Dorzucenie do Dustera, osłon, windy, snorkela i kółek nie czyni z niego jeszcze terenówki, podnosi tylko trochę jego możliwości przemieszczania się po szutrach.
![Wink :wink:]()
Fakt jest to plastikowe i tandetne auto, jednak jeśli ktoś chce młode i tanie autko którym spokojnie wyjedzie z zaspy czy pojedzie na ryby to jest ok. Ma materiałach musieli przyciąć takie są realia, ale niektórym taka tandeta się podoba i jest dla nich praktyczna. Zresztą jak dla mnie to lotto przy deska rozdzielcza jest mięciutka i przyjemna w dotyku czy twarda i plastikowa, nie macam jej codziennie, ważniejsze są np. fotele nadające się na długie trasy. Osobiście robię ok. 2000km tygodniowo dostawczym Vito i jego plastikowe wykonanie i wygodny fotel są dużą zaletą, nie męczę się w trasie a utrzymanie kabiny w czystości jest proste, wystarczy ściereczka i bieżąca woda, więc jeśli ktoś chce auto do jazdy to Duster może być dobrym rozwiązaniem
![Mr. Green :mrgreen:]()
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....