Opel Corsa B vs Renault Megane I

08 Cze 2012, 08:10

Tak jak już pisałem,w Megane szybko padają progi i tylne błotniki a w Corsie to jest rzadkość (zdarza sie jedynie powierzchniowa rdza).

08 Cze 2012, 11:32

W Corsie zdarza się jedynie powierzchowna rdza? przecież znanym problemem Cors B jest przerdzewienie mocować amortyzatorów a to już sprawia poważne zagrożenie na drodze, podłoga też gnije .
Aż dziwne, że nie poleciłeś Lanosa który akurat ma mniejszy problem z korozją niż Megane I i Corsa i łatwiej o egzemplarz godny uwagi.

08 Cze 2012, 13:17

Jasiek90 napisał(a):W Corsie zdarza się jedynie powierzchowna rdza? przecież znanym problemem Cors B jest przerdzewienie mocować amortyzatorów a to już sprawia poważne zagrożenie na drodze, podłoga też gnije .
Aż dziwne, że nie poleciłeś Lanosa który akurat ma mniejszy problem z korozją niż Megane I i Corsa i łatwiej o egzemplarz godny uwagi.

Z tym mocowaniem amortyzatorów to prawda! u mnie też strzeliły! Wystarczy wejść na forum opla i zobaczyć dział z problemami technicznymi a człowiek się za głowę złapie z jakimi problemami ludzie się borykają z tymi corsami. Najczęstsze to: silnik się dławi, corsa dużo pali, nie odpala, świeci się check engine, falują oborty, nie chce przyśpieszyć itd... Nie polecam a Lanos to faktycznie może być dobra propozycja.

08 Cze 2012, 14:17

No tylko że kolega napisał że nic innego to nie interesuje

ee to lipa z tą Corsą jest.

08 Cze 2012, 22:59

no to jednak Megane

a teraz koledzy tak pytanie z innej beczki w imieniu mojego kumpla żeby nie zakładać nowego tematu Tico czy Fiat CC Sporting 1.1 54KM głównie to chodzi o przyspieszenie i o v-max bo, że Tico gnije a Fiaty mniej to każdy wie.

09 Cze 2012, 09:26

Jeśli na tym mu zależy to CC 1.1 jest żwawsze, choć Tico niewiele mniej, od 900 jest znacznie szybsze.
Tico ma tę ogromną zaletę, że maultko pali.

09 Cze 2012, 12:43

Nie zgadzam się z tym,że Renault ma lepszą mechanikę od Opla. Nie wiem gdzie są słabe punkty oplowskiej mechaniki jeśli chodzi o proste silniki benzynowe..? Od czasów Kadetta nawet,mechanicznie benzynowce Ople były bardzo dobre.Idąc dalej,w czym są mechanicznie lepsze Renault 19 od Astr I..? Megane od Astr II? Clio od Cors..? Z resztą ... jakoś rynek aut używanych,który jest naturalnym i prawdziwym werifikantem cech danego modelu auta,jest dla tego porównania brutalny. W żadnym aspekccie Clio 95 nie jest więcej warte od Corsy 95... No chyba że ludzie są idiotami ale nie sądzę.

09 Cze 2012, 13:19

Nie ma to jak wyzywać innych od idiotów.
Może kondycja koncernu będzie wyznacznikiem to Renault które według Ciebie z generacji na generację sprzedaje samochody gorsze od Opli ma się całkiem dobrze, stać je na zakupy i na rewitalizacje marek i jak widać po tym jak dobrze zacząl sobie radzić Nissan i Dacia na rynku będzie tylko lepiej, a Opel musi żebrać od rządu na to by nie pozamykać fabryk.
Rynek wtórny jest brutalny? Clio I kosztuje kilkaset złotych mniej niż Corsa B co nie dziwi biorąc pod uwagę, że to auto o parę lat starsze konstrukcyjnie, Megane 1 jest droższe niż Astra I, Astra II jest droższa niż Megane I FL ale już II jest droższa od Astry.
O czym ma to świadczyć? a skoro już powołujesz się na rynek wtórny to spójrz na utratę wartości względem ceny początkowej np.
http://www.samar.pl/__/3/3.a/58658?locale=pl_PL

Clio 1 jest cichsze i lepiej tłumi nierówności a przy tym ma bardziej precyzyjny układ kierowniczy i jest przyjemniej wykonane już nie wspominając o szerszej palecie silnikowej, zresztą wyprodukowali 4 miliony Clio 1, a ile Corsy B? i chyba nie tylko ja to zauważyłem bo Clio I decyzją ekspertów zostało samochodem roku a samochód który nie wyróżnia się pozytywnie na tle wyrównanej konkurencji nie dostąpi tego zaszczytu.
Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy to Clio nawet I wręcz deklasuje Corsę
Dobrze, że przy Corsie D współpracowali z Fiatem bo wyszło to małemu Oplowi zdecydowanie na dobre.
Wiem wiem, jestem idiotom i nie będziesz się zniżał do mojego poziomu.

09 Cze 2012, 13:38

Zdecydowanie CC,może i troche więcej pali od Tico ale za to troche lepsze blachy (Tico przy 50km/h potrafi sie poskładać jak karton).

09 Cze 2012, 13:40

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

wątpię by CC było sztywniejsze

trzeba się po prostu z tym liczyć i uważać a osiągnąć 5 litrów Tico to żaden problem.

09 Cze 2012, 13:54

Filmiki też są

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

09 Cze 2012, 14:33

Jasiek... Zacytuj mnie i wklej słowa w których powiedziałem ,że Opel jest mechanicznie lepszy od Renault..?
Ja takich słów nie widzę...
Może zasugerowałeś się tym,że twierdzę że Renault nie jest lepsze od mechniki Opla.

Już na poczatku stwierdziłem,że te auta sa porownywalne ,a przy kwocie 6 tys ,to szuka się auta w najlepszej kondycji i na nic opinia o jego ogólnej sprawności mechaniki,skoro te auta są na równym poziomie...
Rozumiem ,że jesteś fanem francuskich aut,a złe opinie o nich są być może trochę przesadzone ale nie ma sensu udowadniać,że są to lepsze auta niż wszystkie inne oklepane "germany".Niestety,nie będzie to zgodne z prawdą. Minusem wszystkich aut,które możemy kupić w PL na rynku wtórnym i ich częsta awaryjność,nie wynika z marki samochodu ale z bardzo kiepskiego stanu technicznego pocofanego i odpicowanego złomu...

I wybacz...ale nie leży w mojej mentalności uważanie kogokolwiek za idiotę,tak więc nikogo tak nie nazywam i nie nazwałem na forum.. .Każdy ma prawo do swojej opini i zdania,a rozmowa na forum to jedynie wymiana poglądów,a nie walka "kto ma rację".
Z takiej wymiany poglądów mozna się sporo dowiedzieć!

Jeszcze się taki nie narodził,żeby miał patent i monopol na rację..!

A co do Clio I w porównniu do Corsy... Clio I jest takie trwałe,że ...zniknęło prawie z ulic,a Cors jeździ wiele...
Poza tym twierdzisz,że Megane I jest droższe od Astry I. Megane jest produkowane od 1996r,a Astra od 1991... czyli jest to model o wiele nowszy niż Astra F...,a i tak jak porównać te auta w roczniku 96,to kosztują podobną kwotę...od 3,500 do 5000. To realna kwota ich odsprzedaży.

09 Cze 2012, 15:13

Pisałem, że Renault jest trwalsze mechanicznie od Opla mając na myśli Megane vs Corsę.
Nie jest chyba tajemnicą, że droższe i większe samochody są zazwyczaj pomyślane o większych przebiegach.
Możesz to sobie zinterpretować tak, że Astra jest trwalsza od Clio.
Mnie po prostu denerwuje to ciągłe biadolenie na francuzy w Polsce, np. w Holandii jest odwrotnie tam niemieckie samochody są mało cenione.
Ostatnio np. dolewam płynu do spryskiwaczy do 308 a oczywiście podszedł znawca i pyta się "co się znowu popsuło" jak mu odpowiedziałem, że po prostu płyn dolewam to nie mógł uwierzyć tylko "proszę się nie wstydzić, znam się na samochodach to może pomogę", podziękowałem mu grzecznie.
W tej chwili w domu są trzy francuzy( tym dwa dostawcze) + mój niemiec i szczerze mówiąc z każdego z nich jesteśmy zadowoleni.
To samo w rodzinie, tak jak pisałem w innych tematach wciąż jest Corsa B była Astra II czy Zafira ale było też sporo francuzów i choć trudno w to niektórym uwierzyć to poza Renault 5 1.7 GT które co prawda jeździło świetnie ale części miało cholernie drogie to byli z nich równie zadowoleni i nie chcę tu przypisywać szczególnych zasług francuzom bo nie wiem, może u mnie dbają ale nawet koreańskie auta(a były Nubira, Lanos i Tico oraz 2x Espero) dobrze się sprawowały.
Jestem zdania, że jeśli kilkanaście firm sprzedaje swoje auta zbliżonej wielkości za zbliżone pieniądze to są one zbliżonej jakości.
Nie oszukujmy się, że np. taki VW zrobi za np. 60tys. zł znacznie lepszy jakościowo samochód niż Renault.
Komponenty pochodzą od zewnętrznych dostawców a całość składają maszyny.
Wiadomo, że np. Audi A3 czy BMW 1 kosztują więcej nie tylko ze względu na znaczek ale i na lepszą jakość podzespołów ale już w przypadku tańszych marek nie ma wyraźnych różnic.
Szczególnie w dobie globalizacji gdzie każdy współpracuje z każdym.
A w przypadku aut używanych naprawdę dużo zależy od historii auta i tego jak było użytkowane np. podczas zeszłych wakacji wypożyczyliśmy Octavię TDI bo auto pakowne i mało pali a przy tym kosztowało tyle za dzień co Corsy/207, po 6 dniach odmówiła posłuszeństwa ale nie będę wieszał na niej psów bo znam 2 właścicieli Octavii którzy przy po prostu regularnych przeglądach zrobili nimi ponad 200tys. km, o tą z wypożyczalni po prostu nikt nie dbał.
U nas jest presja, że francuz musi być tańszy, za granicą niekoniecznie są tańsze więc sprowadza się auta w gorszym stanie niż analogiczne niemieckie choćby a to się musi odbić na ich późniejszej awaryjność.