Opel astra dziura w poboczu zniszczony pasek rozrzadu

09 Sie 2009, 13:39

witam mam następujący problem. jechałem wczoraj oplem astra 1. by minąć się z kombajnem zjechałem na pobocze i wjechałem lewym kołem w dziur na poboczu usłyszałem świst spod maski zatrzymałem się wyleczywszy silnik nie udało się go już uruchomić. osoba które mnie holował do domu powiedziała ze pasek rozrządu jest pęknięty i głowica padnięta i cześć zaworów pogięta. nie wzywałem policji bo było późno (22). czy mam jakieś szanse odzyskać pieniądze od zarządcy drogi za remont auta jeśli tak to jak??
fokus1888
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: sk

09 Sie 2009, 15:06

nie, ponieważ zerwanie paska ma bardzo mało wspólnego z wjechaniem w dziurę, pasek był stary to pękł to twoja wina, że nie dbasz o stan auta,
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

09 Sie 2009, 15:21

fokus1888 napisał(a):czy mam jakieś szanse odzyskać pieniądze od zarządcy drogi za remont auta jeśli tak to jak??

Raczej nie masz. Żeby zwiększyć swoje szanse musiałbyś przede wszystkim zrobić dokumentację fotograficzną miejsca, oraz szkód w aucie, a najlepiej zadzwonić po drogówkę.

Odszkodowania są wypłacane ale za pogięte felgi, urwane amortyzatory po wjechaniu w dziurę. Wtedy też robi się fotki dziury, jezdni, felgi, a najlepiej wezwać policję.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

10 Sie 2009, 08:12

diagnoza rzeczoznawcy była taka po w dziurze leżał kamień który uderzy w rolkę od paska rolka się zablokowała i przez to rozerwał się pasek rozrządu
fokus1888
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: sk

10 Sie 2009, 08:44

Ciekawa sprawa. Z tego co wiem, to astra (sam jeżdżę) w każdym silniku ma osłonę na pasku rozrzadu.
Jeżeli takowej nie posiadasz, to nie masz prawa żądać od kogoś odszkodowania za to, że Ty masz niekompletne auto.
MoDComp
Początkujący
 
Posty: 67
Miejscowość: Kraków

10 Sie 2009, 10:27

Dokładnie tak jest jak piszą koledzy - nie masz szans na wypłatę odszkodowania za ten pasek.Pasek rozrządu ma osłonę.Jak ty jej nie miałeś,to twoja wina.Inną sprawą jest to,kiedy pasek w twoim samochodzie miał być wymieniony,czyli czy nie minęła jego trwałość.No i oczywiście musiałbyś mieć dowód na wymianę tego paska.Ale i ak nic byś nie wskórał,ponieważ pasek rozrządu nie pęka od wjechania w dziurę.
A jeszcze inną sprawą jest to,że jak kombajn jechał po drodze z zamontowaną częścią koszącą,to jego problem,by cię minąć.Jak widzsz,że kombajn nie da rady cę bezpiecznie minąć,to należy się zatrzymać i niech kombajnista kombinuje.Jak uszkodzi ci samochód to płaci za naprawę.Kombajnista nie ma prawa jechać po ulicy z tym elementem zamocowanym do kobajnu,tylko jest zobowiązany ciągnąć go za sobą na wózku.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    53 Nissany NV200 zakupione przez GDDKiA
    W wyniku rozstrzygniętego przetargu nieograniczonego zorganizowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Lublinie na dostawę 53 szt. samochodów patrolowych z przeznaczeniem dla 16 Oddziałów ...