Odszkodowanie od miasta za uszkodzenie zawieszenia

24 Wrz 2008, 22:28

Witam, około 6 misiecy temu zakupilem autko .. golf IV jesli to istotne. Jesli chodzi o zawieszenie .. było w stanie idealnym... po zakupie przegladzik i 3 roznych mechaników, zeby było wiadomo co ewentualnie naprawic. Mieszkam w Gliwicach, jezdze tymi drogami codziennie nie raz ... i co ? moje zawieszonko puka, skrzypi i bog wie co jeszcze. Dodam ze nie jestem chłopcem z serii "gazzz do swiateł a jak cos na drodze to przelece" - hamuje, wymijam w miare mozliwosci itd. Bardzo szanuje auto, co nie znaczy ze co chwile nie napotykam czegos z serii "DUP DUP", az przechodzi po tyłku. Czy moge sobie zazyczyc odszkodowania na naprawe auta, dokumentując droge, ktorą dzien w dzien pokonuje np do pracy ? Przeciez to smieszne ... płace podatki, tankuje - mam prawo chciec jechac do pracy nie skaczac po siedzeniu :/ Jesli ktos mieszka takze w Gce ... zna droge andersa, studzienki gdyby były nizej - wystawały by w chinach :/ przejezd z torami tranwajowymi za szpitalem itd ... i cholere tu chodzi ? nie pragne drogi, aby czytac w miedzy czasie ksiazke czcionką 6 arial, ale takiej, przez ktorą moje zawieszenie, jadac przepisowo nie ucierpi. Pozdrawiam i baardzoo prosze o jakas odpowiedz ... pamietam, gdy znajomy dawno temu przejezdzał przez osiedle, wpadł w "załataną dzure" ... przeciagnał łatą przez tylki zderzak, ktory został odrazu wyrwany, zdjątko, spółdzielnia - i zapłacili za szkode ... jak sie to tyczy miasta ???? Ciezko ? czy jakies pisemko i rozpatrzenie ?
Amoralez
Nowicjusz
 
Posty: 16

25 Wrz 2008, 12:21

Co do dziury,to aprawa jest bo wiele łatwiejsza - wysarczy zrobić dokumentację,rzeczoznawca orzeaknie,że prędkośc była przepisowa i już.
Ale co do zawieszenia,to raczej nie ma szans.Misto może ci odpisać np.,że z powodu takiej drogi mają komunikację miejską,z której możesz korzystać,wiedząc,że twój samochód będzie się niszczył na tej drodze.Głupie,ale tak mogą napisać.Moga też napisac,że na tej drodze są odpowiednie znaki ograniczjace prędkość,informujące o nierównościach na drodze itd,a ty się do tego nie stosowałeś(a cięzko jest udowodnić,że tak nie było) i dlatego zawieszenie ci siada.
Sprawa,która opisałeś jest raczej niemożliwa do wygrania,ale spróbować nigny nie zaszkodzi.Napisanie i oddanie takiego pisma do Zarządu Dróg nic nie kosztuje.Zobaczysz,co ci odpiszą.W załączeniu do tego pisma możesz dać jak masz wyniki tych badań,które robiłeś.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000