Zrozumiałem skąd tyle tych aut na ulicach.
REKLAMA
Planuję wzięcie rodzinnego hatchbacka w leasing konsumencki na 3 lata i nie planuję wykupu. Samochodem w większości będą jeździć dwie osoby dorosłe plus mały pies. 80% jazdy w mieście.
Początkowo myślałem o nowym Polo- to takie minimum rozmiarowe. Skutecznie zniechęcił mnie czas oczekiwania, sięgający do 9 miesięcy.
Dealer zaproponował Golfa, na którego są spore rabaty, a lepiej skonfigurowany Golf wychodzi taniej od Polo. Popatrzyłem w konfigurator i myślałem o silniku 1.5 TSI, 130 albo 150KM. Z tego co widziałem, to spalanie mają podobne, a różnica w cenie pomijalna. Jest jakikolwiek powód, dla którego warto rozważyć 130?
Poza Golfem, miałem jazdę testową Audi A3. Wrażenia z jazdy porównywalne z Golfem, ale wnętrze A3 zdecydowanie bardziej mi się podoba, do tego audio B&O robi wrażenie. Za konfigurację, którą złożyłem wychodzi ok 130zł więcej niż w przypadku porządnie wyposażonego Golfa. Tyle że nie jestem przekonany, czy potrzebuję tempomatów, asystentów parkowania, monitorowania martwego pola itp. Od kilku lat jeżdżę Pandą z 2009, która ma silnik i radio i nigdy nie czułem, że brakuje mi czegoś z tych systemów. Nawet A3, którym jeździłem, nie miało nic poza pakietem Sport i Comfort. Dwie rzeczy, których wymagam to klimatyzacja automatyczna i audio powyżej fabrycznego.
Numer 3 to nowy Focus. Jazdę testową mam dopiero w poniedziałek, także dopiero wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć. Zachęcają przychylne recenzje, nawet pomimo trzech cylindrów. Myślałem o wersji ST-Line z kilkoma dodatkami.
Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki przy wyborze, po 3 miesiącach poszukiwań sam już mam mętlik w głowie.
Bardzo dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam
