Opel astra, Golf 5 czy Passat B6 . Który ?

27 Wrz 2016, 19:10

Zacznijmy od tego, że współczesny diesel to nie jest tani w serwisie silnik ale gdzie osiągi i kultura pracy topornego 1,9TDI do Hondowskiego 2,2 (jeździłem obydwoma) :roll: Tu bardziej jest 2,0TDI ale wiadomo jaki to szmelc.

Chiptutningów 1,9TDI widziałem wiele i z reguły skutek to okopcony tylny zderzak i większa podatność na uszkodzenie panewek nawet poza wersją BXE.
Jeśli chodzi o wnętrze to na plus VW (choć to w Golfie V nie jest super wg mnie jednak lepsze niż w Civicu) ale reszta podzespołów nie jest gorsza w Hondzie (no może poza lakierem). Golfy V i Passaty B6 też rdzewieją.

P.S.
Łańcucha nie ma w 1,9TDI, a wymiana pompowtrysków to nie wyjmij i włóż tylko jeszcze komputerowa synchronizacja wszystkich (droższa operacja niż w CR)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

27 Wrz 2016, 19:46

dzida napisał(a):głupota, ze ho ho Golf dobry, bo tylko jeden silnik ok (i to z wykluczeniem pewnej serii!)


Rzeczywiście jeden silnik...1,4 albo 1,6...do tego 2.0 FSI/TFSI, 3,2 V6, 1,9 tdi.. niektórzy jeszcze pewnie polecą 1,4 TSI 122 bo te mocniejsze to już nie, tak więc faktycznie jeden silnik
Łokoj
Początkujący
 
Posty: 124
Prawo jazdy: 17 10 2005
Przebieg/rok: 27tys. km
Auto: Skoda Fabia
Silnik: 1,4
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

27 Wrz 2016, 19:52

Łokoj napisał(a):Rzeczywiście jeden silnik...1,4 albo 1,6...do tego 2.0 FSI/TFSI, 3,2 V6, 1,9 tdi.. niektórzy jeszcze pewnie polecą 1,4 TSI 122 bo te mocniejsze to już nie, tak więc faktycznie jeden silnik

to Ty polecasz przez swoje uwielbienie marki i zamkniętymi oczyma na wady, a prawda jest taka, że osoba bezstronna poleci tylko... 1,9TDI bez BXE :ok:

Ale mnie nie stać na Golfa z TSI, bo mam 16 letnie auto stąd nie chwalę, a Golf wyprzedza konkurencje o lata świetlne (Twoje słowa) :naughty:
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

27 Wrz 2016, 20:00

Ucieśnieni Obrońcy VAGów, zachowajcie resztki godności i bądźcie choć obiektywni (przynajmniej sprawiajcie takie wrażenie). O ile łysy ma rację, często podzielam jego poglądy (choć może tego nie widać), ale Łokoj bije rekordy.
Po pierwsze, nie wyskakuj z v6, który na rynku jest egzotyką, którego przeciętny Janusz czy Seba sobie nie kupi
Po drugie, panie Łokoj, gdybyś nie był fanatykiem zauważyłbyś, że w Lagunie generacji trzeciej można realnie polecić każdy silnik, może z wyjątkiem 1.5 dci, ale idąc Twoim tokiem myślenia napiszę o nim po prostu, że "został już poprawiony, a panewki nie zmieniają swojego położenia". Może być trochę problem z mocą, ale nie każdy jeździ do odcięcia.
Po trzecie, IMO Laguna jest wykonana lepiej od Passeratti i ma przyjemniejsze materiały w środku.
Po czwarte, bądź obiektywny i minusuj też swoją markę, a nie jeździj po innych. W sumie mógłbym zrobić to samo z Klocwagenem, ale za dużo się o tym szajsie nasłuchałem i naczytałem :ok: nadal uważam, że robi sobie jawnie jaja ze swoich klientów.
Po piąte, zanim zarzucisz mi stronniczość i hipokryzję, ja potrafię przyznać, że moje ulubione marki mają wady, a nie wmawiam komuś ślepo, że są zajeb,,ste.

Może powyższy tekst przypomina trochę szybkiego, ale on ma zasadniczo rację :mrgreen:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14210
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

27 Wrz 2016, 20:13

Abstrahując od tematu to zadam teraz pytanie fanom wieśvagena ::::

Wszystkim Łokojom. Emejczom, Lavato itp... :D

Jako fan tojoty/lexa ile razy polecałem silniki diesla z is220/tojki???
Możecie mi znaleźć chociaż jedną wypowiedź która zachęcała do zakupu auta z tym silnikiem... przecież też był objęty naprawami z których użytkownicy byli zadowoleni a po wywaleniu ekologii nawet spalanie spadało :D

A w którym momencie polecałem pierwsze silniki 1,4/1,6 vvti ???

Bo Wy jak mantra powtarzacie to farmazony co jest poprawione co nie, co już jeździ, co się rozsypie itp....
Normalny fan jakiejś marki wychwytuje plusy i minusy a dla Was nie ma minusów no bo z 2,0tdi już nauczono się walczyć, zawias tylko pincet a 1,4tsi jest już poprawiony...

To jest chyba wasz podstawowy problem że nie przyjmujecie do wiadomości tego ze coś może być gównem... chyba że firma sama to ogłosi no ale wtedy dodaje się że po poprawkach już jest cukierek...

I proszę Was nie wkładajcie w to V6 wieśvagena które przy konkurencji spod maski Hondy/Nissana/Tojki/Mitsu są lipą aż boli...
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11152
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

27 Wrz 2016, 20:32

Szybki ja mam tylko nadzieję, że nie kłamią z tym, że poprawili 1.4 TSI, bo mam zamiar bezawaryjnie pojeździć swoim Leonem przez ok 8 lat i 140-150 tys. km. Oczywiście ze zmianą oleju co ok 15k km. Faktem jest, że nowszy silnik w porównaniu do poprzednika taką sama ma tylko nazwę. Trzeba też przyznać, że jest to naprawdę świetny silnik w codziennym użytkowaniu - dobre osiągi i elastyczność przy spalaniu 6,4-6,5l/100 km. Jedyne co mnie najbardziej zastanawia to fakt, że podobno pasek rozrządu ma wytrzymać 250k km bez okresowej wymiany :D . Dzida akurat dla mnie Golf 5 to najgorszy z Golfów, nawet w kwestii wykończenia wnętrza i Golf 5 < Civic 8, Golf 6 = Civic 8. Szkoda tylko, że "ufo" est takie drogie na rynku wtórnym.
A wracając do tematu to w trasy z proponowanych aut polecałbym właśnie Passata 1.9 TDI, choć wizualnie najbardziej podoba mi się GTC.
Ostatnio edytowany przez maniek1986, 27 Wrz 2016, 20:50, edytowano w sumie 1 raz
maniek1986
Aktywny
 
Posty: 386
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 28 11 2004
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: VW Golf 6, SEAT Leon 3 FR
Silnik: 1.4, 1.4 TSI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2015

27 Wrz 2016, 20:47

maniek1986 napisał(a):Szybki ja mam tylko nadzieję, że nie kłamią z tym, że poprawili 1.4 TSI, bo mam zamiar bezawaryjnie pojeździć swoim Leonem przez ok 8 lat i 140-150 tys. km. Oczywiście ze zmianą oleju co ok 15k km. Faktem jest, że nowszy silnik w porównaniu do poprzednika taką sama ma tylko nazwę. Trzeba też przyznać, że jest to naprawdę świetny silnik w codziennym użytkowaniu - dobre osiągi i elastyczność przy spalaniu 6,4-6,5l/100 km. Jedyne co mnie najbardziej zastanawia to fakt, że podobno pasek rozrządu ma wytrzymać 250k km bez okresowej wymiany :D


Ale naprawdę ja Cię rozumiem bo nie jestem moto ortodoksem ...tylko osobiście miałbym w poważaniu markę przy zakupie której będę się zastanawiał uda się czy się nie uda... :o

Z drugiej zaś strony podoba mi się to że ktoś jest świadomy zagrożeń i nie głosi jak jest wspaniale i tylko wspaniale... dokładnie tak jak z tuningiem czyli jest fajnie ale trzeba być świadomym zagrożeń płynących z modzenia a nie gadać że tylko może być lepiej i szybciej...no i za darmo :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11152
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

27 Wrz 2016, 21:03

Hmmm, w moim przypadku zdecydował otrzymany rabat dzięki któremu kupiłem nowe auto w cenie 2-letnich Leonów Fr z przebiegami 30-40k dostępnych na stronie DasWeltAuto. Żadna inna marka nie zaproponowała mi tak dogodnych warunków zakupu auta. Poza tym mam jeszcze ponad 3 lata gwarancji i jeśli coś będzie się z autem działo nie tak to zaraz po jej skończeniu można będzie autko sprzedać :D. N i mam w pracy auta z podobnymi silnkami, które będą dla mnie "testerami" :D. Oglądałem też inne auta, ale nie potrafiłbym już chyba jeździć autem bez turbo, bo każdy wydawał mi się "mułem". Szczególnie Corolla 1.6 w benzynie, która ma 132 KM a jeżdżąc moim starym Toledo 2 1.9 TDI 110 KM miałem wrażenie, że ma lepsze osiągi i lepiej się prowadzi.
maniek1986
Aktywny
 
Posty: 386
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 28 11 2004
Przebieg/rok: 16tys. km
Auto: VW Golf 6, SEAT Leon 3 FR
Silnik: 1.4, 1.4 TSI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2015

28 Wrz 2016, 09:08

maniek1986 napisał(a):Dzida akurat dla mnie Golf 5 to najgorszy z Golfów, nawet w kwestii wykończenia wnętrza i Golf 5 < Civic 8


Powiem Ci, że nie zgodzę się z tym kompletnie. Problemem tej generacji Golfa jest brak sensownego benzyniaka, ale gdyby pod maską V-tki znalazło się takie 1.8 z UFO i gdyby Golf V miał nieco większy bagażnik (bo jednak jest śmiesznie mały w porównaniu do UFO) to byłby to samochód w swoim segmencie idealny. W związku z przedłużającą się naprawą mojego auta (ale już widać światełko w tunelu, bo przynajmniej wiadomo co mu dolega) przez chwilę jeździłem Golfem V 1.9 TDI swojego Taty (zanim kupiłem Civica VI) i na trasę to naprawdę świetny samochód (w mieście jest za to dosyć męczący przez paskudną kulturę pracy zimnego TDI i przełożenia skrzyni biegów - zwyczajnie nie da się tym jechać 40 km/h). Ma o wiele lepsze zawieszenie od UFO (wielowahacz z tyłu zamiast belki skrętnej) - dużo bardziej komfortowe, ale przy tym pozwalające na więcej w zakrętach, proste, ale uporządkowane wnętrze - bardzo ergonomiczne i intuicyjne w obsłudze, wygodne fotele, rewelacyjna widoczność, znakomita zwrotność (parkowanie tym autem to poezja), bardzo precyzyjna skrzynia biegów. Naprawdę szkoda, że tak tu skaszaniono z benzyniakami, bo jako daily byłby naprawdę znakomity. Pomimo, że każdy lubi co innego nie mogę zgodzić się z mike'iem, że to "badziewie" - jeśli ktoś szuka kompaktowego auta z dieslem na trasy nie powinien zapominać o Golfie V 1.9 TDI (koniecznie wersja BKC bez DPF-u i z normalnymi panewkami). Toporna Astra H z belką skrętną z tyłu nie dorasta temu samochodowi do pięt - wiem, bo też wielokrotnie nią jeździłem.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

28 Wrz 2016, 10:05

Wniosek jest jeden => Focus mk2 w kompaktach to jedna z najlepszych opcji.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

28 Wrz 2016, 10:18

dzida napisał(a):Focus mk2 w kompaktach to jedna z najlepszych opcji


Dokładnie tak - bo są tu i mocne i przy tym bezawaryjne benzyny, jest świetne zawieszenie, znakomity układ kierowniczy (bezpośredni, ale przy małych prędkościach przyjemnie wspomagany), można znaleźć wersje dobrze wyposażone, no i auto jest tanie w zakupie i w utrzymaniu. Ma swoje wady (blacha, awaryjne pierdoły, taboretowate fotele, toporna skrzynia biegów), ale które auto ich nie ma.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

28 Wrz 2016, 23:05

To nie lepiej wybrać brata bliźniaka, Volvo S40?
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009

29 Wrz 2016, 00:13

łysy30 napisał(a):Ma swoje wady (blacha, awaryjne pierdoły, taboretowate fotele, toporna skrzynia biegów
a to dziwne, bo wcale tego nie zarejestrowałem :wink: skrzynka bardzo przyjemna i precyzyjna.
Jednak co do opinii, że to najlepszy kompakt - pełna zgoda :)
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14210
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

29 Wrz 2016, 09:52

mike napisał(a):a to dziwne, bo wcale tego nie zarejestrowałem


Pamiętaj, że takich Focusów mk2 jak Twój na rynku wtórnym praktycznie nie ma (głównie chodzi mi o śladowy przebieg i delikatne użytkowanie), zdecydowana większość Focusów to byłe flotówki z przebiegami pod 200 tys. km i więcej (takie jak mój, ponad 220 tys. km na liczniku). Byłoby dziwne, gdyby w ledwo dotartym aucie padały takie rzeczy jak bendiks, stacyjka czy alternator, a w moim Focusie m.in. to się poddało.
Blacha tak samo - tak jak Ci kiedyś pisałem zaczęła mi rdzewieć klapa bagażnika, nadkole przy łączeniu ze zderzakiem z tyłu i ostatnio zaobserwowałem jakiegoś bąbla na progu. Auto bezwypadkowe, z historią znaną mi od samego początku (moja firma go kupiła). Kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne w tych autach to fakt.
Fotele - no cóż, dla mnie siedzisko jest zwyczajnie za krótkie i za wysoko się siedzi (może to przez te przyzwyczajenia z Hondy). Może w bogatszych wersjach wyposażenia są inne - tego nie wiem.
No i skrzynia - u mnie chodzi bardzo topornie (biegi trzeba dosłownie wbijać), w porównaniu do Golfa Taty czy nawet mojego UFO tu jest z tym dramat. No ale może to kwestia przebiegu i wyrobionych synchronizatorów.
Mimo wszystko to jednak świetne auto.

Killaz napisał(a):To nie lepiej wybrać brata bliźniaka, Volvo S40?


Tylko tu znowu dochodzi kwestia "premium" wliczanego w koszty napraw :D No i ekstremalnie ciasne wnętrze.
Jeździłem dwoma volviakami (nowe V40 i poprzednie S80) i jedno co mi zapadło w pamięć to ich fatalna zwrotność - w mieście jazda taką ciężarówką musi być męcząca. Nie wiem natomiast jak jest w przypadku S40. Gdybym znalazł takie zadbane z 2.4 to pewnie bym się mocno nad nim zastanowił.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

29 Wrz 2016, 13:07

łysy30 napisał(a):Pamiętaj, że takich Focusów mk2 jak Twój na rynku wtórnym praktycznie nie ma (głównie chodzi mi o śladowy przebieg i delikatne użytkowanie), zdecydowana większość Focusów to byłe flotówki z przebiegami pod 200 tys. km i więcej (takie jak mój, ponad 220 tys. km na liczniku). Byłoby dziwne, gdyby w ledwo dotartym aucie padały takie rzeczy jak bendiks, stacyjka czy alternator, a w moim Focusie m.in. to się poddało.
Blacha tak samo - tak jak Ci kiedyś pisałem zaczęła mi rdzewieć klapa bagażnika, nadkole przy łączeniu ze zderzakiem z tyłu i ostatnio zaobserwowałem jakiegoś bąbla na progu. Auto bezwypadkowe, z historią znaną mi od samego początku (moja firma go kupiła). Kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne w tych autach to fakt.
Fotele - no cóż, dla mnie siedzisko jest zwyczajnie za krótkie i za wysoko się siedzi (może to przez te przyzwyczajenia z Hondy). Może w bogatszych wersjach wyposażenia są inne - tego nie wiem.
No i skrzynia - u mnie chodzi bardzo topornie (biegi trzeba dosłownie wbijać), w porównaniu do Golfa Taty czy nawet mojego UFO tu jest z tym dramat. No ale może to kwestia przebiegu i wyrobionych synchronizatorów.
Mimo wszystko to jednak świetne auto.
prowadziłem również, można powiedzieć służbowo auto z większym przebiegiem (ok 200k) i mogę się jedynie zgodzić co do pracy skrzyni biegów, choć w tym egzemplarzu to była raczej kwestia sprzęgła - jeździła jakaś pani, silnik diesel chyba 1.8, no i stukał jeden przegub.
Killaz napisał(a):To nie lepiej wybrać brata bliźniaka, Volvo S40?
Volvo jedynie r5, reszty nie warto :wink: podobnie jest z przezajefajnym c30
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14210
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004