Ossy napisał(a):maxatos napisał(a):Proponuję Seata Arona.
Sorry, ale dla mnie to bezsensowny wybór. Podwyższone auto segmentu B za prawie 100 tysięcy? Słabo wykończone wnętrze. Jedyny plus to ten silnik 1.5 TSI. Do tego jeszcze słabe prowadzenie:
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Za te same pieniądze będzie o niebo lepiej wykończony Golf VII 1.5 TSI.
Wcale nie jest tak słabo wykończone jeśli weźmiesz FR. Plastik masz też w Golfie czy innym Leonie. Ja mam Xcellence, ale z czasów gdy również była opcja ekoskóry oraz siedzeń z alcantarą.
Co do testu powyżej, to rozumiem, że człowiek każdego dnia musi się siłować i walczyć z takimi sytuacjami? Mi jeszcze nigdy nie przydarzyła się taka sytuacja bym przy takiej prędkości stracił panowanie nad autem. Auto segmentu B, ale przebija bagażnikiem Golfa jak i Leona jeśli chodzi o pojemność i oferuje płaski załadunek. Ilość miejsca również pozytywnie zaskakuje. Zastanawiałem się m.in. nad Leonem i wybrałem Aronę. Owszem z racji podwyższonego zawieszenia prowadzi się inaczej. Ba do mojej poprzedniej jedyneczki BMW nie ma polotu pod tym względem, ale tam było po prostu ciasno - mimo że auto tak jak Golf oraz Leon są dłuższe od Arony. CHR, Kona, Stonic pod tym względem też nie mają polotu - chyba T-Roc jest konkurencyjny, ale wnętrze plastikowe.
Wcześniej potrzebowałem auto w dieslu na trasę, teraz stałem się mieszczuchem (ok. 12tyś km rocznie) i poprzednie auto się marnowało w korkach i na krótkich dojazdach. Jedynym logicznym wyborem w dobie dzisiejszych diesli stała się benzyna, która zresztą pali tyle co tamto BMW w dieslu
Mogłem szukać kilkuletniego następcę BMW F20, ale tam nieszczęsne silniki 1.6 BMW/TSA. Audi z kolei TSI z przebiegami ~100 tysięcy, które niby są poprawione, ale czy na pewno. Tym samym postanowiłem nie ryzykować i wybrać auto nowe, które będę zapewne użytkował od 5-7lat. W tej chwili Seat i chyba cały VAG daje 5lat gwarancji na swoje auta. Ja załapałem się jeszcze na okres 4 letni.