CR 75 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

10 Sty 2015, 17:17

Dzięki za pomocne rady. Co do segmentu B, no właśnie problem jest w tym że ciężko (przynajmniej mi) wypatrzeć coś co mi się spodoba. Wspomniane Polo - jest super, bardzo mi się podoba, i gdyby nie gówniane TSI, to bym bez wahania poszedł do salonu po takie 1.4. Inna sprawa że VAG musi sobie "odbić" na klientach opracowanie nowych "wspaniałych" technologii TSI i cena jest jaka jest... Bo gdybym miał sobie wziąć takie nowe Polo z dobrym wyposażeniem, to wychodzi 70 tys... Jakaś kpina, bo raz że te TSI nie wiadomo ile wytrzymają, a dwa że chyba bardziej mi się opłaca 2x kupić taki segment A który da się wyrwać za ~35 tys. Poza tym jakbym miał wydać 70tys na polo, to wolałbym kupić auto wyższej klasy, tylko to błędne koło, bo tym tropem to dojdę do segmentu za 200 tys.

Inne marki z segmentu B? Szczerze mówiąc średnio mi się podobają... Fiesta7 przed liftem była super, teraz lipa (ok każdy ma swój gust, akurat ja mam taki). Clio nowe jest całkiem całkiem, ale to franca... Idąc tym tropem to odpuszczając VAG i Francję. Zostają japońce/koreańce albo Opel/Fiat. Chociaż Mazda też zaczyna szaleć z tymi technologiami, a jak to będzie się sprawować - nie wiadomo.

Nie chcę być złym prorokiem ale bardziej niż pewne jest, iz za 15 lat z tych nowych jednorazowych mikro bzyków niewiele zostanie. Planowanie postarzanie produktów itp itd... te samochody przewidziane są na max 150tys. później mają się rozlecieć. To nie moje czarnowidztwo, to fakt.


Co do maksymalnego przebiegu "150tys", nie to że nie wierzę że tak jest, ale planowanie postarzanie produktów nie zaczęło się 5 lat temu a jakieś 50? 70? Może nawet 100 lat temu. Znam osoby które mają samochód ponad 10 lat i nie ma z autami żadnego problemu... Zmierzam do tego że nawet jeśli planują auta na 150 tys. to raczej jest to na zasadzie komponentów które z czasem trzeba wymieniać a nie że auto po prostu się rozleci. Chyba że się mylę?

Mając 45 tysięcy szukaj aut z segmentu B, nie A. Nie tracą tak na wartości

Akurat utrata wartości nie jest dla mnie ważna bo nie zamierzam auta sprzedawać.

Głupio się czuję że tak grymaszę z tymi samochodami, ale co poradzić jak teraz nie za bardzo jest w czym wybierać. Hmm a co myślicie o Skoda Fabia 1.4 16V LPG? To chyba jeszcze przed downsizingiem.
fakir110
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 10 03 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Chevrolet Aveo
Silnik: 1.2
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Zimowe przygotowania do jazdy samochodem
    Nawet niewielka warstwa śniegu na przedniej szybie ogranicza widoczność, a zalegający na dachu auta śnieg może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze, gdy pokrywa z lodu i śniegu zsunie się nagle na przednią szybę ...

10 Sty 2015, 17:30

Auto klasy A lub B ,budżet 120,a nawet 200tys i koniecznie w gazie,czegoś tu nie kumam :shock:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

10 Sty 2015, 17:34

yeti65 napisał(a):Auto klasy A lub B ,budżet 120,a nawet 200tys i koniecznie w gazie,czegoś tu nie kumam :shock:

A doczytałeś do końca autor chce kupić auto sobie nowe segmentu A za max 45 tys a za resztę chce kupić auto dla żony z tego co wyczytałem.
Nowe Fotki Mojego Auta są w tym temacie
fiat-seicento-900-krzycha-vt94145.htm
Krzychu
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 4854
Auto: VW POLO 6R
Silnik: 1.2 TDI CR 75 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

10 Sty 2015, 17:39

krzysiek4000 napisał(a):A doczytałeś do końca autor chce kupić auto sobie nowe segmentu A za max 45 tys a za resztę chce kupić auto dla żony z tego co wyczytałem.

Rzeczywiście mi to umknęło :oops:
To może brać oba na raz,w pakiecie można więcej utargować :lol: :lol:
Ja to bym odwrócił proporcje :lol: :lol:
Ostatnio edytowany przez yeti65, 10 Sty 2015, 18:16, edytowano w sumie 1 raz
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

10 Sty 2015, 17:48

Dawno się tak nie uśmiałem czytając czyiś post :lol: z jednej strony podajesz auta, które bierzesz pod uwagę a z drugiej jest podejście typu "nie chcę, nie lubię, nie podoba mi się". Chociaż i tak najlepszy był tekst
Jedyny minus jaki tu widzę to fakt że znajomi/koledzy w firmie zabili by mnie śmiechem jakbym tym zajechał

Czytaj więcej nowe-segment-a-vag-kia-i10-c1-twingo-vt81304.htm#p501545#ixzz3OQx70T00
myślę, że gdy podjedziesz babskim wózkiem na zakupy typu C1, Up wyśmieją Cię jeszcze bardziej :roll:
Moja rada jest taka, żebyś przyoszczędził na żonie i kupił normalne auto segmentu b a może i nawet kompakta :yes: ew kupić max roczne auto typu demo car czy używany do jazd próbnych w salonie. Jeśli ma wytrzymać te 10 lat to taka po wystawowa Toyota Yaris czy Honda Jazz powinny być ok a LPG do nich nie trzeba bo palą mało
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

10 Sty 2015, 18:47

Dawno się tak nie uśmiałem czytając czyiś post :lol: z jednej strony podajesz auta, które bierzesz pod uwagę a z drugiej jest podejście typu "nie chcę, nie lubię, nie podoba mi się".
...
myślę, że gdy podjedziesz babskim wózkiem na zakupy typu C1, Up wyśmieją Cię jeszcze bardziej :roll:


Tak rozumiem, widzę i dostrzegam konflikt ;). Dodatkowo cieszę się że dostarczam rozrywki, bo pośmiać się od czasu do czasu warto.

Niemniej jednak w pierwszym poście nadmieniłem że głównie chodzi mi o ekonomię i ewentualne porady co możecie polecić. I tak dowiedziałem się że w segmencie A króluje i10 a reszta to złom co dość wyklarowało sytuację w tym segmencie. Ponadto wspomniałem również że jeśli ktoś poda konstruktywne argumenty to jestem skłonny się przerzucić na wyższy segment. Przecież nie kupię Polo z TSI ... "bo mi się podoba". Trzeba trochę rozsądku w kupowaniu, więc wylądowałem tu by dowiedzieć się co się nie rozleci jeszcze na gwarancji tak jak cała nowa gama VAG.

Moja rada jest taka, żebyś przyoszczędził na żonie

Eeee nie, to ma być auto jej marzeń ;) W marzeniach nie ma kompromisów. :wink:
fakir110
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 10 03 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Chevrolet Aveo
Silnik: 1.2
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

10 Sty 2015, 19:43

Tak jak napisałem wcześniej, rozejrzyj się za Hondą Jazz lub Yarisem. Będą to trwałe, całkiem przestronne (zwłaszcza Jazz) niemal niezniszczalne auta - downsizingowi mówią nie :D
Na dniach wchodzi Hyundai i20, który też wygląda przyjemnie :ok: technologii Hyundaia raczej daleko do nie wiadomo jakich rozwiązań mających na celu, jak to marketingowcy ładnie ujmują, ochronę naszej planety :D w tym przypadku to się akurat chwali bo oznacza to nic innego jak proste silniki
Wg mnie koronnym - albo i nie - argumentem jest to, że przy zmianie obecnego auta zamierzasz przesiąść się do mniejszego auta, co jest dość osobliwą praktyką :naughty: nie mówię, że wszyscy przesiadają się do większych aut tylko zostają raczej w segmencie. Mimo, że te malutkie pierdziele są nowsze konstrukcyjnie od Twojego Aveo, to komfort może być... Rozczarowujący.
A jakie to jest to auto marzeń żonki jeśli to nie tajemnica? :sly:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

10 Sty 2015, 19:51

fakir110 napisał(a):Bo gdybym miał sobie wziąć takie nowe Polo z dobrym wyposażeniem, to wychodzi 70 tys...
To już wgl jakaś kpina jest jak Mondeo Mk3 pod koniec roku w podstawie można było wyrwać za 65 tysięcy.. A dwie klasy wyżej więc Mondziak zjada Polo nawet nie stojąc przy nim..

To jak Clio odpada- szkoda ale koreańce zostały to zobacz na tą Rio. Auto ma chyba 80 konny silnik 1.2 który dobrze jedzie i mało pali. W dodatku siła zgniotu nie kończy się na bagażniku a w mieście też są wypadki. Fotel w segmencie A wysiedzisz szybko bo każde auto klasy A to w zasadzie budżetówka. Nie ma co się męczyć za własną kasę. A kolejny argument taki że jeśli nie zamierzasz sprzedawać to
-nie zawiedziesz się bo sie nie psuje
-nie będziesz się męczył że sprzedażą bo go nie sprzedajesz :P
-niska cena zakupu
-ekonomia + "dynamika"
-dobre wyposażenie
:ok: :ok:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

10 Sty 2015, 20:07

Wg mnie koronnym - albo i nie - argumentem jest to, że przy zmianie obecnego auta zamierzasz przesiąść się do mniejszego auta, co jest dość osobliwą praktyką :naughty: nie mówię, że wszyscy przesiadają się do większych aut tylko zostają raczej w segmencie. Mimo, że te malutkie pierdziele są nowsze konstrukcyjnie od Twojego Aveo, to komfort może być... Rozczarowujący.


Ja to auto traktuję jako typowe auto do dojazdów do pracy, 7km w jedną stronę to jest dosłownie chwila więc nawet nie zdążę się rozsiąść i poczuć komfortu. Motocykl bym kupił tylko że ani w zimie ani w deszczu nim nie pojeżdżę. To nie ma być samochód "rodzinny".

W każdym razie, wielkie dzięki wszystkim którzy się udzielili. A szczególnie mike'owi za sugestię o nowym i20 (bo o tym nie wiedziałem, a strasznie mi się spodobał!). Najprawdopodobniej będę wybierał i10 albo i20 albo Rio. Zobaczymy który dealer bardziej mnie "przekupi" upustami ;)

PS: A żonie marzy się Alfa 159 SW lub RR Evoque. Z racji że Alfy nowej już nie dostanę, to skończy się na RR. Także ewentualne dalsze wypady będą realizowane tym większym autem ;p
fakir110
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 10 03 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Chevrolet Aveo
Silnik: 1.2
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

10 Sty 2015, 20:50

fakir110 napisał(a):Ja to auto traktuję jako typowe auto do dojazdów do pracy, 7km w jedną stronę to jest dosłownie chwila więc nawet nie zdążę się rozsiąść i poczuć komfortu
wiesz, zawsze jest tak, że "kupuję auto tylko do dojazdów do pracy" a potem jak Ci się spodoba to jeździsz takim wszędzie i czynisz sobie wymówki byle się przejechać :naughty:
fakir110 napisał(a):W każdym razie, wielkie dzięki wszystkim którzy się udzielili. A szczególnie mike'owi za sugestię
nie ma za co, od tego tu jesteśmy :ok: informuj o dalszym obrocie sprawy :mrgreen:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004