Pewnie zimny zapala ,a ciepły nie zapala...
Jak dla mnie kostka stacyjki ale tylko kiedy masz tam tak, że po przekręceniu nie kreci rozrusznik!!
Jeśli za to po przekręceniu stacyjki rozrusznik kręci ale auto nie zapala ,to winowajcy są dwaj.
Jeden to zaczynający się psuć czujnik położenia wału. Tutaj tylko wymiana. Jest to czynność prosta i tania. Wszystko jest na wierzchu,1 śrubka i kostka do odpięcia.
Jednak ja tutaj stawiam na pompę paliwa.
Ona ma w sobie takie ... zużywające się szczotki.
Spróbuj w momencie jak nie zapala podnieść tylną kanapę ,rozkręcić zaślepkę i popukać w nią jakimś drewnianym trzonkiem. Można też dechą postukać od spodu w bak.
Najlepiej jednak zdjąć wężyk paliwowy od spodu przy filtrze (najlepiej PRZED filtrem ten co idzie od baku bo sam filtr może być zasyfiały). jak będzie wisiał pod autem przy tylnym kole ,to idź i zakręć rozrusznikiem. jeśli na ziemię popsika benzyna ,to pompa działa ,jeśli nic nie wyleci to pompa nie podaje paliwa i ona jest do wymiany.
Od razu napisze ci ,że nie warto rozbierać starej pompy ,tylko kupić nową z koszem i pływakiem. Rożnica 60 zł a nie ma kilku godzin roboty i niepewności co do działania po poskładaniu. W warsztacie i tak by doliczyli 100 za rozbiórkę.
Lepiej samemu ją wymienić razem z tym koszem (oczywiście jak u ciebie jest pod tylną kanapą). 40 minut roboty wymiana takiej pompy...
Trzy śrubki ,wtyczka do przepięcia i 2 wężyki..
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]