Nowe z salonu, 60-65tys.

31 Paź 2014, 08:01

A czy jeździłeś tym najnowszym Hyundaiem?
Poprzedni faktycznie może nie prowadził się jakoś wyśmienicie, ale od miesiąca mam nowiutkiego służbowego i tutaj jest zupełnie inna bajka. W tej klasie samochodów prowadził mi się jedynie lepiej Focus, ale czy to Auris, czy Golf, nie wspominając o Astrze prowadzą się gorzej, albo na pewno nie lepiej.
Jeżdżę bardzo dużo od wielu lat, dlatego dość szybko wyczuwam auto i po przejechanych 6 tys km przez miesiąc na trasie w zakrętach przy szybkiej jeździe nawet auta takie jak BMW czy Audi w zakrętach za mocno mi nie odjeżdżają. Prowadzenie obecnej generacji i30 zostało bardzo mocno poprawione i gdybym sam nim nie jeździł to też by mi było trudno w to uwierzyć.

31 Paź 2014, 08:50

Juz sam fakt, ze piszesz o audi I bmw tak samo w zakresie prowadzenia pokazuje, ze nie masz pojecia o czym mowisz.

Dzida - ale nie sa na zlomie I nie beda, a tymczasem koreaniec srednio po 15 latach tam trafia. Zmowa diagnostow ktorzy sa na pewno fanami niemieckich aut a koreanskich wrogami??????

31 Paź 2014, 09:13

I tym najnowszym i poprzednią generacją i jakoś nie zauważyłem znacznej różnicy (no może zawieszenie już tak nie hałasuje jak w jedynce, ale dalej bez przesadnej rewelacji). Nowego Golfa czy Aurisa nie testowałem, więc trudno mi oceniać, ale za to Astrą J jeździło mi się lepiej (pomimo belki skrętnej zamiast wielowahacza) - ma moim zdaniem dużo precyzyjniejszy, bardziej bezpośredni układ kierowniczy niż w i30. Rozglądałem się ostatnio za nowym autem (ostatecznie kupiłem używanego Civica) i moim zdaniem Civic IX, Lancer 1.8, wspomniany Focus, Mazda 3, Volvo V40 czy nawet Peugeot 308 (!) również prowadzą się lepiej niż i30 (chociaż wizualnie to ładne autko).

fiko7 napisał(a):Jeżdżę bardzo dużo od wielu lat, dlatego dość szybko wyczuwam auto i po przejechanych 6 tys km przez miesiąc na trasie w zakrętach przy szybkiej jeździe nawet auta takie jak BMW czy Audi w zakrętach za mocno mi nie odjeżdżają.

To może być kwestia kierowcy, a nie samego auta

31 Paź 2014, 13:56

Juz sam fakt, ze piszesz o audi I bmw tak samo w zakresie prowadzenia pokazuje, ze nie masz pojecia o czym mowisz.

Czytaj więcej nowe-z-salonu-60-65tys-vt79221-45.htm#ixzz3Hj65NWgA

A myślisz że Audi z podstawowym silnikiem i z przednim napędem będzie tak dużo lepsze? Nie mówię o jakichś dużych silnikach i napędzie Quattro, tylko o podstawowym małym silniku i napędzie na przód.
Najpierw przejedź się jednym i drugim a wtedy będziesz pisał opinie. Bo na razie to jesteś zaślepiony Niemiecką motoryzacją a o Koreańskiej myślisz stereotypowo (zresztą żebym nie jeździł najnowszą i30 to raczej sam bym tego auta nie polecał i też bym uważał że to słabe auta), ale mam okazję jeździć i w życiu jeździłem przeróżnymi autami i mam porównanie.
Co do Astry to jeździłem kombi o podobnej mocy silnika co w i30 (w Astrze 115 koni, w i30 110) i mi i30 jedzie się lepiej. Może dlatego że Astra była w kombi, ale raczej to nie powinno mieć znaczenia. I30 jestem w stanie szybciej pokonywać zakręty niż Astrą.
Volvo to już inna klasa auta, Mazdą nie jeździłem, Honda zawsze miała bardzo dobry układ kierowniczy, ale to już droższe auto, a Focus to już wspomniałem że prowadził się lepiej niż i30. Jednak uważam że przy normalnej jeździe, szczególnie w ruchu miejskim te róznice będą prawie nie zauważalne.

31 Paź 2014, 15:19

F
A Ty czytaj ze zrozumieniem zanim sie przyczepisz. Ford jest w czolowce aut fwd w zakresie prowadzenia. Hyundaia mialem I w zakresie m.in. prowadzenia to dno.

31 Paź 2014, 16:03

jiGsaw napisał(a):Dzida - ale nie sa na zlomie I nie beda, a tymczasem koreaniec srednio po 15 latach tam trafia. Zmowa diagnostow ktorzy sa na pewno fanami niemieckich aut a koreanskich wrogami??????

i czytać ze zrozumieniem nie umiesz... zrozum, że w 15letnie koreańce się nie opłaca inwestować stąd lądują na złomie, a w niemieckie, bo łatwo sprzedać jak ma tonęszpachli i rdzę wszędzie gdzie się da. Czego Ty nie możesz pojąć?

jiGsaw napisał(a):Hyundaia mialem

no miałeś starego i oczywiście sypiesz stereotypem co do najnowszych aut. Brawo za profesjonalizm

Poziom wiedzy godny polaczka-stereotypiarza

łysy30 napisał(a):Nie rozumiesz, bo nie chcesz zrozumieć Trudno Ci przełknąć krytykę marki, której jesteś wielkim fanem i tyle (i nie pisz, że tak nie jest - w każdym temacie proponujesz komuś jaką Kię czy Hyundai'a).

pokaż mi gdzie polecałem auta tych marek jak ktoś szukał frajdy z jazdy czy charakteru... przez ponad 3000postów nigdy; więc nie wyjeżdżaj mi z takimi tekstami. W przeciwieństwie do Ciebie czytam wymagania autora na początku tematu w każdym przypadku. Proponuję autorowi to co będzie dla niego najlepsze w tej kwocie i jego typach. I kto tu nie może przeboleć, że najbardziej pasuje koreaniec?

Do autora:
Kup auto które odpowiada Twoim wymaganiom, a nie ludzi, którzy albo nie znają tych aut i się wypowiadają, albo polecają auta pod swoje wymagania. Kupujesz auto dla siebie nie dla nich

31 Paź 2014, 16:21

dzida napisał(a):Proponuję autorowi to co będzie dla niego najlepsze w tej kwocie i jego typach. I kto tu nie może przeboleć, że najbardziej pasuje koreaniec?

No ale autor tematu sam w dalszej jego części napisał, że liczy na coś więcej niż jedynie na przemieszczanie się z punktu A do punktu B, a - jak sam doskonale wiesz - koreaniec mu tego nie zapewni (inna sprawa, że nie zapewni mu tego żadne z aut, które rozważa w pierwszym poście - przynajmniej w tych wersjach silnikowych).

31 Paź 2014, 16:25

łysy30 napisał(a):inna sprawa, że nie zapewni mu tego żadne z aut, które rozważa w pierwszym poście - przynajmniej w tych wersjach silnikowych

i właśnie do tego dąże!

łysy30 napisał(a):jak sam doskonale wiesz - koreaniec mu tego nie zapewni

prowadzeniem nie ale wyposażeniem tak gdzie za taką cenę w innych markach zacniejszego pochodzenia najczęściej wieje bidą. Np. wcześniej wymienionego Civica IX nie kupisz nawet w podstawie

31 Paź 2014, 16:35

dzida napisał(a): Np. wcześniej wymienionego Civica IX nie kupisz nawet w podstawie

To też niestety prawda

Dlatego ja mając niedawno podobne dylematy postawiłem na bardzo zadbaną używkę i nie narzekam

31 Paź 2014, 20:44

Dzida - niemieckie auta nie gnija po prostu w porownaniu do korei. I owszem masz racje, ze nikt nie bedzie naprawial zgnitego pasa przedniego, zgnitych dzwonow, czy podluznic w starym koreancu, czy poszatkowanej podlogi. I to samo sie dzieje z niemieckimi, ale... baaardzo rzadko, przynajmniej po 15 latach. Takze juz masz odpowiedz na swoje pytanie. Nawet juz nie bede zaczynal, ze w hyundaiu po 10 latach zmora dla mechanika sa przekrecajace sie zapyziale sruby itd. Proponuje Ci zebrac troche doswiadczenia warsztatowego to bedziesz znal bolaczki tanich autek...

01 Lis 2014, 11:30

co nie zmienia faktu, że polak woli spawanego z dwóch lub trzech aut niemca niż zabane auto innego pochodzenia argumentując to stereotypami mając gdzieś bezpieczeństwo i to, że to auto będzie rdzewiało

jiGsaw napisał(a):Nawet juz nie bede zaczynal, ze w hyundaiu po 10 latach zmora dla mechanika sa przekrecajace sie zapyziale sruby itd. Proponuje Ci zebrac troche doswiadczenia warsztatowego to bedziesz znal bolaczki tanich autek...

Śruby rdzewieją w każdym aucie

no jak się nie rusza ich ani razu przez tyle lat to tak jest. Jakby były regularnie odkręcane i przesmarowane jak np passkach w zawieszeniu to też by się nie zapiekały

masz odpowiedź

u mnie wielosezonówki po 8 latach jak wymieniałem na zimowe to nie mogłem odkręcić śrub od piasty ale wystarczyła odrobina smaru przy zakładaniu i nigdy problem nie powrócił

02 Lis 2014, 08:13

No tak, ale w BMW chociazby wzialem ze zlomu wahacze, ktore tam lezaly juz dobre dwa lata, sruby od nowosci 25 lat i z wyjatkiem jednej wszystkie poszly. W Hyundaiu po 10 latach proporcje sie odwracaja. Czujesz roznice? Nikt normalny nie odkreca zawieszenia jak nie trzeba zeby sruby regenerowac i smarowac.

02 Lis 2014, 09:14

Tak, ale najtańsze BMW kosztuje 75 tysięcy, za to kupię sobie inne, lepiej wyposażone auto z mocniejszym silnikiem i jeszcze odłożę 1/3 na kolejne

Zresztą w tych czasach ja nie wierzę w solidność żadnej marki, znam wiele przypadków że wypasione fury też się psują. Szef mojej firmy ma Audi A7 nowe i stoi w serwisie a on wozi się cytryną grand picasso

02 Lis 2014, 09:52

jiGsaw opisuje wszystko sterotypami więc nie masz co się sugerować jego radami

tym bardziej, że uważa Opla za nie niemiecką markę

Po prostu zapytaj go czy miał z styczność, z którym z tych aut i wtedy będziesz miał odpowiedź.

02 Lis 2014, 19:53

Dzida bez obrazy ale jestes glupi, czy udajesz? Czy lykasz reklamy opla po niemiecku albo sugerujace niemiecka solidnosc jak mlody pelikan? Opel po drugiej wojnie swiatowej trafil w rece GM...

lotap - dlatego lepiej kupic kilkuletnie BMW, ktore odpowiada Twoim parametrom niz nowy wyrob samochodopodobny, ktory straci krocie na wartosci. W BMW sie placi przede wszystkim za poprawnie skonstruowany samochod, zawsze taniej wyjdzie kupic typowy przednionapedowy przemieszczacz.

Nowe z salonu, 60-65tys.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum