REKLAMA
Zgodnie z nowym(a raczej zmienionym) rozporządzeniem ministra infrastruktury z dnia 4 maja 2009 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia,zmieniły się między innymi wymogi w stosunku do świateł dziennych.A oto co mówi wspomnane rozporządzenie:
Światła do jazdy dziennej(nie pomylić ze światłami mijania),muszą być dwa,świecić na biało,muszą być umieszczone nie dalej niż 40 cm od bocznego obrysu samochodu,a odległość między nimi nie może być mniejsza niż 60 cm,nie mogą być niżej niż 25 cm ani wyżej niż 1,5 m nad asfaletem i nie mogą powodować olśnienia innych kierowców.Światła do jazdy dziennej muszą się włączać automatycznie po przekręceniu kluczyka w stacyjce i muszą się wyłączyć po włączeniu świateł mijania,drogowych lub przeciwmgłowych.Światła przednie boczne,tylne pozycyjne oraz obrysowe jak i oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie musi się włączać razem ze światłami dziennymi.Zaznaczono także,że w samochodach zarejestrowanych po raz pierwszy do końca tego roku razem ze światłami dziennymi mogą się włączać światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej.Chodzi o to,żeby nie trzeba było w samochodach zmieniać istniejącej instalacji.
Przepisy te zmieniono,ponieważ wcześniejsze,które nakazywały,że razem ze światłami dziennymi muszą się świecić światła pozycyjne i oświetlenie tablicy rejestracyjnej były niezgodne z prawodawstwem unijnym,a konkretnie z regulaminem nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ,które jest nadrzędne dla prawa polskiego.
Czyli podsumowując - obecne instalacje w samochodach produkowanych do końca tego roku,mogą pozostać tak,że razem ze światłami dziennymi zaświecają się światła pozycyjne,obrysowe oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej,ale nie muszą(instalację można sobie przerobić i dostosować ją do nowych przepisów).Natomiast we wszystkich samochodach wyprodukowanych od 1 stycznia 2011 roku światła do jazdy dziennej będą musiały podlegać już nowym przepisom.