Opel Astra G - kupno sprowadzonego samochodu

11 Kwi 2010, 22:09

Witam,
Jestem nowy na tym forum i chciałbym przede wszystkim się przywitać.
Proszę Was o pomoc w moim problemie.
Otóż kupiłem astrę z ogłoszenia. Ładnie wyglądała, przebieg w normie (tak myślałem) jak na 10latka. Wydawało mi się, że sprawdziłęm wszystko, jednak tylko wydawało...
Po zapłaceniu, sprawdzam na spokojnie papiery a tam jest umowa z niemcem, gdzie widnieje wpisany licznik dwa razy większy. Dzwonię do sprzedawcy, a on mi tłumaczy, żebym się niczym nie przejmował bo on tak specjalnie wpisał do umowy aby mieć niższe opłaty (nie pamiętam czy chodziło mu o clo czy o akcyzę). Oczywiście podpisałem fakturę marżę bez wpisanego stanu licznika i z adnotacją, że znam stan faktyczny samochodu. Moje pytania są takie:
1. Czy prawdą jest twierdzenie, że zawyżenie stanu licznika na umowie z niemcem, powoduje oszczędności przy sprowadzeniu auta do Polski - przyjechało na lawecie.
2. Co teraz przy rejestracji? Czy papiery złożone przeze mnie w urzędzie komunikacji rzutują na moją późniejszą sprzedaż samochodu? Tzn. czy ktoś może mi zarzucić, że znałem stan licznika i to ja go zmniejszyłem w aucie?
3. Czy mogę domagać się zwrotu pieniędzy od sprzedającego?
4. Co mogę zrobić w tej sytuacji - proszę o jakieś porady
Proszę jeszcze o nie pisanie komentarzy, że powinienem wiedzieć, wcześniej sprawdzić itp. Ja to wszystko już wiem (Polak mądry po szkodzie). Proszę tylko o praktyczne porady. Auto jak na swój rocznik i przebieg wygląda dobrze, więc nie wiem co robić. Chciałbym dodać, że zrozumiałbym "jakąś" korektę stanu licznika. Ale o 100%? To dla mnie za dużo... Pozdrawiam serdecznie
arti1234
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: śląsk

11 Kwi 2010, 22:19

arti1234 napisał(a):. Czy prawdą jest twierdzenie, że zawyżenie stanu licznika na umowie z niemcem, powoduje oszczędności przy sprowadzeniu auta do Polski -

Nie ma zadnego znaczenia.Wiem dokladnie ze akcyza pobierana jest od wartości
rynkowej pojazdu... :!: :!: Nie wiem natomiast jak wygląda sytuacja w US-VAT25
arti1234 napisał(a):. Co teraz przy rejestracji?

Przy rejestracji nikogo nie interesuje stan licznika.
arti1234 napisał(a): Czy papiery złożone przeze mnie w urzędzie komunikacji rzutują na moją późniejszą sprzedaż samochodu? Tzn. czy ktoś może mi zarzucić, że znałem stan licznika i to ja go zmniejszyłem w aucie?

A kto w WK udostępni Twoje dokumenty przyszłemu kupujacemu... :?: :?: :sad:
arti1234 napisał(a):Czy mogę domagać się zwrotu pieniędzy od sprzedającego?

Jasne ze mozesz dochodzić zwrotu swoich pieniedzy.
Teraz pytanie do Ciebie..Na umowie wpisałeś faktyczną sumę jaka mu zaplaciłeś czy
oczywiscie jak zwykle zanizoną... :?: :?: :sad:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

12 Kwi 2010, 00:01

Migi60 napisał(a):Teraz pytanie do Ciebie..Na umowie wpisałeś faktyczną sumę jaka mu zaplaciłeś czy
oczywiscie jak zwykle zanizoną... :?: :?: :sad:

:oops: jak zwykle zaniżoną :oops:

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Sam już nie wiem czy iść na udry czy nie. W tych rocznikach i za te pieniądze (ok15kzł) ciężko będzie kupić coś dobrego. Widać kręcenie licznikiem to norma. Czy 300tyś przebiegu na diesla to dużo? Silnik Isuzu 1.7 TDI.
Z dwojga złego wiem chociaż ile faktycznie auto przejechało :!:
arti1234
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: śląsk

12 Kwi 2010, 07:15

arti1234 napisał(a):jak zwykle zaniżoną

Chyba wiesz dlaczego zadałem Ci takie pytanie.... :?: :?: :!: :sad:
A zadałem je dlatego gdyz znam bardzo dobrze ten temat.Handlowałem samochodami
ok.15 lat.
arti1234 napisał(a):Sam już nie wiem czy iść na udry czy nie.

Odpowiedzi udzieliłes sobie sam w powyzszym stwierdzeniu.Jaki moze być tego finał
trudno powiedzieć.Zalezy z kim masz do czynienia i jak on do tego podejdzie.
arti1234 napisał(a):Czy 300tyś przebiegu na diesla to dużo?

Zeby to był Mercedes to raczej niewiele ale jak na Opla to raczej to sporo... :!: :!:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

12 Kwi 2010, 11:34

Migi60 napisał(a):
arti1234 napisał(a):Czy 300tyś przebiegu na diesla to dużo?

Zeby to był Mercedes to raczej niewiele ale jak na Opla to raczej to sporo... :!: :!:


Bzdura. 300 tyś km to normalny przebieg dla 10 letniego diesla i nie ma tu żadnej tragedii. Wszystkie te perełki z przebiegami po 100-150 tyś są skręcone 2-3 razy więc nie masz się czym przejmować. Ciesz się, że znasz prawdziwy przebieg. Przynajmniej wiesz co, kiedy trzeba wymienić (rozrząd itp). Ten motorek właściwie traktowany zrobi bez problemu pół bańki ;)
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013