Odstąpienie od umowy.

31 Sie 2010, 18:58

No zakup samochodu to istna bomba zegarowa. Kupiłam samochód w rozliczeniu oddałam swój stary plus dopłatę. Dziś nabywca mi dzwoni, że był u mechanika i coś tam poważnego wykryli o czym ja go nie poinformowałam. Twierdzi, że go oszukałam. Ja nie znam się na samochodach a zamianę sam nabywca mi zaproponował, określając jej warunki. Ja na nie przystałam. Nabywca był poinformowany, że ja w mój samochód nie inwestowałam, robiłam tylko to co koniecznie niezbędne. On wystawił fakture vat marża na swój, na mój była umowa cywilnoprawna. Ja nie wiedziałam o usterce i zaproponowałam mu odstąpienie od umowy skoro czuje się oszukany. Po prostu pozamieniamy się z powrotem dokumentami skoro nikt jeszcze niczego nie przerejestrował. I tyle. Nie wiem tylko jak wycofać fakturę vat. Ona ma księgową więc pewnie mu podpowie. Ja chciałabym też to wiedzieć. Może ktoś mi podpowie?
Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-)
alixia
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Miejscowość: Wielkopolska
Prawo jazdy: 01 01 1990
Auto: Toyota Yaris
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna

31 Sie 2010, 21:26

czy w umowie cywilnoprawnej byl zapis ze stan techniczny auta jest znany nabywcy? przewaznie w umowach jest taki paragraf i wtedy nie moze ci nic zrobic jesli sie nie zgodzisz na odstapienie od umowy
wujekk87
Początkujący
 
Posty: 119
Miejscowość: Sosnowiec

31 Sie 2010, 22:30

Nabywca to człowiek, który handluje samochodami. Ja mu sprzedałam moj stary samochód, a on mi sprzedał swój - tez używany. Była to klasyczna zamiana, ale z dwoma odrębnymi umowami. Tak sobie życzył mój kontrahent. Dziś ten człowiek mi zarzuca, że ja, totalny laik, zataiłam stan samochodu. Jak można zataić coś o czym sie nie ma specjalnie pojęcia? Ja chętnie odstapię od tej zamiany i wrócę z nim do punktu wyjścia - skoro czuje się oszukany to niech mi odda moj samochod i dopłatę, a ja mu oddam jego. Nie chcę mieć czyjejś, nawet wyimaginowanej, krzywdy na sumieniu. To mu zaproponowałam. Chodzi tylko o to czy tak mogę i co powinnam zrobić oprócz ustnego oświadczenia. On mi mówi, że nie może anulować faktury. No nie wiem... chyba w takim przypadku można to zrobić. Ja nawet do US mogę iść złożyć oświadczenie, gdyby umowa rzeczywiście została anulowana. Tak mu zaproponowalam. Miał dzwonić. Nie dzwoni.
Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-)
alixia
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Miejscowość: Wielkopolska
Prawo jazdy: 01 01 1990
Auto: Toyota Yaris
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna

01 Wrz 2010, 07:37

czyli jednym slowem probuje cie naciagnac
wiec uwazaj na niego

skoro nie moze anulowac faktury to pewnie mysli ze cie naciagnie na to ze mu oddasz pieniadze a on ci zostawi to twoje auto i nie bedzie to wtedy wymiana a tylko kupisz sobie drugie auto

jesli juz przyjdzie do tego odstapienia to wez ze soba kogos ze znajomych kolegow zeby obejrzal spowrotem to twoje auto i dowiedzial sie co jest wg sprzedawcy uszkodzone bo moze sie okazac ze on cos sknocil a teraz chce to zwalic na twoja wine
wujekk87
Początkujący
 
Posty: 119
Miejscowość: Sosnowiec

01 Wrz 2010, 20:57

Handlarz a nie wie co kupił? Niech nie będzie śmieszny. Nie zgadzaj się na odkręcenie tego interesu!!! Co do faktury - oryginał mu oddajesz a on go podrze razem z kopią. US jeszcze się o waszej transakcji nie dowiedział (no chyba, że to było rok temu ale to tym bardziej niech się handlarzyna buja).
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

01 Wrz 2010, 21:20

Po prostu sama już w to nie wierze...
Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-)
alixia
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Miejscowość: Wielkopolska
Prawo jazdy: 01 01 1990
Auto: Toyota Yaris
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna