Olej przy intercoolerze

Witajcie, mam problem ze swoją E61 530d. Od strony kierowcy mam dość dużo oleju przy intercoolerze. Auto nie straciło nic na mocy, nie kopci, przy pełnym bucie puści bąka, ale ma wywalonego DPF'a, przelot itd. Generalnie widać, że poci się na łączeniu intercoolera i rury no i wylatuję na zewnątrz a dalej pęd wiatru podczas jazdy rozmywa to po osłonie silnika. Teraz pytanie co robić? Kupiłem uszczelki do tej rury, ale dalej ten olej tam będzie z tym, ze nie będzie wydostawał się na zewnątrz. Zapocenie jest dość duże, ale jak wiadomo 2 krople oleju potrafią rozmyć się na dużej przestrzeni. Ale niedawno wypatrzyłem tam kropelkę oleju, która niewątpliwe za chwilę skapnęła na ziemie. Na samym intercoolerze też były pary oleju, zmieszane z piachem, brudem z drogi, generalnia czarna masa. Wyszyściłem IC myjką z zewnątrz i po miesiącu jazdy jest dalej w miarę czysty. Pytanie co robić, czytałem, ze to może być odma, oczywiście turbo, ale auto byłoby słabsze wtedy.

Moim zdaniem, nie ma się co przejmować zbytnio - delikatne zapocenie w tym miejscu to raczej normalne, uwzględniając fakt wieku i przebiegu auta. Są to minimalne neiszczelności najprawdopodobniej na uszczelniaczach olejowych. Jeżeli turbina działa bezproblemowo, to nie ma się czym przejmować. Należy tylko kontrolować stan oleju - póki go nie ubywa w większych ilościach, to nie ma powodu do paniki. chyba, że chcesz za wczasu być przezorny.