Siemacie,jak zapewne kilka osób wie w ostatnim czasie byłem na kupnie swoich kolejnych czterech kółek,budżet skromny bo skromny (jedna dobra wypłata),kilka aut wcześniej obejrzanych i zawsze było coś grubszego na rzeczy aż kiedyś pojawiła się na sprzedaż Corsina z mojego miasta (jak się póżniej okazało dosłownie 5km od mojego domu),auto było wystawione na fb,otomoto i olx,ogłoszenie wisisało jakieś 4-5dni aż wkońcu mówie a jadę obejrzeć co mi szkodzi,pojechałem z dwoma kolegami ale to co zastałem na miejscu nawet nigdy bym nie przypuszczał że tak można mianowicie auto od dwóch ciekawych właścicielek (dokładnie matka z córką) matka równa babka na poziomie obejrzeliśmy auto,jazda próbna i każdy z nas stwierdził że warto brać tak więc na drugi dzień pojawiłem się z gotówką i mówię biorę nawet nie negocjowałem ceny (teraz trochę żałuję ale o tym póżniej). Tak więc stałem się krótko mówiąc posiadaczem czerwonej 3 furtkowej Corsiny.
Teraz krótko o aucie,auto jest z 95roku ale pierwsza rejestracja była rok póżniej,od nowości miało niby dwóch właścicieli (po sprawdzeniu vinu okazało się że jestem niby czwartym właścicielem ale obstawiam że auto wcześniej było zarejestrowane na mamuśke a póżniej na córkę bo z nią bezpośrednio spisywałem umowę),kolejna sprawa przebieg,na liczniku widnieje aktualnie 195tysięcy ale jak już wspomniałem o vinie auto rok temu na przeglądzie miało 196tysięcy a przegląd wychodzi początkiem czerwca (tutaj kwestia sporna). Na wyposażeniu nie ma dosłownie nic totalna bieda edition nawet radio musiałem dokupić (kupiłem zwykłe za 30zł żeby na razie coś grało) no są może jedynie z tyłu w półce głośniki ale co z tego jak jeden głośnik jest uszkodzony a kable praktycznie pourywane.. Auto kupione na zimówkach ale w niedzielę udało mi się kupić letnie gumy za dobrą flaszkę (dobry bieżnik ale trochę już mają,na sezon myślę że objeżdzą).
Jak na Corsę buda bardzo zdrowa (wykwity rudej na pierwszy rzut oka praktycznie niewidoczne mianowicie maska przy grillu,tylna klapa trochę od spodu,przedni lewy błotnik również minimalnie,drzwi kierowcy trochę bardziej zaczeło brać od dołu ale było to zabezpieczone no i w zasadzie z rudą to tyle,progi i podłoga calutkie ).
No to teraz polecę minusami tak więc jak kupowałem wiedziałem że do zrobienia mam łożysko albo gumę na przednim amortyzatorze (na dziurach czasami stuka jest poje....) i wskażnik paliwa trochę waruje ale po ponad tygodniu użytkowania doszło coś więcej,wskażnik temperatury praktycznie cały czas oscyluje w granicach 90stopni nawet przy załączonym wentylatorze (termostat chyba do wymiany bo momentami szybko się włącza),słabe podświetlenie zegarów ale to drobnostka no i coś co mnie wystraszyło konkretnie mianowicie tylne lewe koło minimalnie przechylone,zobaczyłem to jakiś drugi dzień po kupnie (nie wiem może moja wina,może wpadłem gdzieś w dziurę bo w ostatnim czasie trochę ich sporo w mojej mieścinie) no i czytałem po internetach i wychodzi na to że belka prawdopodobnie do wymiany choć ja tam nic nie pokojącego nie widziałem jak oglądałem. I kwestia która mnie bardzo zastanawia,z 1 czy 2 zbiera się bardzo mułowato ale jak już się rozbuja to idzie fajnie (poleci max 140km/h,sprawdzone przedwczoraj,sam na pokładzie).
No dobra dość tego pisania pora na zdjęcia,wiem wiem trochę ..ujowe bo robione na szybko (mało czasu w ostatnim czasie) ale na dniach postaram się zrobić lepsze.
Corsina B zawsze pozostanie w moim sercu, blacharsko wygląda to świetnie, gratuluję zakupu Bardzo fajny kolor. Mechanika wiadomo - trudno kupić auto bez wkładu za 1500 zł, ale do tego auta części są tak tanie, że pomalutku wszystko doprowadzisz do ładu i pewnie jeszcze na niej parę groszy zarobisz. Na dziurach stukać będzie nawet jak zawieszenie doprowadzisz do fabrycznego stanu - ten typ tak ma Przyjrzyj się bliżej przekładni kierowniczej - nie widziałem jeszcze Corsy B bez luzu na maglu
Może wstaw zdjęcia przez fotosika, a nie linki, że trzeba za każdym razem wchodzić i przesuwać, bo otwierają się duże zdjęcia. Jak za tą kasę to może być. Ile to pali? Ktoś ułamał rączkę od bagnetu? Powodzenia przy wymianie termostatu
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Bez ściągania paska rozrządu się chyba nie obejdzie, chyba że masz małe chińskie rączki.
Auta typu ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek) mają w sobie to coś wprawdzie ja bym Corsy nie kupił (złe wspomnienia), ale Twoja sztuka wygląda fajnie no i bez rdzy (to na pewno Opel?). Nie zdziw się, jak po wizycie na myjni auto zmieni kolor z czerwonego na bardziej rdzawy
łysy napisał(a): trudno kupić auto bez wkładu za 1500 zł
łysy no własnie jakieś wyczuwalne luzy tam są niestety. cybul99 tak uchwyt od bagnetu jest ułamany ale spoko i tak muszę pojechać na szrot bo potrzebuję pare gratów do niej więc sobie przy okazji taki cały załatwie. Ile pali? Powiem szczerze nie wiem bo jeszcze nie mierzyłem mike byłem na myjni dosłownie kilka minut przed zrobieniem tych zdjęć ale coś się przykurzył po drodze
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Koniec z oszustwami podczas sprzedaży samochodów Każdy przed zakupem auta będzie mógł sprawdzić jego historię, m.in. daty rejestracji oraz informację o tym, czy nie jest kradzione - przewiduje projekt noweli Prawa o ruchu drogowym, którym we wtorek ma zająć się rząd. Przyjęty ...
Idzie wiosna - uwaga na biegaczy i rowerzystów W marcu dla wielu osób rozpoczyna się sezon aktywności na świeżym powietrzu. Biegacze zaczynają intensywne treningi do wiosennych imprez biegowych, a do wielu miast po zimowej przerwie wracają rowery miejskie. Na te ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.