Opel astra f problemy z paleniem

30 Lis 2007, 17:45

mam tego typu problem ze jak odpalam astre na gazie jak jest zimna to za pierwszym razem zapali ale jak jej nie przegazuje i mi zgasnie to potem bardzo długo musze ja meczyc zeby ja znowu zapalic od czego to moze zalezec prosze o pomoc
nikos1
Nowicjusz
 
Posty: 10
  • 30 Lis 2007, 17:55

    Myśle że należy wymienić filtry gazu.
    tomss20
    tomss20
    Początkujący
     
    Posty: 85
    Miejscowość: kraków

    30 Lis 2007, 18:02

    :x A ja myślę, że zapalać TRZEBA na benzynie, chroniąc w ten sposób reduktor i akumulator.
    fordon
     

    30 Lis 2007, 18:05

    tylko jest taka sprawa ze pomka od paliwa nie dziła mi na wolnych obrotach
    nikos1
    Nowicjusz
     
    Posty: 10

    30 Lis 2007, 18:11

    :D A w zbiorniku benzyny - ile zwykle jej masz? Pompka pewnie dogorywa, gdy nie jest chłodzona przepływającą przez nią benzyną... :wink:
    fordon
     

    30 Lis 2007, 18:16

    jezli jest bardzo mało benzyny to moze dziłac zle bo ja tak tankuje ze mi sie poza rezerwe wskazówka nie podnosi a jestem młodym kierowcom
    nikos1
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Raport: Fakty i Mity rynku samochodów używanych
      Rynek samochodów używanych w Polsce od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W 2024 roku zanotował znaczące ożywienie, osiągając najwyższy poziom aktywności od 2021 i wzrost o 31% w porównaniu do 2023. Wybór ...
      Jak bezpiecznie parkować? Niebezpieczeństwa parkowania!
      Parkowanie to jedna z podstawowych umiejętności, jakie kierowca powinien nabyć w czasie kursu nauki jazdy. Jednak nawet gdy ktoś wykona ten manewr prawidłowo podczas egzaminu, nie ma pewności, że będzie w stanie równie ...

    30 Lis 2007, 21:26

    :D Musisz się przemóc wewnętrznie i zatankować podwójnie - jak w barze whisky. Poziom rezerwy, to zwykle do 8l rozłożonych "płasko" po dnie zbiornika. Wyobraź sobie - ja jestem staaarym kierowcą, ale dla mnie każde kolejne auto znaczyło więcej, niż żona niekiedy. Jak spalisz pompkę benzyny, to dopiero będzie ból, a zima dopiero puka... 8)
    fordon
     

    30 Lis 2007, 21:26

    Tak więc kolejny raz przekonaliśmy się,dlaczego nie powinno się uruchamiać zimnego silnika na gazie.Później są takie skutki jak koszt wymiany pompki paliwa,koszt remontu reduktora,przrewody WN,świece.A zanim się dojdzie do tego co się zepsuło to jeszcze dochodzi włóczenie się po warsztatch,a i tak każdy mechanik mówi co innego.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    01 Gru 2007, 19:13

    zapewne podczas zapalania na gazie parownik zamarzł po pierwszej nieudanej próbie.odtajał i zapalił pózniej.ja u siebie tez zaniedbałem pompkę paliwa i pracuje na połowie wydajności właśnie z powodu tego ze rzadko dolewałem benzyny :(
    chicken19
    Zaawansowany
     
    Posty: 554

    01 Gru 2007, 21:46

    i jest jeszcze jeden problem bardzo słabe przyspieszenie na gazie wie ktos cos na ten temat za pomoc plusy
    nikos1
    Nowicjusz
     
    Posty: 10

    02 Gru 2007, 09:42

    nikos1: odpalenie od razu na gazie daje tyle, że do komór spalania dochodzi nie w pełni "gazowy" gaz; tankujesz i masz w zbiorniku postać ciekłą. Reduktor/parownik po to jest wpięty w układ chłodzenia, aby był ogrzewany cieczą chłodzącą silnik, która stopniowo, ze wzrostem temperatury silnika nagrzewa się, a płynąc przez parownik powoduje,że gaz/ciecz przechodzi do postaci gaz/gaz i taka postać - gaz - jest spalana w mieszaninie z powietrzem w komorze spalania głowicy od iskry ze świecy. Jeśli od dawna startowałeś tylko na gazie,...dziesiąt tysięcy km, to na pewno masz stwardniałe membrany w parowniku od przepływania przez niego ciekłego gazu, który rozprężając się obniża znacznie swoją temperaturę, powoduje szronienie parownika i sztywnienie membran; podobne zjawisko, jak twardnienie gumy bieżnika opon letnich zimą. Stwardniałe membrany powodują niedomykanie zaworków parownika i masz zjawisko "zalewania" poprzez zbyt bogatą mieszankę. I...? Najlepiej wymienić parownik na nowy, bo z wymianą "wnętrzności" parownika bywa różnie, aby go poprawnie wyregulować. :wink:
    fordon
     

    02 Gru 2007, 15:13

    ma jeszcze jedno pytanie wiem ze jest kilka rodzajów instalacji gazowych czy te prowniki sie czymś roznia czy wszystkie sa uniwersalne
    nikos1
    Nowicjusz
     
    Posty: 10