08 Lis 2008, 00:49
Tak więc ja porządnie wyczyściłem i wysuszyłem na karoryferze kopułkę aparatu zapłonowego wraz z kablami.Dodatkowo wypaliłem świece na gazówce domowej.Poniewarz bylem pewien ze moje problemy to wina wilgoci.Po tej operacji auto zapaliło i jak narazie odpala, ale przerywa jeszcze w czasie jazdy.
Nie jestem pewien, ale czy to może być przyczyna filtru węglowego w przednim prawym nadkolu.Ponieważ myśle ze ma on coś wspulnego z powietrzem.Moze ktoś wie do czego on służy, bo wydaje sie być zapchany.