Nie ma znaczenia ile samochodów ma właściciel i u jakiego jest ubezpieczony każdy z nich, Jak jest szkoda na jednym aucie, to zniżki lecą przy ubezpieczniu każdego z nich. Czyli jak dziadek ma samochód zarejestrowany na siebie, ty weźmiesz dziadka jako współwłaściciela na drugi samochód ( swój ), to jak spowodujesz kolizję, to dziadek traci zniżki na oba samochody. Ale to nie problem - zniżki można ubezpieczyć. W
PZU kosztuje to 100 zł. I wtedy, jak ty zrobisz kolizję, to dziadek nie straci zniżek. Nie wiem tylko czy to działa cały czas, czy tylko do jednej kolizji. Ale tak czy inaczej warto te zniżki ubezpieczyć, tym bardziej, że wariatów na drogach nie brakuje.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...