REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
hoderi145 napisał(a):Teraz Civic Kupiony za 35 tys (niby doinwestowany). Pół roku jeżdżenia i już 7 tys na naprawy - wycieki oleju, przekładnia elektryczna do regeneracji, zawieszenie, wymiana czujnika ciśnienia opon, wymiana pompki w sprzęgle, łączniki stabilizatora, drążki, srążki inne głupoty. Na lato czeka mnie zakup nowych opon (alu felgi 17") i alternator też wydaje dziwne dźwięki, więc razem z oponami zaraz dobiję 10 tys, co daje 45 tys w sumie z zakupem pojazdu- A tu już można kupić praktycznie coś mniejszego, ale nowego, z świętym spokojem.
bezawaryjna to ona była jak miała rok i 10 tys przebiegu a nie terazhoderi145 napisał(a):przesiadłem się z wygodnego scenica do sztywnej choć podobno bezawaryjnej hondy,
hoderi145 napisał(a):Tak jak nazwa temat wskazuje. Uważacie, że warto kupić tani nowy samochód w kwocie 50 - 55 tys np 3-4 lata pojeździć, sprzedać, dołożyć kasy i znowu kupić nowy?