Ocena stanu rozrządu

04 Sie 2021, 22:02

Cześć wszystkim.
Parę dni temu poraz pierwszy usłyszałem oznaki zużycia rozrządu w w BMW F11 520d. Jestem prawie pewny, że poraz pierwszy szelest pojawił się niedawno, bo na bieżąco nasłuchiwałem oznak jego zużycia.
Po pierwsze prosiłbym o potwierdzenie, że jest to właśnie rozrząd, a po drugie poradę jak bardzo powinienem spieszyć się z naprawą. Zakładam, że powinienem zrobić to jak najszybciej ale problem tkwi w tym, że muszę na dniach zrobić wyjazd 500 km w jedną stronę i potem wrócić (razem 1000 km trasa). Co myślicie o takiej podróży z obecnym stanem rozrzadu?
Poniżej wklejam dwa linki, w ktorym nagrałem jak to brzmi u mnie.

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Btw na powyższych nagraniach dźwięk jest trochę za wysoki. W oryginale brzmi on bardziej jak tu:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

z tym , że nie jest on tak mocny.

04 Sie 2021, 22:23

Spokojnie zrobisz ten tysiąc.

04 Sie 2021, 22:26

Hah, dzięki za odp. Czyli dźwięk nie jest jeszcze taki straszny + skoro co dopiero się pojawił nie ma jeszcze tragedii? Mimo wszystko rozumiem, że zaraz po powrocie umawiać wizytę u mechanika, prawda?

04 Sie 2021, 22:30

Skoro auto wydaje niepokojące dźwięki to najlepiej się umów do warsztatu bo nie ma co ryzykować uszkodzeń samochodu.

A tak dołącze się do pytania, czy rozrząd w moim Aucie (peugeot 206) albo w jakimkolwiek aucie da się stwierdzić że jest do wymiany ma podstawie dźwięku albo innych rzeczy? Zawsze wydawało mi się że po odpowiednim przebiegu bądź po zakupie auta należy go wymienić

04 Sie 2021, 22:33

Problem w tym, że muszę udać pilnie pojechać te 500km a do soboty poniedziałku rozrządu nie zrobię.
A twoim peugeocie rozrząd jest chyba na pasku, nie wiem czy on wydaje jakieś odgłosy.

04 Sie 2021, 22:43

ineedl napisał(a):A tak dołącze się do pytania, czy rozrząd w moim Aucie (peugeot 206) albo w jakimkolwiek aucie da się stwierdzić że jest do wymiany ma podstawie dźwięku albo innych rzeczy? Zawsze wydawało mi się że po odpowiednim przebiegu bądź po zakupie auta należy go wymienić

Na pasku nie da się stwierdzić ani wizualnie, ani na słuch.

Easydriver napisał(a):Problem w tym, że muszę udać pilnie pojechać te 500km a do soboty poniedziałku rozrządu nie zrobię.

Zrobiłbyś i 10 tys km, ale jak wrócisz to lepiej wymień. Najgłośniej powinien dzwonić tuż po odpaleniu zimnego silnika. Jest tak?

04 Sie 2021, 22:55

Wydaje mi się, że nie zauważyłem tego, ale jutro/pojutrze jeszcze sprawdzę to na 100%.

05 Sie 2021, 21:52

ineedl napisał(a):Zawsze wydawało mi się że po odpowiednim przebiegu bądź po zakupie auta należy go wymienić

Jak widać z tego tematu, poziom mechaników na naszym forum coś ostatnio drastycznie zaczyna spadać...Oczywiście nikomu nie ubliżam. Nie wiem co się dzieje, ale ostatnio na naszym forum padają odpowiedzi, których od mechanika na warsztacie nikt by nie usłyszał...
Ja osobiście nie proponowałbym 1000 km komuś, u kogo w aucie dzwoni rozrząd...Jak przeskoczy, albo się zerwie, to auto tak naprawdę na złom się będzie nadawało...
Odważne propozycje są tu pisane...Ja bym się nie odważył napisać, że spokojnie 1000 przejedzie. No ale autor tematu sam chciał chyba taką odpowiedź otrzymać, żeby poczuć się lepiej.
Easydriver - możesz jechać z tym rozrządem, ale na własną odpowiedzialność. Musisz się liczyć też z tym, że jak ci rozrząd padnie, to najprawdopodobniej trafi na złom. Twoja decyzja.

05 Sie 2021, 22:04

No właśnie nie liczyłem na odpowiedź, ktora mnie uspokoi. Musisz zdawać sobie sprawę, że co człowiek, znawca, ekspert, mechanik to inna opinia, a ja jestem w takiej sytuacji że na prawdę muszę podroż odbyć, innego samochodu pod ręką nie mam, pociąg itp odpada.
Wiele ludzi jest zdania, że rozrząd trzeba wymieniać często, tj. wgl nie czekać na odgłosy szelestu itp, tylko wymieniać profilaktycznie co dany przebieg, zaraz po zakupie.
Druga część osob uwaza że to bzdura i spokojnie czekamy aż da o sobie znać i wtedy wymieniamy.
Jak widać są również osoby, które uważają ze spokojnie rozrząd powinien jeszcze trochę wytrzymać nawet jak wydaje już niepokojące odgłosy.
Nie oszczędzam na serwisie samochodu i chętnie zrobiłbym ten rozrząd tak szybko jak się tylko da, jednak jak pisałem, nie mogę zrobić tego tak szybko.
Post napisałem (btw na różnych forach) żeby zaczerpnąć jak najwięcej opinii, mieć większa wiedzę i wypracować jakieś zdanie.
Wiadomo, że sprawa z tym rozrządem rozrządem to loteria. Jeśli większość osob pisała by, że nie ma co ryzykować, zrezygnowałbym z podróży i jakos ugadal się z mechanikiem. Jest to jednak bardzo ważne więc jeżeli sporo osób pisze, że raczej nic nie powinno się stać, to mogę raczej zaryzykować. Jak pisałem, rozrząd słychać raptem od paru dni, samochód będzie praktycznie tylko na autostradzie, będę oczywiście jechał ostrożnie itp.

05 Sie 2021, 22:34

nie wiem w jakim stanie musiałby być rozrząd aby się zerwał, to już musi być totalna agonia no ale ok.....

06 Sie 2021, 09:36

A ja głupi wymieniałem rozrząd po 4,5 roku i 50kkm bo zbliżało się 5 lat, a dla mnie to już zbyt ryzykowne by tak jeździć

Strach kupować auto

06 Sie 2021, 10:23

Kao napisał(a):nie wiem w jakim stanie musiałby być rozrząd aby się zerwał, to już musi być totalna agonia no ale ok.....

A musi się zerwać? A co się stanie jak przeskoczy o ząbek albo dwa? Kao - litości...Co się z tobą dzieje? Tu piszesz, że rozrząd, który już wyraźnie słychać jak dzwoni nie ma potrzeby wymiany, w innym temacie piszesz, że stan oleju ponad max na bagnecie jest ok...O co chodzi? Jakieś innowacje wprowadzasz kosztem naszych forumowiczów czy jak?

Easydriver napisał(a):Wiele ludzi jest zdania, że rozrząd trzeba wymieniać często, tj. wgl nie czekać na odgłosy szelestu itp, tylko wymieniać profilaktycznie co dany przebieg, zaraz po zakupie.

I tu racja. Ale głownie dotyczy to rozrządu na pasku. Jak jest łańcuszek, to należy go wymienić jak go zaczyna już być słychać. Znaczy to, że łańcuch się rozciągnął i ociera o obudowę. A skoro się rozciągnął, to nikt ci nie da gwarancji, że ten łańcuszek nie przeskoczy o jeden czy kilka ząbków nawet za 10 km. Jak łańcuszek jest luźny, to wiele może się wydarzyć. Możesz przejechać 1000 km czy nawet 5000 km, a możesz i nie przejechać nawet 100 km czy 10 km.
Jak sam napisaleś

Easydriver napisał(a):Wiadomo, że sprawa z tym rozrządem rozrządem to loteria.

A to, od ilu dni dzwoni, nie ma żadnego znaczenia. Tak samo jak to, czy jedziesz ostrożnie czy też nie oraz czy jedziesz w mieście czy autostradą. Spustoszenia w silniku zazwyczaj są te same.

06 Sie 2021, 10:32

Btw dostałem również taką opinię (na innym forum) że dla niego to wgl nie jest rozrząd tylko jakieś elementy plastikowe w silniku. Ten sam człowiek twierdzi, że rozrząd sprawdzamy na rozgrzanym, najlepiej na 1500 obr min (oczywiście to tylko opinia - zaden autorytet). Postaram się też położyć telefon pod samochodem, pod miejscem gdzie jest rozrząd i tam spróbować uchwycić dźwięk.
Mimo wszystko dzisiaj i tak umawiam wizytę u mechanika, tyle że tak jak pisałem, wymiana będzie dopiero jak wrócę...

06 Sie 2021, 11:53

MotoAlbercik napisał(a):A musi się zerwać? A co się stanie jak przeskoczy o ząbek albo dwa?

powiedz szczerze ile widziałeś łańcuchów które przeskoczyły? Widziałeś kiedyś na oczy rozrząd na łańcuchu? Demontowałeś czy zakładałeś? Zaczynam wątpić juz nie wspomne o tym ze głównym problemem rozrządów łańcuchowych są ślizgi plastikowe a nie same łańcuchy.
Juz nie wspomne o tym ze mówisz ze nie ma znaczenia czy rozrząd dopiero zaczął być słyszalny czy też nie, można z tego wywnioskować ze nagle rozciąga się o..... no wlasnie o ile? Nic z tych rzeczy rozciąga się stopniowo i skoro rozciągał się przez 200 tys po trochę to ten tysiąc więcej niczego nie zmieni a jeszcze warto nadmienić fakt pracy silnika na rozciągniętym rozrządzie, towarzyszy temu tez często check na desce bo nie zgrywają się CPW. Ja wiem że Ty jesteś wyregulowany jak stary gebels ale czasami trzeba wyjąć rozluźnić poślady bo naprawdę nie ma sensu się tak spinać

06 Sie 2021, 11:58

Właśnie, inną sprawą jest kwestia statystyki. Wiadomo, że wiele rzeczy może się stać, ale jeżeli rozmawiamy o prawdopodobieństwie 1 na 100 to ma to spore znaczenie, przynajmniej w moim przypadku.

Ocena stanu rozrządu

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum