nikos1: odpalenie od razu na gazie daje tyle, że do komór spalania dochodzi nie w pełni "gazowy" gaz; tankujesz i masz w zbiorniku postać ciekłą. Reduktor/parownik po to jest wpięty w układ chłodzenia, aby był ogrzewany cieczą chłodzącą silnik, która stopniowo, ze wzrostem temperatury silnika nagrzewa się, a płynąc przez parownik powoduje,że gaz/ciecz przechodzi do postaci gaz/gaz i taka postać - gaz - jest spalana w mieszaninie z powietrzem w komorze spalania głowicy od iskry ze świecy. Jeśli od dawna startowałeś tylko na gazie,...dziesiąt tysięcy km, to na pewno masz stwardniałe membrany w parowniku od przepływania przez niego ciekłego gazu, który rozprężając się obniża znacznie swoją temperaturę, powoduje szronienie parownika i sztywnienie membran; podobne zjawisko, jak twardnienie gumy bieżnika opon letnich zimą. Stwardniałe membrany powodują niedomykanie zaworków parownika i masz zjawisko "zalewania" poprzez zbyt bogatą mieszankę. I...? Najlepiej wymienić parownik na nowy, bo z wymianą "wnętrzności" parownika bywa różnie, aby go poprawnie wyregulować.
![Wink :wink:]()