Opel Astra F problem z alternatorem i zapłonem

15 Lis 2022, 00:17

Dzień dobry
Bardzo proszę o radę i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Dotyczy on Opla Astra F 1.4 8v z 2001 roku. Samochód raz na jakiś czas nie chce odpalić. Można go mordować aż do rozładowania akumulatora. Nie pomaga metoda na pych. Po prostu musi odstać swoje - czasem jest to 30 min, a nieraz cały dzień. W ostatnich dniach problem ten się nasilił - w rezultacie auto częściej nie odpala niż odpala. Podczas mierzenia instalacji miernikiem odkryłem najprawdopodobniej uszkodzony regulator napięcia na alternatorze. Przy pracującym silniku ładowaniem "rzuca" czyli spada do np. 8 V, a po chwili wraca do 14 V. Tutaj pojawia się moje pytanie - czy zepsuty regulator może być przyczyną braku zapłonu? Czy jest to może niepowiązana usterka?
Za wszelkie rady z góry serdecznie dziękuję
adammerek
Obserwowany
 
Posty: 2
  • 15 Lis 2022, 09:09

    adammerek napisał(a):czy zepsuty regulator może być przyczyną braku zapłonu?
    może jeżeli akumulator jest słaby ale jeżeli kręci dobrze to i powinien zapalić.
    sprawdzić układ zapłonowy, może być też czujnik położenia wału.
    To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
    Kao
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 16542
    Zdjęcia: 107
    Miejscowość: Francja
    Przebieg/rok: 40tys. km
    Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

    15 Lis 2022, 10:30

    Skoro tak jest to wyjmij alternator i oddaj do regeneracji. Koszt nie jest wieli a będziesz miał sprawny i zobaczysz czy nie będzie problemów z odpalaniem.

    Posprawdzaj jeszcze dobrze masy silnika i nadwozia w komorze silnika.

    Swoją drogą jakie masz na pięcie na zaciskach akumulatora przed próbą odpalenia silnika?
    Rokiko
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 10017
    Zdjęcia: 35

    15 Lis 2022, 11:25

    adammerek napisał(a):Nie pomaga metoda na pych

    alternator nie ma więc z tym nic wspólnego. Dla pewności można zdemontować pasek i spróbować odpalić, po wcześniejszym naładowaniu akumulatora. Altek i tak będzie trzeba sciągnąć bo musi iść do regeneracji.
    Co do reszty, to może być wiele rzeczy, że nie chce palić nawet na pych - pompa paliwa wraz z układem paliwowym, elektronika, czyli np. jak wspomniał kolega wyżej czujnik położenia wału, bezpieczniki, stacyjka itd itd
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    15 Lis 2022, 13:46

    Bardzo dziękuję za podpowiedzi.
    Pompa paliwa była ostatnio wymieniana więc raczej odpada. Akumulator jest roczny, ma prawidłowe napięcie przed rozruchem a po przełożeniu do innego samochodu pracuje prawidłowo tzn. jest stabilne ładowanie. Co do czujnika, którego podejrzewałem, z tropu trochę zbił mnie kolega, który swojego czasu również miał podobnego opla z tym samym silnikiem. W jego samochodzie przy awarii tego czujnika (bodajże Halla) samochód odpalał i gasł podczas jazdy, nie dając się uruchomić. U mnie natomiast auto jeszcze nigdy nie zgasło podczas jazdy, po prostu nie chce odpalić po postoju.
    Zgadzam się w pełni że powiniem na początek zregenerować alternator, lecz chciałem zasięgnąć wiedzy czy w ogóle warto się tym zajmować. Mam inne auto, Astra jest w słaby stanie blacharskim i nie wiem czy opłaca się kłaść pieniądze w auto o wartości +/- 1500 zł. Obawiam się że po regeneracji alternatora, problem może pozostać a pieniądze zostaną wyrzucone w błoto.
    adammerek
    Obserwowany
     
    Posty: 2

    16 Lis 2022, 13:45

    adammerek napisał(a):Pompa paliwa była ostatnio wymieniana więc raczej odpada.

    Dopóki nie będzie sprawdzone ciśnienie paliwa, to nic nie jest pewne. Nawet nowe pompy się psują albo są już od nowości uszkodzone. A to, że działa, nie oznacza, że jest podawane odpowiednie ciśnienie paliwa. A odpowiednie ciśnienie paliwa jest potrzebne do otwarcia wtryskiwaczy oraz jego odpowiedniego rozpylenia w cylindrze. Więc tak czy inaczej ciśnienie paliwa należy sprawdzić. Dodam, że samo działanie pompy paliwa nie jest tożsame z prawidłowym ciśnieniem przez nią wytwarzanym.
    adammerek napisał(a):W jego samochodzie przy awarii tego czujnika (bodajże Halla) samochód odpalał i gasł podczas jazdy, nie dając się uruchomić. U mnie natomiast auto jeszcze nigdy nie zgasło podczas jazdy, po prostu nie chce odpalić po postoju.

    Dopóki czujnika nie sprawdzisz, nie będzie wiadomo czy jest sprawny. Uszkodzenie czujnika może objawiać się w różny sposób.
    adammerek napisał(a):gadzam się w pełni że powiniem na początek zregenerować alternator, lecz chciałem zasięgnąć wiedzy czy w ogóle warto się tym zajmować. Mam inne auto, Astra jest w słaby stanie blacharskim i nie wiem czy opłaca się kłaść pieniądze w auto o wartości +/- 1500 zł. Obawiam się że po regeneracji alternatora, problem może pozostać a pieniądze zostaną wyrzucone w błoto.

    Już samo to wskazuje albo na regenerację alternatora albo na wymianę regulatora.
    adammerek napisał(a):Przy pracującym silniku ładowaniem "rzuca" czyli spada do np. 8 V, a po chwili wraca do 14 V.

    Po zdemontowaniu altka, elektryk sprawdzi czy uszkodzony jest tylko regulator czy jest też potrzeba regeneracji alternatora.
    Dlatego też napisałem, ze po wymontowaniu alternatora i naładowaniu do pełna akumulatora, należałoby spróbować odpalić auto. Jak odpali, to problem rozwiązany. Jak nie, to do sprawdzania to, co napisałem, bo to możesz albo zrobić sam, albo sprawdzi ci to mechanik za parę groszy.
    A co zrobisz, to już zależy od ciebie. Czasami próbując zaoszczędzić parę groszy, traci się kupę kasy. Więc nie kombinuj za bardzo :)
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    16 Lis 2022, 18:56

    adammerek napisał(a):Przy pracującym silniku ładowaniem "rzuca" czyli spada do np. 8 V, a po chwili wraca do 14 V.
    Zmierzyć jeszcze raz ale rzetelnie , dobrym miernikiem . Poza tym gdzie na których zaciskach mierzone ? . Jeśli na klemach akumulatora to te 8 V jest niedorzeczne / niewiarygodne . Chyba że alternator robi zwarcie . Ale raz dobrze a raz żle ?
    Nie odpowiadam na problemy na PW
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4836
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna